Jestem
Dolki to mi wyjda jak Nell wreszcie sie pokaze na swiecie. polozna mowi ze tetno super, dzidzia sie ladnie rusza, rosnie (znow centymetr wiecej macicy w badaniu), ale powiedziala ze chyba za tydzien juz sie nie spotkamy. Oby miala racje
Przepraszam za moje smuty ale wiecie, kurcze wiedzialam ze tak bedzie, wy juz mamusie a ja dalej w dwupaku... Dziekuje za wsparcie. Jutro sie umowilam z taka jedna Polka, ktora za moim pozwoleniam dostala moj numer od mojej poloznej (polozna Polka choc wychowana w Szwecji). I ta dziewczyna wczoraj mi napisala maila, no nie zaciekawie ma: maz chyba arab, olewa ja, ona w 38 tygodniu ciazy, bez kasy bo on trzyma, cale dnie sie gdzies wloczy a pracuje na nocki..... Nie wiem czy dobrze robie ale chce jej jakos pomoc, ona nie zna jezyka, nie wie co, gdzie, jak... Chce go zostawic chyba... No nic jutro ide z nia na kawe to sie co nieco dowiem....
Oczywiscie McDonalds zaliczony, McFeast Menu
i teraz dowalilam domowym gulaszem i dalej bym cos zjadla....
Dominisia, Jasieniek superowy. A ty jaka mlodziutka, sliczniutka i swiezutka
Tylko troszke blada.... LAdnie sie odzywiaj!!! I te pieski kapciuszki to faktycznie czadowe sa
Eska, ja tez bede tak przytulac, to chyba bardzo wazne dla rozwoju emocjonalnego takiego maluszka, co jeszcze niedawno w brzuszku siedzial. A spacerkow sie boj, nic malemu nie bedzie, niech sie przyzwyczaja do roznych bakterii itp A to ze kicha to normalne... po pierwsze: suche powietrze a jak juz pala w kaloryferach to dopiero sie zacznie kichanie, a poza tym jak go cos swedzi w nosku to on nie potrafi sie podrapac wiec musi kichac aby oczyscic nosek z koz i kurzu i resztek wod plodowych. Samo kichanie nie oznacza choroby a wrecz odwrotnie moze malutki powinien wiecej na powietrzu przebywac bo wiadomo w domu kurzu najwiecej (dywaniki, firanki, itp). No chyba ze mu katar leci z nosa to wtedy juz nie jest normalne.
Kocura, fajnie ze Zuzia juz kontaktowa sie robi. Moze juz jej calkiem zoltaczka miela i dlatego. Bo dzieci z podwyzszona bilirubina sa ospale i ociezale.... Super ze powoli zaczyna "jarzyc"
Pomyslec ze Eve Szymus juz miesiac konczy a ta uparta koza Nell jeszcze w brzuchu
Eska, a ty miezkasz sama czy ktos ci pomaga przy Michalku?
Ciekawe co u Justyny i Gosiperelki?