Awatar użytkownika
LEMONII 24
maniakogadacz
maniakogadacz
Posty: 357
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:33

06 paź 2007, 17:59

hej hop jestem, mały właśnie zasnął może chociaż na pół godzinki to ja onadrabiam zaległości
Alineczko ja Ci radzę wziąść małego i meża i samym iść na basen bo po naszym kursie widzę że to strata pieniedzy taki organizowany bo Kornel wcale nie chce robić tego co babka mówi wogóle jej nie lubi a już jak mu wode z konewki na głowę leje to jest pacz jak nie wiem i całe zajęcia spędzamy ostatnio na uboczu sami się bawiac także te kurse to u nas nie zdały egzaminu;)
dziewczyny mam dylemat bo e chcę dalej tak żyć jak teraz za mało kasy i za nudna praca i powiem Wam ze mam dwa pomysły:
1- nie zwalniam się na razie, pracuję tak jak teraz 10 dni w mies a ręszę poświęcam na założnie firmy ale nie mojej tylko franczyzowej nie wim czy wszystkie się orientujecie to np pizza hut, americanos i mnóstwo innych znanych marek polega to na tym że sama zakładam działalnosć i ją prowadzę ale pod szyldem znanej już firmy ięc mam klientów mam dostawc,ów ale za to muszę dzielić sie kasą z tą firmą trzeba na to wziąść ok 150 tyś kredytu więc nie kupuje mieszkania tylko na te 2 lata zostaje na wynajętm ale po czase to moze dać nawet 20 tyś mis zysku:) jest ryzykowne...
2- zakładam własną firmę personal trainer dla zamoznych ludzi, to na bank wypali ale nie da mi dużych pieniędzy tyle tylko ze będę miałą 1,góra 2 tyś więcej do wypłaty mieszkanie kupię na kredyt ale czy za parę lat nie będę załowała ze nie zaryzykowałam i mogłabym mieć już dużo pieniędzy? aha na tego trenera też muszę mieć z 20 tyś...
jak myślicie? ostatnio szukam mieszkań i wszystkie tutaj są od 350 tyś w górę masakra a mały domeczek w zabudowie szeregowej to 800tyśzł w3 stanie deweloperdkim!! muszę coś zrobić cholera bo na kogo mam liczyć jak nie na siebie nie? i tak sobie mylę jestem po studiach mam juz jakieś zawodowe doświadczenie, mam stałą pracę na czas nieokreślony wiec z kredytem na firmę nie będzie problemu...
jejku ale się obżarłam zrobiłąm dzisiaj takie naleśniki na ostro z nadzieniem z mieska, papryki, kukurydzy, cebulki, pomidorka i duzo przypraw i oczywiście najbarziej smakowało mojemu głodomorkowi jejku moje dziecko chyba ma tasiemca :ico_szoking: tylko by jadł!

Awatar użytkownika
Natashka
Miss zgubnych kilogramków
Posty: 9704
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:06

06 paź 2007, 18:43

Lemo ty to masz super pomysly na zycie... :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: ja to zadnych konkretnych planow jeszcze nie mam :ico_wstydzioch:
Na pewno jak za ktores sie zabierzesz to ci wypali, ty super zaradna babeczka ejstes wiec dasz rade!!
No to fakt z mieszkaniami to juz wieszka bitwa, bo kasy duzo trzeba, no ale to chyba wszedzie...
A Kornelek bardzo dobrze ze ma apetycik i wsowa wszystko- to tak jak Oskar :ico_brawa_01:

Lemo a moge spytac jak wyglada sprawa z pewnym francuzem? wiesz o kogo chodzi .. utzymujesz z nim kontakt?

Awatar użytkownika
LEMONII 24
maniakogadacz
maniakogadacz
Posty: 357
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:33

06 paź 2007, 18:55

Oj Nat póki c a mam nadzieję że na zawsze uwolniliśmy się od tego psychola, zmieniłam zamieszkanie, numery tel i jest cisza, chocaż cały czas jestem czujna i jak jakiś nowy pilot nam przychodzi z francji i mnie o zycie osobiste wypytuje to nic nie mówie bo mi się wkręca że to mozee być ktoś nasłany przez rodzinę tego psychopaty
ale dla mnie to temat zamknięty i nigdy bym go wizieć nie chciałą

Awatar użytkownika
Natashka
Miss zgubnych kilogramków
Posty: 9704
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:06

06 paź 2007, 19:20

no teraz chyba juz jestes bezpieczna, tym bardziej ze przeprowazials sie do innego miasta... chyab juz mozesz byc zupelnie spokojna :ico_haha_01: watpie ze znalazby cie az tu :-)

moje dziecko juz wykapane, szaleje i sie bawi... znowu gada do siebie i nawija jak nakrecony , smiesznie to wyglada...

