Kilolek ja wcale nie chce sie kłasc 29.wolała bym tam trafic wtedy gdy rozpocznie sie akcja, tylko jest tak ze moj lekarz prowadzacy wraca własnie 29 z urlopu a chcialabym zeby był obecny przy porodzie, bo mam do niego duze zaufanie, jestem z nim umowiona na tel w kazdej chwili ,ale teraz jest zagranica wiec do mnie nie dotrze
ustalił termin 29 ze mnie polozy do szpitala, bo woli zebym była bezpieczniejsza, do szpitala mam 20km, a moj maz pracuje w odległosci 30km od domu, wiec za nim do mnie dotrze to troche czasu minie, po za tym ja mam mala wade serca i porostu lekarz chce zebym spokojnie weszła w akcje porodowa. Stad ten termin u mnie
[ Dodano: 2007-10-17, 15:49 ]
dzidziś naprawdę ogromniasty tej koleżanki, ja chodze teraz co 2 tyg do lekarza,a ze chodze prywatnie to poloznej wogole nie widze na oczy
