mariola
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1805
Rejestracja: 29 sie 2007, 21:50

15 paź 2007, 19:59

mary pisze:hey,
Moniu ja też myślę, że tt jest bardzo dobrm miejscem żeby pisać o wszytkim co nas cieszy ale i martwi...Napewno możesz liczyć na jakieś słowo wsparcia i od razu lżej na sercu się robi.Także nie martw się tylko jak coś, pisz a to tylko Ci pomorze.
A ja właśnie wpadłam na usg mojej Córeczki z 22 tygodnia ciąży, teraz tu już dużo większa Dziewczynka jest :ico_oczko: Tak sympatycznie zawsze mi się ogląda to usg, bo zobczyłam na nim pierwszy raz Jej buźkę i był przy mnie mój Mąż...i same wiecie jakie to emocje.
To ja się może nim pochwalę- na pierwszym zdjęciu wiadać nóżki, a na drugim nosek (te dwie dziurki) i usteczka poniżej :-)
[url=http://images30.fotosik.pl/102/9dd485d9eaab5802.jpg]Obrazek[/URL]

[ Dodano: 2007-10-15, 19:49 ]
..ale tu nic nie widać więc podaję link do zdjecia w większym rozmairze:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... b5802.html
super te zdjecia ja tez mam ale nic tam nie widze nie sa tak wyrazne jak u ciebie

Awatar użytkownika
Fintifluszka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3623
Rejestracja: 16 mar 2007, 20:39

16 paź 2007, 01:02

Moniu, ja dla odmiany sie martwię, bo moja dzidzia ostatnio tylko wieczorkiem i rano troszkę zastuka, a wcześniej kopała jak szalona, a generalnie przechodzę ciężkie chwile, przez to, że mój facet jest strasznie niedojrzały i nieodpowiedzialny i mogłabym tak wymieniać i wymieniać-każda z nas ma jakieś problemy, a ciąża niestety nie daje nam w tej kwestii taryfy ulgowej :ico_noniewiem: mi ostatnio na wszystko brakuje czasu, mój K mi w niczym nie pomaga i teraz doba ma jakoś za mało godzin, chodzę ciągle nie wyspana, a cały dzień biegam i coś robie-martwie się, że przez to wycieńczenie fizyczne i psychiczne dzidzia tak ucichła... teraz lecę się umyć i do łóżka w końcu...

Awatar użytkownika
kaska28
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 838
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:31

16 paź 2007, 08:37

Witam :-)
Monia no niestety tak to juz jest że niektórych nerwów nie da sie uniknąć :ico_zly: Nie martw sie kochana :ico_pocieszyciel: Kiedy jest Ci naprawdę źle pomyśl sobie że już niedługo będziesz miała przy sobie swoją malutką ukochaną kruszynkę :ico_buziaczki_big:

Moja malutka tez ostatnio daje ostro popalić. Chyba zieciątka maja już coraz mniej miejsca i dlatego czujemy jakby tych ruchów było znacznie więcej :ico_noniewiem:

Mariola mam nadzieje że Julka jednak przekona sie do przedszkola i znów będzie tam chętnie chodzić :-)

Fintifluszka tak to juz jest z tymi facetami. Czasami jak są naprawdę potrzebni to udają że nic nie widzą :ico_zly:

madziarka81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3081
Rejestracja: 23 mar 2007, 17:10

16 paź 2007, 08:37

dzien dobry!!!

Jak tam dzisiejsze samopoczucie??? U mnie dzisiaj jest ok ale wczoraj na wieczór miałam jakiś kryzys bo wyłam jak opętana :ico_oczko: Ach te hormony :-) Dobrze ze wszyscy juz spali to mogłam popłakac sobie do woli.
teraz pije kawke, Patryk jeszcze spi i gdzies o dziesiątej jedziemy z M do miasta po jakies większe zakupy. Przynajmniej nie musze tego dzwigać :-)

Wstawać śpiochy i meldować się :ico_oczko:

[ Dodano: 2007-10-16, 08:38 ]
Cześć Kasiu!!! Widze ze mnie ubiegłaś :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
mz74
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1303
Rejestracja: 08 sie 2007, 13:33

16 paź 2007, 08:40

Czesc Dziewczynki,

Fintifluszka,

Rozumiem, ze jest Ci ciezko, nie wnikam w szczegoly czemu Twoj K zostawil Ciebie sama z tym wszystkim (to Twoja prywatna sprawa), ale uwazaj na siebie, musisz troche zwolnic tempo, Dzidzia jest teraz najwazniejsza, wszystkie inne sprawy to blachostki w porownaniu z tym!! I napewno Twoja forma fizyczna i psychiczna ma wplyw na samopoczucie Malenstwa i mam nadzieje, ze wszytsko szybko wroci do normy jak sie tylko o to postarasz!!! Trzymam kciuki za Ciebie!!!