MONIKAB fr
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3620
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:50

08 paź 2007, 07:49

witam was kochane z rana...
Lemonii... ja mialam kiedys takiego " psychopatycznego " chlopaka... jak z nim zerwalam to straszyl mnie ze przyjedzie i zrobi ze mna porzadek ( wyjechalam na studia 80 km od miejsca zamieszkania)... nie przyjechal (ale zylam w strachu)... pozniej jak wyjechalam do francji tez jeszcze slyszalam od znajomych ze znajdzie mnie w paryzu ... ach... to byla prawdziwa milosc... :ico_puknij: ... cale szczescie po jakims czasie dal sobie spokoj i nie opowiadal po znajomych takich bzdur...kiedys nawet widzialam go na ulicy jak przyjechalam do polski... cale szczescie szlam ze swoim A wiec czulam sie bezpiecznie ale gdyby to bylo mozliwe to zabilby mnie samym wzrokiem...
ponad dwa lata chodzilam z tym chlopakiem... i powiedzcie mi... gdzie ja mialam oczy?
Lemo... zycze ci abys rozwaznie wybrala sobie towarzysza zycia... zebys nie musiala nigdy cierpiec przez faceta... najwazniejsze aby twoj wybranek mial do ciebie szacunek i byl dla kornelka jak prawdziwy ojciec

Awatar użytkownika
MamciaKochana
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2042
Rejestracja: 08 mar 2007, 00:02

08 paź 2007, 10:43

a to ja wam wkleje z lutowek :ico_wstydzioch: nie obrazcie sie....
dziewczyny a my wczoraj u tesciowki bylismy znow na weekend, z jednej strony fajnie bylo bo pojechalismy do parku wodnego ale troche nudny ten park byl, ale za to dla Julci swietna zabawa i przynajmniej ona sie cieszyla, hihihi taka zadowolona byla nawet w jakuzzii siedziala hihihihihi szkoda ze kamerki nie wzielam, a tak bardzo chcialam zrobic zdjatka, ale juz nic ...nastepnym razem.
a z drugiej storny bylo OKROOOOOOOOPNIEEEEEEEE walczylamz mezem okrotnie a oczywiscie jak kazda matka tesciowka po A. stronie, na koncu A. sobie pojechal samochodem sie przejechac, a tesciowka do mnie, ze mimo ze on jest taki niedobry to ja powinnam byc cicho, i taki tekst do mnie:
No ! AL EPRZECIEZ ON JEST MEZCZYZNA!!!! :ico_szoking: :ico_smiechbig:

i zaraz potym:
NO! ALE TY POCHODZISZ Z POLSKI!!! :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking:

nic tylko :wpale: trzepnac ta babe w leb, ona sama ze swoim mezem ( A. ojcem ) nie jest bo cale jej zycie traktowal ja jak swinie, czyli calkiem tradycjonalnie ze ona zrobi obiad, wola go 10 razy, a w koncu on sobie gdzies pojedzie i nie powie gdzie, i tak co dziennie, a jak obiad niegotowy jak on przyjedzie to awantura, dziecmi sie wogole nie interesowal jak sie urodzilo to nawet nie spojrzal na nie tylko za gazete sie wzial, i ona bedzie mi kurcze lekcje prawic na temat malzenstwa. Dziekuje bardzo za takie lekcje : Jak wytrzymac z twoim mezem przez 30 lat? - byc nieszczesliwa, zacisnac zeby i po 30 latach sie rozejsc :wpale: :ico_smiechbig:

A. nabiera czasem dziwne schizy, chyba od tego calego zwiazku jego mamy z jego ojcem, naoogladal sie glupot i go czasem schizy lapia, i sie nie moge nadziwic, jak to moze byc, ze przez caly tydzien jak jestesmy w domu to on jest grzeczny jak aniolek pomaga, jak cos mam do niego to mu mowie, a jak pojedziemy do jego mamy, to lezy na stolku i tylko jego amme prosi by mi pomogla. a wtedy ona do mnie mowi, ze przeciez A. mi pomaga , CIEKAWE KIEDY? MOZE WTEDY KIEDY ONA ZASUWA PO PIELUCHE?????????
strasznie lubie moja tesciowke bo taka fajna z niej kobieta, ale jak u nas cos nie dziala, to ona sie wpierdzila i swoje teorie wprowadza, a on przytakuje, glupi bedzwal! ( :ico_olaboga: ale przezwalam swojego meza....az mi wstyd :ico_wstydzioch: ale nic, zasluzyl sobie! )

takze jak juz sobie wrocil z wczorajszej przejazdzki to sie do mnie nie odzywal, ha a w domu powiedzial ze musimy porozmawiac szczerze niedlugo, HA HA HA HA HA i ze mnie KOCHA BLA BLA BLA, ciekawe ze nagle stracil idee bycia WALECZNYM!

ja mam taki temperament ze jak sie wkurze to wydzieram sie jak nic, i rozumiem ze w sumie moze sie zrobic przykra atmosfera, ale najciekawsze w tym wszystkim jest to, ze ja wiem kiedy A. moze byc zly, po prostu znam go i wiem co go wkurza, wczoraj mu wymienilam i mi przytaknal, a on niewie kiedy JA sie wkurzam :ico_noniewiem: jakby mnie nie znal, ale oczywsicie zawsze powtarzam dziesiec razy chyba jak kazda kobieta, o co jestem zla a on dalej nie rozumie. :ico_szoking: ciekawa rzecz.

a co jeszcze ciekawsze, tesciowka stwierdzial ze A. pracuje w biurze, nad wlasna firma, a kurcze zapierdylam od rana jak Julci szly zabki to od 6 rano, nocki przerabane, o 11 do opiekunki i zapierdzielam do szkoly, po szkole Julcie odbrac, i sie nia opiekowac do 20. o 21 padam na twarz, a on sobie siedzi i do 1-3 nad ranem gra na kompurterze jak pieciolatek lub telewizje oglada? ja zasypiam na siedzaco a ta kobieta mi w twarz powie, ze on PRACUJE W BIURZE! :ico_nerwusek: KU....WA MAC to ciekawe dlaczego ja padam na twarz a on ma energie do siedzenia kurcze nad ranem,a potem rano marudzi, niech sie w tylek ugryzie, ja tez jestem czlowiekiem, robie co innego ale nie znaczy ze gorszego, niech sie w tylek ugryzie po raz drugi! co z tego ze jest facetem, jak chce byc ze mna, to musi pomagac, bez slowa, bez gadania, i tyle, i tak bedzie, a nie bedzie mi tu sie kobieta wpierdzielac z jej stuletnimi murzynskimi tradycjami! :wpale: i tak mu wczoraj powiedzialam! dzis po pracy siadamy i gadamy i zobaczymy co sie wykluje z tej rozmowy, ale sie nie dam! mimo ze kocham meza, ja nie ejstem typem milosierniczki co dla dobra rodziny bedzie sie plaszczyla do ziemi, padala na twarz o 21 a moze jeszcze bedzie slyszala niezadowolenie z powodu braku energi na seksik. Niech sie wtylek ugryzie, po raz trzeci!


nooooo ale wam tu nawrzucalam zlej wojowniczej energii. echh ciesze sie mimo wszsytko ze az tak zle nie ejst, mimo zmeczenia itp. mialam gorsze wyboje z chlopakiem z polski wytrzymalam dwa lata z nim, moze i powinnam byc wdzieczna za to co mam, ale wciaz czuje ta dyskriminacje, i wiem ze moze byc inaczej, bo dunki maja inaczej,

