Czesc Dziewczynki,
Fintifluszka,
Rozumiem, ze jest Ci ciezko, nie wnikam w szczegoly czemu Twoj K zostawil Ciebie sama z tym wszystkim (to Twoja prywatna sprawa), ale uwazaj na siebie, musisz troche zwolnic tempo, Dzidzia jest teraz najwazniejsza, wszystkie inne sprawy to blachostki w porownaniu z tym!! I napewno Twoja forma fizyczna i psychiczna ma wplyw na samopoczucie Malenstwa i mam nadzieje, ze wszytsko szybko wroci do normy jak sie tylko o to postarasz!!! Trzymam kciuki za Ciebie!!!
Swoja droga ja osobiscie nie wyobrazam sobie, gdybym nie miala wsparcia w moim mezu, byloby mi bardzo ciezko. Dlatego teraz doceniam jakie to wielkie szczescie miec taka ukochana osobe przy sobie, na ktorej zawsze mozna polegac!
Mary,
Fajne te zdjecia usg!!!! Moze ja tez wkleje moje....
a narazie zgodnie z obietnica wklejam zdjecie brzuchola!!!
Dziewczyny, co jest z Wami wklejacie swoje aktualne fotki!!!!! Czekam!!!
Buziaczki!! Milego dnia!!!