Swoja droga ja osobiscie nie wyobrazam sobie, gdybym nie miala wsparcia w moim mezu, byloby mi bardzo ciezko. Dlatego teraz doceniam jakie to wielkie szczescie miec taka ukochana osobe przy sobie, na ktorej zawsze mozna polegac!

Mary,
Fajne te zdjecia usg!!!! Moze ja tez wkleje moje....

a narazie zgodnie z obietnica wklejam zdjecie brzuchola!!!
Dziewczyny, co jest z Wami wklejacie swoje aktualne fotki!!!!! Czekam!!!

Obrazek
Obrazek

Buziaczki!! Milego dnia!!!

madziarka81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3081
Rejestracja: 23 mar 2007, 17:10

16 paź 2007, 08:48

Cześć Gosiu, jaki ładny brzusio!!! I coraz większe te nasze brzuchole :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Co do facetów to ja tez nie mogę narzekac, oczywiście tez są sytuacje gdzie mam wrazenie ze mój mąż mnie nie rozumie i nie pomaga. U nas jest troszkę inaczej bo my juz mamy jednego skarbeczka i do tego bardzo żywiołowego więc nie ma wyjścia i musi pomóc, zreszta on tak jest w niego wpatrzony ze dla Macka to sama przyjemność.
Jak byłam z Patrykiem w ciąży i w 33 tygodniu okazło się ze musze na siebie uważac bo skraca mi sie szyjka macicy to tak chuchał i dmuchał na mnie ze urodziłam w 42 tygodniu :ico_oczko:
Ale nie moge tez go za bardzo chwalic bo jakby to przeczytał za bardzo obrósł by w piórka. Tak idealny to on tez nie jest :ico_oczko:

Awatar użytkownika
mz74
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1303
Rejestracja: 08 sie 2007, 13:33

16 paź 2007, 09:05

Witaj Madziu,

Dzieki!! No nasze brzuchy teraz rosna w zastraszajacym tempie!! :ico_szoking:

Faceci, to jest wogole zupelnie inny gatunek czlowieka i niestety my kobiety musimy sie z tym pogodzic.... cos co nam sie wydaje oczywiste, dla nich wogole nie istnieje, ja staram sie zawsze pamietac, ze facetowi trzeba wszystko powiedziec/ poprosic, kiedy ma cos zrobic, jak ma to zrobic, itp.... no jak z dzieckiem! U nas to dziala i dzieki Bogu zyjemy sobie szczesliwie juz tak razem ponad 15 lat, w zasadzie bez zadnych wiekszych klotni i sprzeczek. Pamietajcie jeszcze o jednym, ze ONI nie potrafia czytac w naszych myslach, trzeba im wylozyc kawe na lawe!!

madziarka81 pisze:Ale nie moge tez go za bardzo chwalic bo jakby to przeczytał za bardzo obrósł by w piórka. Tak idealny to on tez nie jest :ico_oczko:


To tez prawda, nie mozna ich za bardzo chwalic.....

mariola
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1805
Rejestracja: 29 sie 2007, 21:50

16 paź 2007, 09:26

widze ze niezle z was ranne ptaszki no ja wstalam 6-30 ale musialam zaprowadzic Julke do przedszkola biedactwo znow szla nieszczesliwa ale nie plakala.Ja teraz jestem w domu ale chce ja przyzwyczaic bo w nastepnym roku bedzie juz musiala chgodzic bo wracam do pracy,no a teraz mysle ze przynajmniej ma sie z kim pobawic bo w domu caly czas sama. dziewczyny co do kopniakow naszych szkrabow to moja kopie mniej ale caly czas sie wierci wiecej niz na poczatku. :ico_olaboga:
Boje sie powoli ze nie zdaze wszystkiego pokupic bo taki glupi okres sie zbliza swieta i wiadomo ze wtedy duzo pieniedzy trzeba wydac no a teraz tez spore wydatki i jakos wszystko odkladam na pozniej.Jakbym wiedziala ze urodze w terminie lub po to zdaze ale kto to wie. :cry: :714:

Awatar użytkownika
kaska28
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 838
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:31

16 paź 2007, 09:28

Teraz troszke wieści od lekarza:
Nasza corcia rosnie jak na drożdżach :-) Generalnie wszystko ma rozwiniete ja na 30 tc. Waży 1441g... I jest sliczna :ico_haha_01:
A to jej portret :ico_oczko: W razie gdybyście nie mogły nic tu dostrzec to widać całą buźkę (oczko, nosek, bródkę, czoło) i rączkę pod bródką :-)

Obrazek

Awatar użytkownika
mz74
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1303
Rejestracja: 08 sie 2007, 13:33

16 paź 2007, 10:14

Kasiu,

Super, ze z Corcia wszystko w porzadku!!! Duuuuza dziewczyna :ico_oczko:
Fotka piekna, ja sie nie moge doczekac, kiedy zobacze moje Malenstwo :-)

Buziaczki

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość