Ja po drugim dziecku zdecydowalam sie na spirale ale najpierw pogadalam z lekarzem bo w internecie rozne dziwne rzeczy przeczytalam.Dowiedzialam sie ze precik owiniety jest drucikiem o dzialaniu plemnikobojczym a dodatkowym zabezpieczeniem jest to ze takie 2 "lapki" zamykaja jajniki ktore nie uwalniaja komorek jajowych.Wogole to bylam w szoku jak ta wkladke zobaczylam!To jest bardzo malenkie a wyobrazalam sobie inaczej.Takze mam na 4 lata spokoj czuje sie bardzo dobrze i wogole tego nie odczuwam.Na dodatek okres trwa krocej niz zwykle i nie jest tak obfity.
Tak naprawde nie ma 100% pewnosci przy kazdej metodzie i wybor nalezy do nas.Ja osobiscie nie chcialam sie faszerowac pigulkami bo mam dopiero 25 lat i musialabym przez dlugi czas jeszcze brac bo juz raczej dzieci nie planujemy a szkoda organizmu.No i systematycznosc!Nie dla mnie bo jestem zapominalska hih!