Ja przed ciążą byłam strasznym śpiochembo straszny śpioch się zrobiłam
ale teraz mi się odmieniło Zmykam, bo Adaś się upomina o spacerek. Buziakczki dziewczynki i nie stresujcie się tak
bo to się udziela A ja dzisiaj miałam jechać do gin. to już drugie podejście w tym tygodniu, a ona przyjmuje tylko dwa razy w tygodniu. I znów jej nie ma
ale teraz mi się odmieniło
Zmykam, bo Adaś się upomina o spacerek. Buziakczki dziewczynki i nie stresujcie się tak bo to się udziela
ale teraz mi się odmieniło Zmykam, bo Adaś się upomina o spacerek. Buziakczki dziewczynki i nie stresujcie się tak
bo to się udziela -
kamila_torun
- Profesor Tik-takologii
- Posty: 1708
- Rejestracja: 24 maja 2007, 11:42
Dzięki Kamilo z Torunia za komplementy dla naszych brzucholków. 
Toruń to śliczne miasto, zwłaszcza starówka położona nad brzegiem Wisły.
Anetka pewnie napisz coś ale dopiero za jakiś dzień, może dwa, teraz pewnie jest jeszcze w szpitalu. Nie wiem jak u niej ale u nas jak wszystko z dzidzią ok to wypuszczają po 2 dobach od porodu .
Toruń to śliczne miasto, zwłaszcza starówka położona nad brzegiem Wisły.
Anetka pewnie napisz coś ale dopiero za jakiś dzień, może dwa, teraz pewnie jest jeszcze w szpitalu. Nie wiem jak u niej ale u nas jak wszystko z dzidzią ok to wypuszczają po 2 dobach od porodu
.kilolek, wiesz co ja już mam skierowanie ale boję sie iść ja jej powiedziałam że wole jak zacznę rodzic i wtedy pojadę do szpitala i mnie potna bo tak to pójdę i wiem po co 
nie da sie ukryć że tragicznie sie boje 
chce po prostu poczekać aż coś zacznie sie dziać ale zamotałam ale chyba wiesz o co mi chodzi 
nie da sie ukryć że tragicznie sie boje chce po prostu poczekać aż coś zacznie sie dziać ale zamotałam ale chyba wiesz o co mi chodzi 
U nas wypuszczają już po 48 godzinach jak wszystko jest w porządku.
Ja też dziś w nocy mało spałam ale to tylko dlatego że mój mężuś gdzieś balował a ja nie mogłam zasnąć. Jest na mnie obrażony od kilku dni i robi co mu się żywnie podoba. dziś rano już nie wytrzymałam i zrobiłam awanturę .
Na razie mnie przeprosił ale i tak nie mam ochoty z nim gadać. Ja nie wiem jak oni mogą być tak nieodpowiedzialni i to w ostatnim miesiącu
Ja też dziś w nocy mało spałam ale to tylko dlatego że mój mężuś gdzieś balował a ja nie mogłam zasnąć. Jest na mnie obrażony od kilku dni i robi co mu się żywnie podoba. dziś rano już nie wytrzymałam i zrobiłam awanturę
.Na razie mnie przeprosił ale i tak nie mam ochoty z nim gadać. Ja nie wiem jak oni mogą być tak nieodpowiedzialni i to w ostatnim miesiącu
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 1 gość