lemo ha! ja bym sie rzucala na numer jeden, zawsze to po dwoch latkach mozesz wrocic do numeru dwa! trzeba probowac szansy w zyicu, nie ma co, skoro praca nudna, nieciagnie cie tak bardzo, a masz pomysl, tylko troszke sie boisz, to moze jednak warto przezywciezyc strach? ja dzieki tobie mam wieksza wiare w moja kobieca sile i sie doksztalcam hihihi mam takie ciche plany w serduszku o mojej wlasnej dzialalnosci i jak tylko nauka zakonczona to rzucam sie w ir pracy nad moim cichym planem, a w wakacje sproboje troszeczke jak bede miala wolne od szkoly. takze ja bym probowala zalozyc wlasna dzialalnosc, bo kredyt zawsze mozna splacic, jesli cos niewypali, za to jest duza szansa na zysk, bo klientow masz gwarantowanych, tylko teraz jaki szyld? moze sa jakies statystyki o tym jaki obrot roczny maja te firmy jak np mcdonald, itp tylko nazwa franczyzowa mnie odpycha hihi ze wzgledu na twoje doswiadczenia z francuzem...... :ico_oczko:

Awatar użytkownika
LEMONII 24
maniakogadacz
maniakogadacz
Posty: 357
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:33

08 paź 2007, 11:59

Haha Mamcia a to się rozpisałaś!! Ale powiem Ci ze co racja to racja! nie ma co się poświęceć i być nieszczęśliwą w imię rodziny i jakis gornolotnych ideałów! Myślę ze A Cię zrozumie wkońcu musi być supr facetem skoro go pokochałaś tylko ma tochę z lych nawykow ale wszystko da się przezwyciężyć! A swoją rogą to podziwiam w Tobie to ze jesteś taka moda a już poglądy i odpowiedzialnoś i soojrzenie na życie masz naprawdę dorose!!
a ja chyba zrobię tak żę powysyłam maile do firm które prowadzą franczyzę spytam o warunki o przewidywane kosty i zyski i to mi zajmie jakiś mies zebranie takich info a w tym czasie połażę po firmach i przedstawię ofertę pesonal trainera właścicielą w celu zbadania rynku a nóz okaże się ż jest na to duzy popyt i mozna śmiało z tego wyżyć...
jaę ddzisiaj do urzęu miasta bo muszę zgłosić swoja hęć do glosowania tutaj jako że zameldowana jestem w innym mieście... z tymi wyborami to też parodia no ale co zrobić ja nie ma głoować na kogo to trzeba przeciwko komus ah w moim przypadku przeciwko kurduplom...

[ Dodano: 2007-10-09, 10:21 ]
dziewczyny a co się z Wami dzieje???? przywołuje Was!!!
HAAAAALLLLLOOOOOOO

Awatar użytkownika
Frydza
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7857
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:12

09 paź 2007, 16:11

PARE nowych fotek :-D Nowa zabawka od Psiapsiulki Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Awatar użytkownika
Natashka
Miss zgubnych kilogramków
Posty: 9704
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:06

09 paź 2007, 17:20

Mamciu tacy juz sa faceci i nic an to nie poradzimy... a tesciowka jakas dziwna :ico_noniewiem: kurcze nie zawsze mezowi nalezy sie wsparcie z naszej strony i poparcie, czasem emzowie zasluguja sobie na mega wielkie kopy w d...

Lemo a ja sie podpisuje calkowiecie pod twymi slowami
LEMONII 24 pisze:ja nie ma głoować na kogo to trzeba przeciwko komus ah w moim przypadku przeciwko kurduplom...

ja przez tych dupkow zatracilam juz w wiiare w ten kraj, jakos tak mnie oni znechecili do wszystkiego , juz nie wierze ze moze byc tu dobrze (chyba ze jak bede juz pod ziemia) :ico_noniewiem:

Frydzia ale masz jeszcze fajnie, taka mala kruszynka tylko lezy i sie bawi hehe masz jeszcze tyle spokoju :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
pata
4000 - letni staruszek
Posty: 4653
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:30

09 paź 2007, 17:40

Natashka pisze:LEMONII 24 napisał/a:
ja nie ma głoować na kogo to trzeba przeciwko komus ah w moim przypadku przeciwko kurduplom...

ja przez tych dupkow zatracilam juz w wiiare w ten kraj, (chyba ze jak bede juz pod ziemia) :ico_noniewiem:


popieram :ico_brawa_01: i też jestem przeciw tym ... :ico_olaboga:

Frydza świetne zdjęcia :ico_sorki:

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość