Ehh tylko to on mnie przez trzy lata namawiała na dziecko, a ja chciałam poczekać. Mógł o tym wcześniej pomyśleć. A jak z kolei ja przez pól roku pracowałam na 2 etaty a on siedział w domu (praca go męczyła i złożył wypowiedzenie a nowej nie mógł znaleźć) to ja się nie włóczyłam po barach żeby odreagowaćanetkajur pisze:kilolek, a Ty się nie smuć z powodu męża może rzeczywiście musiał odragować, może się wystarszył że za nie dlugo skończy mu sie wychodzenie że będzie miał małego człowieczka w domu...nie chce go tłumaczyć bo oczywiście teraz to Ty jestes z Kubusiem najważniejsza tylko tak może jakos łagodniej na to wszystko popatrzysz. Ostatnio mieliście duzo stresu z tym całym ocieplaniem. sama mowiłas że ciagnął dwie prace i był bardzo zmęczony a teraz znowu musi do tego wracać.
anetkajur pisze:mambii82, gratulacje dla męża za piękną obronę
Mam Wygląda tak:ania25 pisze:Masz już ten hiszpański kocyk dla Kubusia, co z mamą szłaś kupić, bo ciekawa jestem
No ciekawie Szczupła powiadasz?! Może i my też kiedyś będziemy. Na razie pozostaje mieć nadzieję!Agata27 pisze:a dzis snilo mi sie, ze maz nas zostawil i poszedl do jakiejs baby - ktora byla super szczupla i sliczna
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość