wroce do tematu kosmetykow. Jesli chodzi o mnie, to ja postawilam na Nivea. Siostra sprawdzila,ze sa dobre ale doradzila mi tez,zebym nie kupowala nie wiadomo ile. Ona z pierwsza coreczka kupowala wszystko co bylo dla dzieci i mala czesto miala podraznienia
A z druga cora kupila tylko zel do kapania z szamponem w jednym + oliwka + chusteczki i to wszystko. Na pupe stosowala sudocrem jesli sie cos pojawilo. I ja wlasnie w te kosmetyki sie zaopatrzylam
A w szkole rodzenia polozna radzila taz,zeby zdecydowac sie na jedna marke kosmetykow, bo jesli dziecko sie uczuli to bedzie wiadomo na co.
I jeszcze poradzial tez,ze mozna stosowac babcine sposoby - czyli kapac w wodze z dodatkiem krochmalu i pupe posypywac maka kartoflanka
A jeszcze inna rzecz, to podobno skora dziecka wchlania 90 % tego czym zostanie nasmarowana ( dorosly ok 30 % ) i poradzila,ze mozna tez kapac w wodzie z dodatkiem plynu do kapieli Oilaum i wowczas nie trzeba oliwkowac.
No i wazna rzecz - jesli ktos uzywa oliwki to nie mozna stosowac jednoczesnie pudru