Awatar użytkownika
Kinga_łódź
4000 - letni staruszek
Posty: 4985
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:50

15 paź 2007, 21:38

Ja po nacięciu miałam 3 albo 4 :ico_sorki: :ico_oczko: I tylko jeden cholernie ciągnął bo był bardzo ciasny :ico_szoking:

mama_zuzi1980
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5549
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:51

15 paź 2007, 22:38

Kinga_łódź pisze:I tylko jeden cholernie ciągnął bo był bardzo ciasny :ico_szoking:

to ci lekarz przysluge chcial zrobic :-) Mnie ciagnely chyba wszystkie 8 hehe

Awatar użytkownika
Kinga_łódź
4000 - letni staruszek
Posty: 4985
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:50

15 paź 2007, 23:18

No to fakt przekichane :ico_szoking:
I tak zawsze będą różne zdania na temat nacinania, bo to jest zależne od naszych wspomnień z tym związanych :ico_oczko:

madziarka81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3081
Rejestracja: 23 mar 2007, 17:10

16 paź 2007, 08:33

Ja bardzo bym chciała tym razem nie byc nacinana, tez długo nie mogłam usiąść a ze mną na sali leżała taka dziewczyna co rodziła drugi raz i własnie nie nacinali jej. Po godzinie tak śmigała ze hej a ja biedna po dobie od porodu ruszyc się nie mogłam.

Awatar użytkownika
Kinga_łódź
4000 - letni staruszek
Posty: 4985
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:50

16 paź 2007, 10:19

Madziarka będzie dobrze :ico_oczko:

madziarka81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3081
Rejestracja: 23 mar 2007, 17:10

16 paź 2007, 15:18

Kinga_łódź pisze:Madziarka będzie dobrze :ico_oczko:

mam taką nadzieję :ico_oczko:

mambii82
Mistrz pióra
Mistrz pióra
Posty: 433
Rejestracja: 09 mar 2007, 11:13

16 paź 2007, 16:31

Ja wole nie myśleć o nacięciu krocza choć wydaje mi się to nieuniknionym tematem. Jak leżałam w szpitalu to była dziewczyna u mnie na sali, która urodziła drugie dziecko ważące 3100 i nie nacięli jej krocza a przy jej pierwszym mniejszym bo 2800 ciachnęli jej od razu. Także wiele zależy od położnej, okoliczności podczas porodu i wagi tak mi się bynajmniej wydaje. Też jest opinia taka, że nacinają tylko po to żeby poród krócej trwał, czyli tzw. rutyna :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
Kinga_łódź
4000 - letni staruszek
Posty: 4985
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:50

16 paź 2007, 21:21

Mambi bo generalnie przy drugim porodzie nie nacinają :ico_oczko:

Awatar użytkownika
madziorka hihi
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6536
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:23

17 paź 2007, 00:11

dziewczyny ja bylam nacinana... i po pierwsze nie czulam zadnego bolu
a po drugie od razu po szyciu moglam chodzic i siedziec
oczywiscie czulam ciagniecie.. ale tylko przy wstawaniu czy siadaaniu.,.
a moglam chodzic siedziec bez porblemu..
takze spoko
to kwestia indywidualna
ja mialam kilka szwow. nie powiedzieli mi ile. kiedy zapytala odpowiedziala polozna ze nie licza hihi
a adas powiedzial ze bylo ich 3 hiih nie wiem na jakiej podstawie hehe
generalnie kiedy mnie szybli nie czulam prawie nic
siedzialam z nogaami na za pietnascie trzecia i dzwonilam do wszystkich powiadomic o leonku hihi

Awatar użytkownika
lalunia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3198
Rejestracja: 16 mar 2007, 13:10

17 paź 2007, 11:25

Ja też byłam nacinana przy pierwszym porodzie ale przy drugim nie i to ponoć dlatego że krótki odstep czasu, jednak położne były dwie i jedna miała nożyce i mówi: tne ,a druga mówi: nie tnij, masuj, rozciągnie sie, na to pierwsza: tne bo mi pęknia, a druga: nie tnij... itd i jakos mi rozmasowała krocze i nie cieła i już dwie godz latałam po oddziale i dzwoniłam po rodzinie :) a teraz po 8 latach przerwy :ico_noniewiem: nie wiem jak bedzie grrrr

[ Dodano: 2007-10-17, 11:26 ]
acha chciałam dodać że nie siadałam tydzień tak nonono bolała i tak szwy ciagnęły po pierwszym porodzie :ico_olaboga:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 1 gość