Awatar użytkownika
Fintifluszka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3623
Rejestracja: 16 mar 2007, 20:39

16 paź 2007, 11:32

Ja sobie popłakałam od rana, że wszystko jest nie tak jak być powinno, a teraz wracam do naturalnego rytmu, bo jak się teraz nie pozbieram, to znowu będę do nocy siedziała-ja pracuję w domu, a to niestety jest konieczne, bo mój K nie potrafi stanąć na wysokości zadania... woli grać na komputerze ( 26 letni facet, a jakby miał 20 mniej) i jeśli w ciągu dnia wyskoczy mi coś nagłego, to zwyczajnie się nie wyrabiam z pracą i o 2-3 ide spać... a rano pobudka, psa trzeba wypuścić na dwór, K wstaje zaraz i zaczyna hałasować, biegać po domu, strzelać w tą swoją grę nadzwyczaj głośno... postanowiłam, że pod koniec listopada mu powiem, żeby się na miesiąc wyekspandował do rodziców, bo jak nie odpocznę, to padne trupem jeszcze przed porodem...
Kaska 1441g? to kawał bobasa! moja dzidzia w zeszłym tygodniu ważyła 870 :ico_noniewiem: wydawało mi się, że to dobrze, a teraz to już sama nie wiem...

[ Dodano: 2007-10-16, 11:34 ]
A tak w ogóle to mam straszne problemy ze skórą-nigdy nie borykałam się z młodzieńczym trądzikiem, to teraz mam ciążowy na zadość uczynienie... i żadne kosmetyki mi nie pomagają...

mariola
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1805
Rejestracja: 29 sie 2007, 21:50

16 paź 2007, 20:28

dziewczyny ale malo dzisiaj piszecie :ico_olaboga:
cos zle sie czuje wiec uciekam

Awatar użytkownika
Goonia
Korona za gadulstwo;-)
Korona za gadulstwo;-)
Posty: 578
Rejestracja: 28 lip 2007, 09:47

16 paź 2007, 20:43

Hej Babeczki!!!!
Czytam o Waszych smutkach i przeżywam razem z Wami, ale z drugiej strony myślę, że to wspaniałe, że już sobie tak ufamy, że piszemy o swoich problemach a nie tylko ograniczamy się do tematyki brzuszków :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Przytulam Was wszystkie mocno i mam nadzieję, że te wszystkie smutki to tylko przejściowe :ico_pocieszyciel: :ico_buziaczki_big: Pomyślałam też o K@tce, ciekawe jak tam się biedactwo czuje.....
Wklejam moje brzuszki :-D Może Wam trochę poprawię humorki.
http://www.tik-tak.pl/forum_dla_rodzico ... pic_id=630
http://www.tik-tak.pl/forum_dla_rodzico ... &mode=next
http://www.tik-tak.pl/forum_dla_rodzico ... &mode=next
Śpijcie słodko!!!pa!

madziarka81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3081
Rejestracja: 23 mar 2007, 17:10

16 paź 2007, 21:50

Goonia super brzuszek!!! :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Mary :ico_pocieszyciel: nie smutaj się, ja tez bardzo duzo rzeczy biore do siebie, potem przejmuje sie tym i sama wiem jak ciężko człowiekowi się tak żyje. Jutro będzie lepiej :ico_oczko:

Mi tez jest smutno bo najprawdopodobniej na wiosnę Maciek na kilka miesiecy pojedzie do pracy za granicę :ico_placzek: Zostaniemy sami i juz sie tego boję :ico_placzek:
Marcia będziemy się nawzajem wspierać :ico_oczko:

madziarka81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3081
Rejestracja: 23 mar 2007, 17:10

16 paź 2007, 22:25

mary pisze:Ale dość tych smutków...to bez sesnu!!! Po co się smucić czymś na co nie mamy wpływu...

no i o to chodzi!!!! Zacząć myśleć pozytywnie :ico_haha_02:

Ja na razie pocieszam się tym ze do wiosny daleko i wszystko może się jeszcze zmienic.

No i jakby co to zostanę sama z dwójką dzieci i teściami :ico_oczko: Haha to taki żarcik :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Fintifluszka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3623
Rejestracja: 16 mar 2007, 20:39

17 paź 2007, 02:01

Ja dziś wbrew porannym wróżbom miałam miły dzień, wieszaliśmy z moim K nowe lampy w pokoju mamy... uśmiałam się po pachy, dwa razy wywaliliśmy korki :ico_oczko: generalnie miałam całkiem udany dzionek, właśnie skończyłam pracę i idę do łazienki... łóżeczko czeka na mnie... Ka dzisiaj wyszedł na 1 do pracy (w nocy) więc mam całe wyrko dla siebie-może nie licząc mjego szybko rosnącego psiura...
dobranoc wszystkim

Awatar użytkownika
kaska28
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 838
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:31

17 paź 2007, 07:56

Hej Dziewuszki :-D

Co to za smutasy się wczoraj wkręciły na nasze forum :ico_nienie: No - pozbierać się, uszy do góry i do przodu :wpale: :wpale: :wpale: Mam propozycję - olejemy wszystko i będziemy cieszyc się tym co mamy, bo zawsze mogłoby byc gorzej no nie :ico_haha_01: ?

Madziarka, tak jak piszesz do wiosny jeszcze dużo może sie zmienić, więc póku co nie martw się na zapas :ico_nienie:

Mary ja tez tak mam że z reguły przejmuje sie pierdołami i jak to mówi mój Piotrek wkręcam sobie mnóstwo niepotrzebnych rzeczy :-)
To widocznie taka przypadłość niektórych kobiet :ico_oczko:

Goonia sliczny brzusio :-) A swoja droga to teraz jakoś tak szybko nam wszystkim te brzuszki rosna nie uważacie?

Pozdrawiam i miłego dnia :509:

Awatar użytkownika
mz74
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1303
Rejestracja: 08 sie 2007, 13:33

17 paź 2007, 08:29

Hej Dziewczynki!!

Ale tu sie atmosfera zrobila ..... a fuj.... wszystki smutki out!!!!!!! :ico_nienie: :ico_nienie:
Popieram Kasie - trzeba myslec pozytywnie i cieszyc sie tym co mamy, bo zawsze moglo byc gorzej..... Wlasnie Madziu, nie ma sie co martwic na zapas!! Do wiosny jeszcze daleko!
Ja akurat mam zupelnie inne nastawienie do zycia i zawsze staram sie widziec pozytywne strony nawet najgorszej sytuacji. Wiele juz przezylam w zyciu (wierzcie mi) i gdyby nie moj niepoprawny optymizm nie wiem jakby sie wszystko skonczylo....

Kasiu, milo slyszec, ze Twoj Maz ma na imie Piotrek......... tak samo jak moj!! :ico_brawa_01:

Fintifluszka, fajnie ze troche Ci sie humor poprawil! :-) Ale Ty strasznie pozno sie kladziesz spac.... a o której wstajesz rano??

Goonia, ale fajny masz brzusio!!!!
A gdzie reszta zdjec????? Co jest z Wami????

Mary, dobrze ze z Dzidzia w porzadku, ale niedobrze ze dalej masz ta anemie!!

Milego dzionka i pozdrawiam

Awatar użytkownika
kaska28
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 838
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:31

17 paź 2007, 10:17

Fintifluszka pisze:Ja sobie popłakałam od rana, że wszystko jest nie tak jak być powinno, a teraz wracam do naturalnego rytmu, bo jak się teraz nie pozbieram, to znowu będę do nocy siedziała-ja pracuję w domu, a to niestety jest konieczne, bo mój K nie potrafi stanąć na wysokości zadania... woli grać na komputerze ( 26 letni facet, a jakby miał 20 mniej) i jeśli w ciągu dnia wyskoczy mi coś nagłego, to zwyczajnie się nie wyrabiam z pracą i o 2-3 ide spać... a rano pobudka, psa trzeba wypuścić na dwór, K wstaje zaraz i zaczyna hałasować, biegać po domu, strzelać w tą swoją grę nadzwyczaj głośno... postanowiłam, że pod koniec listopada mu powiem, żeby się na miesiąc wyekspandował do rodziców, bo jak nie odpocznę, to padne trupem jeszcze przed porodem...
Kaska 1441g? to kawał bobasa! moja dzidzia w zeszłym tygodniu ważyła 870 :ico_noniewiem: wydawało mi się, że to dobrze, a teraz to już sama nie wiem...

[ Dodano: 2007-10-16, 11:34 ]
A tak w ogóle to mam straszne problemy ze skórą-nigdy nie borykałam się z młodzieńczym trądzikiem, to teraz mam ciążowy na zadość uczynienie... i żadne kosmetyki mi nie pomagają...


Kochana z tego co zdążyłam się zorientować większość facetów ma słabość do komputerai tych debilnych gier. dziewczyny z "upragnionego maleństwa" tez sie na to skarżyły. Mnie też wkurzało zawsze to że mój mąż przesiaduje większość czasu przy kompie. Kiedy juz doprowadza mnie do furii to wtedy z nim rozmawiam i jest ok. Niestety takie rozmowy co pewien czas trzeba powtarzać bo oni mają bardzo króciutką pamięć...
Na szczęście jak mu powiem żeby coś zrobił to robi. Czasem sie rozpłaczę, żeby miał poczucie winy i jest ok. Skutkuje...

A co do wagi malutkiej to się nie przejmuj. Tydzien temu byłaś w 26 tc więc ciąża była 3 tygodnie młodsza niż moja teraz . A przez 3 tygodnie maleństwo mnóstwo może przybrac na wadze :ico_oczko:

Awatar użytkownika
misia85
maniakogadacz
maniakogadacz
Posty: 390
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:52

17 paź 2007, 10:22

Cześć dziewczyny!!!
Nie smucimy się kochane :ico_nienie: , bo nasze maleństwa to czują!!!! Głowa do góry!!!

Oto wiadomości od gin, a więc:
Moje maleństwo to zdrowy, duży chłopak. Waży 830g, mierzy ponad 20 cm,ale nie pamiętam dokładnie ile, słyszałam jak bije serduszko i widziałam naszego szkraba jak ssie palec. :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Jest słodki!!! Jestem bardzo zadowolona z nowej gin, cieszę się że poszłam do niej, szkoda że tak późno, ale lepiej późno niż wcale :-D
Dostałam skierowanie na badanie glukozy+obciążenie i muszę zrobić posiew moczu.
Powiedzcie mi co Wy piłyście na bakterie w moczu???
Pozdrawiam Wszystkie!!!

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość