Hej kobiety
Wszystkiego najlepszego dla kolejnych naszych "roczków"-Dominika,Konrada,Dawida,i Milana i oczywiście dla jedenastomiesięczników
.
Nie było mnie całe wieki,ale tak nas zmogło,że co się jedno wychorowało
,to zaczynało następne,a że ja mam samych facetów... więc wszyscy umierający od razu
Na szczęście przeszło
Witaj Paulinko
-fajnie,że się pojawiają nowe mamy ,bo te "stare" coś zawodne ostatnio
Jak znajdujecie czas,żeby coś skrobnąć na TT,ja ciągle mam jakieś zaległości i brak mi na wszystko czasu.
Bartek się zrobił okropny,nie chce do nkogo tylko do mnie ,mam nadzieję,że się to niebawem zmieni.Przyjdzie stanie przy mnie i zawodzi -mama,mama-myślałam ,ze jak zacznie chodzić to się prędzej czymś zajmie.Psotnik mi rośnie niezły
,aż sie boje pomyśleć co bedzie dalej
Macie może namiary na bloga tej małej Majeczki chorej na nowotwór,bardzo proszę podajcie.W zeszły poniedziałak byliśmy w CZD i chyba właś nie się tam spotkaliśmy.Kojarzę troszkę rodziców,strasznie mili ludzie i jacy zakochani w córci.Nie jestem pewna czy to oni
Teraz w sobotę byliśmy na weselu,tylko 2 godsz.tyle Bartek wytrzymał
Nie mamy na szczęście czego żałować,bo potem się działo...
Strasznie się rozpisałam ,wybaczcie
Mosobku -Bartek chodzi od 07.09,teraz to już próbuje biegać