kate_k82
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 883
Rejestracja: 11 mar 2007, 07:08

26 wrz 2007, 12:59

ta lekarka do której chodzę jest dyrektorką przychodni, i jakoś niechętnie daje skierowania a o konsultacjach z kim nnym to już nie ma mowy, muszę poszukać innego pediatry, bo w naszej przychodni pryjmuje tylko ona, skończy się na tym ze będzie trzeba gdzieś prywatnie poszukać pomocy....

Awatar użytkownika
elvira22
Nakręcona katarynka
Nakręcona katarynka
Posty: 160
Rejestracja: 11 mar 2007, 22:22

02 paź 2007, 21:49

mojej Zu chyba tez alergia powraca...jadła już wszystko i nic jej nie było...no poza tym,że nadal 2 razy na dobę pije nutramigen...
Juyż nawet jadła zupki na udku...i nic nie było...
Ostatnio tylko na policzkach zaś jej się takie rumieńce pokazały jak kiedyś...no i bez maści się nieobeszło...musze jutro do lekarza z tym pójść...no i z gardziołkiem...

Awatar użytkownika
eve.ok
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5871
Rejestracja: 12 mar 2007, 19:20

03 paź 2007, 11:49

kate wiesz...jeśli te zmiany jakieś zaostrzone nie są, smarujesz Małego (u nas exomega super działała) to ja bym poobserwowała i nie gnała od razu do drugiego lekarza. wiem..to taki odruch...sama tak miałam, ale musisz Ty sama dojść do tego co uczuliło synka. Ja obstawiam rumianek...jego w ogóle nie powinno sie podawać dzieciom z jakimikolwiek alergicznymi problemami bo on należy do grupy silnie uczulających... pamiętaj, ze zmiany mogą goić się do kilku tygodni nawet...
A jeśli Ci bardzo zalezy to udaj się do alergologa prywatnie a albo znajdź dobrego pediatrę specjalizującego sie w alergiach, ale zanim pójdziesz zrób badanie na poziom eozynocytów we krwi... z paluszka pobierają. Prywatnie kosztuje ok. 8 zł. jeśli będzie wynik poważnie ponad normę - to biegnij do lekarza :-) przynajmniej nie będziesz z musiała dwa razy chodzić jeśli z ywnikami od rauz sie zjawisz :ico_haha_02:

Awatar użytkownika
urmajo
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1909
Rejestracja: 08 mar 2007, 17:00

05 paź 2007, 13:54

Zaczęłam Małej rozszerzać dietę i zaczęło sie> Wczoraj podałam jej marchew z ziemniakami i dziś jest w kropki. Samą marchew tolerowała. Myślicie, że ziemniaki ją uczulają. Jak często można spotkać uczulenie na ziemniaki?

Awatar użytkownika
jagodka24
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8382
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:05

05 paź 2007, 15:29

urmajo, chyba rzadko
biedna malenka

Awatar użytkownika
kasi.k
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2041
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:59

05 paź 2007, 21:13

urmajo podobno ziemniaki to jedno z najmniej uczulających warzyw :ico_olaboga: :ico_noniewiem: a jak długo podawałas małej marchew?? moze to jednak marchwi wina?? u nas kropy własnie pomarchwiowe :ico_placzek:

Awatar użytkownika
urmajo
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1909
Rejestracja: 08 mar 2007, 17:00

06 paź 2007, 14:42

kasi.k marchew podaję jej od 17 września praktycznie codziennie i nie było żadnej reakcji uczuleniowej. Teraz też już jest lepiej, a wczoraj podałam jej tylko marchewkę bez dodatków. :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
eve.ok
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5871
Rejestracja: 12 mar 2007, 19:20

09 paź 2007, 15:05

urmajo ale uczulenie, w Twoim przypadku na marchew może dopiero po jakimś czasie się pojawić i dać o sobie znać. Poza tym - im częściej podajesz jakiś składnik diety (np. codziennie marchew) tym większe prawdopodobieństwo, ze uczuli to właśnie Malca. Dlatego tak ważna jest zróżnicowana dieta, co paradoksalnie w przypadku alergika nie jest takie łatwe :ico_noniewiem: I koło sie zamyka...
Ale niewykluczone że ziemniaki mogły uczulić - jabłka też mogą a niby bezpieczne. nie ma reguł... Ja na Twoim miejscu zrezygnowałabym teraz na jakiś czas i z marchwi i z ziemniaków a później sprowokowała próbę...

Awatar użytkownika
kasi.k
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2041
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:59

09 paź 2007, 20:03

U nas coraz gorzej :ico_placzek: Tym razem wysypało nawet na plecach :ico_placzek: I to wszystko dzięki marchewce :ico_zly: Najgorsze, że nie mam już pomysłu czym to zbić :ico_olaboga: Jakie maści, kremy czy leki uzywacie kiedy wysypie wasze dzieciaczki?? Prosze, podpowiedżcie mi co jeszcze uzyć?? Nasz alergolog kazał mi tylko nawilżac skórę i ewentualnie gdy baaaaardzo swędzi to 5 kropli Zyrtec, a tak to ma ją wysypac bo inaczej wszystko zejdzie do płuc :ico_noniewiem: Ale ja już nie moge patrzec jak ja swędzi, drapie się i mi popłakuje :ico_placzek: A sterydu tez nie użyje, chociaz tak szybciutko by była poprawa...

[ Dodano: 2007-10-09, 20:04 ]
eve.ok pisze:Ja na Twoim miejscu zrezygnowałabym teraz na jakiś czas i z marchwi i z ziemniaków a później sprowokowała próbę...


a jak się prowokuje taką próbę???

Awatar użytkownika
Sylwia.O.
4000 - letni staruszek
Posty: 4534
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:17

09 paź 2007, 22:52

kasik.k my gdy Kubuś miał okolo 6 miesięcy tez mieliśmy duży problem bo praktycznie był cały wysypany. Nam lekarka przepisała elocom (steryd) i po pary dniach wszystko zeszło. Potem codziennie natłuszczaliśmy skórę maścią cholesterolową - coś w podobie do wazeliny tylko że z jakimś dodatkiem. Zyrtec dawaliśmy tylko w przypadku gdy malec był wysypany. Jak dziecko bardzo się męczy i swędzi to można posmarować fenistilem w żelu.
Jeżeli posmarujesz dziecko dwa czy trzy razy maścią sterydową to napewno nic mu się nie stanie a poprawa po takiej maści jest natychmiastowa ale decyzja należy do Ciebie
A co do prowokacji to nie podajesz dziecku uczulającego produktu przez jakiś czas a potem za np miesiąc dajesz niewielką ilośc podejrzanego produktu i obserwujesz. Jeżeli nic się nie dzieje to możesz próbować dalej a jeżeli uczulenue wychodzi to odstawiasz.

Wróć do „Ogólnie o zdrowiu”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości