Awatar użytkownika
bozena
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5208
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:20

03 paź 2007, 21:57

madziarka81, i tu masz rację :-D

Awatar użytkownika
madziorka hihi
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6536
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:23

03 paź 2007, 22:24

bozenka74 pisze:wszystko zależy od nastawienia psychicznego. Wszedł to i wyjść musi a po co się jeszcze stresować? A ten stres nie pomaga a wręcz przeciwnie.

zgadzam sie bozenka.. ja tez bylam na lajcie i poszlo gladko.. dopiero po terminie juz mn ie wkurzalo czekanie
ale ogolnie sie nie balam, bo nie wiedzialam wlasciwie czego mam sie spodziewac przy pierwszym porodzie hihi

finfiluszka super brzuszek!!! :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

madziarka81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3081
Rejestracja: 23 mar 2007, 17:10

03 paź 2007, 22:32

madziorka hihi, ja czytałam Twój opis porodu :-) i tez chcę taki :ico_sorki: :ico_oczko:

Awatar użytkownika
madziorka hihi
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6536
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:23

03 paź 2007, 23:38

madziarka81 mamy poodbne nicki wiec i moze porody takie beda hihi
tego ci zycze serdecznie

madziarka81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3081
Rejestracja: 23 mar 2007, 17:10

04 paź 2007, 07:51

madziorka hihi pisze:mamy poodbne nicki wiec i moze porody takie beda hihi
tego ci zycze serdecznie

dzięki, kochana jesteś :-)

Awatar użytkownika
Asikk
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1129
Rejestracja: 23 sie 2007, 18:02

04 paź 2007, 11:39

Witajcie. Ja mam dzis lekki kryzy sod rana jestem tak oslabiona,że juz raz miałam odjazd prawie stracilam przytomność , ale ostatiem sił doszłam do łóżka i położułam się z nogami do góry, narazie przeszlo i wypiłam mocne kakao.
Co do porodu ja się nie boje nie mam żdnego stresu a przedsmak skurczy już miałam więc wiem jak mogą boleć. Zreszta tyle się naczytałam o porodzie o jego fazach ,że wiem co moze mnie czekac a co nie musi i jakos się nie boje.

Awatar użytkownika
villemo
Niemowlak forumowy
Niemowlak forumowy
Posty: 63
Rejestracja: 11 cze 2007, 11:01

07 paź 2007, 10:12

Ja sie tyle nasłuchałam od znajomych, że jeszcze przed ciążą bałam sie porodu, ale teraz jakoś jeszcze o tym nie myślę, bardziej przejmuje się tym, że moja porodówka jest w remoncie. Mam jeszcze trochę czasu, ale patrząc na stan naszej służby zdrowia to nie wiem czy dadzą rade skończyć do stycznia. Trzymajcie kciuki!!!!!!!

Awatar użytkownika
Asikk
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1129
Rejestracja: 23 sie 2007, 18:02

07 paź 2007, 10:57

Ok trzymamy kciuki. Całe szczęście w moim regjonie nic się nie dzieje w szpitalu. :ico_sorki: :ico_sorki:

Awatar użytkownika
Frydza
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7857
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:12

07 paź 2007, 14:48

KOCHANE niestety K@TK@ nasza kochana jest w szpitalu bo dostala plamienia :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: narazie przybywa na oddziale,bede Was informowac na biezaco,TRZYMAJCIE KCIUKI ZA MALINKE K@TECZKi

Awatar użytkownika
bozena
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5208
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:20

07 paź 2007, 18:36

Frydza pisze:KOCHANE niestety K@TK@ nasza kochana jest w szpitalu bo dostala plamienia :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: narazie przybywa na oddziale,bede Was informowac na biezaco,TRZYMAJCIE KCIUKI ZA MALINKE K@TECZKi


oj bardzo nie dobrze, ale jest już pod opieką specjalistów.
Kochana Frydzuniu pozdrów koniecznie K@tkę i powtórz jej że trzymamy kciuki za nia i malinkę.

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Google [Bot], KylieTab, Semrush [Bot] i 1 gość