lucy23,
jestes wielka nie wiem jak ci dziekowac
a tan ptak to juz chyba uciekl bo go nie slychac
dziewczyny dzwonilam o ta chate i to babsko mi mowi ze nie bedzie tego mieszkania mowi ze w ogole go nie oddal ten wlasciciel a ja jej mowie ze ja juz wiem ze ona je wynajela komus to sie tak zmieszala nie popuszcze jej tego a co wy myslicie bylam o jedno mialam juz placic wszystko podpisane i nagle mi mowi ze byl ktos wczesniej to jak byl to poco ze mna spisuje umowe no mowie wam tak kreca cholera teraz znow problem co za kraj