Awatar użytkownika
-indigo-
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1514
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:20

18 paź 2007, 10:39

Lucy niezły numer koleżanka wycięła. Ja podobnie ostatnio zrobiłam. Też po kłótni zostawiłam małego wieczorem i wyszłam. I też okazało się, że to jest patent. Przyszłam to Tomek spał a tatus jaki milutki...
Jednak potrafi... tylko trzeba go do muru przycisnąć.

No i brawa dla kolejnego ząbala... wychodzą w zastraszającym tempie. Ja już zaględam i zaglądam do tego dzioba, ale nic nie widzę.

A na twój przyjazd... oczywiście, że będę!!! Nawet jakby mnie nie bylo to bym się zjawiła!!!

Karla trzymam kciuki za pracę a Buła super.

Ja byłam dziś u lekarza bo nie widac było u mnie poprawy no i dała mi lekarstwo, ale szczerze mówiąc nie za bardzo powinnam je brać ze względu na karmienie piersią. Długo się zastanawiała, bo naprawdę nie miała co mi przepisać. Ale stwierdziła, że te dwa-trzy dni to malemu tak od razu nie zaszkodzi. No ale ja mam lęki. Na razie łyknęłam jedna i jakby troszkę lepiej, zobaczymy.

Muszę trochę ogarnąć chatę, bo ciocia-sanepid przyjeżdża jutro na pogrzeb do szczecina, ale nie mam siły ani weny. Chyba z grubsza to zrobię. A może ją zagonię do mycia okien :582: Ona taka pedantka, że tylko jej wspomnieć wystarczy. A jakbym tak powiedziła, że ja taka słaba i jeszcze dzieckiem muszę się zająć i w ogóle... :-D nieeeee... nie będę przesadzać hehe.

Dzis w nocy Tomka napeklowałam normalnie na maksa, z dwóch cyców i myslałam, ze pośpi dłużej, ale gdzie tam... ja juz nic nie kumam :ico_noniewiem:

lucy23
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3386
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:16

18 paź 2007, 10:40

ja mam do 25 stycznia macierzynskie i nie wiem co robic,szczerze powiem,ze nie bardzo mi sie to usmiecha :( zobaczymy jak bedzie,ale pewnie nie wroce .....chyba ,ze na weekendy tylko ,jak T bedzie w domu :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
asiula26
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1985
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:07

18 paź 2007, 10:41

-indigo- pisze:A może ją zagonię do mycia okien :582: Ona taka pedantka, że tylko jej wspomnieć wystarczy. A jakbym tak powiedziła, że ja taka słaba i jeszcze dzieckiem muszę się zająć i w ogóle... :-D


Kamilko warto spróbować :-D :-D :-D :-D :-D :-D

lucy23
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3386
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:16

18 paź 2007, 10:42

-indigo- pisze:A na twój przyjazd... oczywiście, że będę!!! Nawet jakby mnie nie bylo to bym się zjawiła!!!
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: super,powiem Ci szczerze,ze juz taka ciekawa jestem he he ze i Ty i Madziorka snilyscie mi sie :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
avisek
Dorastam! Mam 1 ząbek!
Dorastam! Mam 1 ząbek!
Posty: 735
Rejestracja: 18 maja 2007, 10:48

18 paź 2007, 10:44

ja wzielam wychowawcazy do konca maja narazie - nie chce tak szybko rozstawac sie zmala, juz raz to przechodzilam z rozdaratym sercem pracowalam i teraz mowie NIE

Awatar użytkownika
-indigo-
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1514
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:20

18 paź 2007, 10:50

lucy23 pisze:Ty i Madziorka snilyscie mi sie


Kurcze Lucy ja zapomniałam Ci napisać, że też mi się śniłaś hihi... Jak u mamy była ostatnio. Ty i Alinka mi się śniłyście. Alinka to nawet nie napiszę jak bo taki głupi sen był, że masakra. A z Tobą to było tak:

Spotkałyśmy się na jakichś imieninach czy innej rodzinnej imprezie... był wielki stół a pokój jaky wisiał w powietrzu...
Pamiętam tylko tyle, że Oliwerek był trojaczkami, z czego trzeci dzidziuś to była dziewczynka hehe. Ale wszystkie wyglądały dokładnie tak samo. Ale jaja co?? Miałam to napisać jak tylko wrócę, ale zapomniałam.

Awatar użytkownika
Frydza
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7857
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:12

18 paź 2007, 11:19

CZESC MAMUSKI :-D[size=150]DLA LUSILDY Idzie misio, idzie konik, małpka, piesek no i słonik. Wszyscy razem z balonami z najlepszymi życzeniami. Bo to dzień radosny wielce masz już jeden miesiac wiecej[/size]! :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: ,wlasnie moja mama zmierzlucha jest u mnie na kolanach i zasypia :ico_olaboga: bo w wozku zle i lozeczku tez cosik jej dzis nie pasi :ico_zly: ,wczoraj byla jazda mala poszla spac dopiero o 23 bo :ico_placzek: :ico_placzek: ale posmarowalam jej bobodentem w buzce i zasnela wreszcie :-D

[ Dodano: 2007-10-18, 11:21 ]
KAMILKO I LUCY zazdroszcze wam tego spotkania ja tez chce :ico_placzek: :ico_placzek: ja tez sie chce z kims spotkac :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Juli
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2201
Rejestracja: 19 mar 2007, 09:58

18 paź 2007, 12:28

Spoznione zyczonka dla Oliego i dzisiaj dla Lusi! Wielkie buziaki dla naszych cudownych czerwcowych Bąbelków!!!
:ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big:
:ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent:
:ico_tort: :ico_tort: :ico_tort:
:ico_urodzinki: :ico_urodzinki: :ico_urodzinki:

Czesc Babeczki. Ale napstrykalyscie postow :ico_olaboga:
Ja ostatnio glowy nie mam do pisania. Weny brak. Siedze ciagle zamyslona i jakas taka nieobecna.
A poza tym jestem niewyspana, bo Misiek coraz czxesciej budisie w nocy i nie spi juz tak mocno - wiec kazde pierdniecie sprawia, ze zaczyna sie wiercic i mruczec. :/

Z Duzym.. staramy sie. Mam taka nadzieje, ze jakos sie wszystko naprawi. Dzis gadalam z kumpela i ma racje: Zawsze bylismy wariatami, wszystko beztrosko iwesolo.. bez problemow.. Pozniej dzidzius - ciaza - wiec euforia, emocje, oczekiwanie, potem poznawanie Małego i wdrazanie sie w sytuacje domowa.. A teraz- konsternacja. Jest spokoj, emocje opadły, weszła troszeczke nuda.. No i mam. Kryzys. Eh..
Mam nadzieje ze to przetrwamy. Bo za rok odbieramy mieszkanko, wiec bedziemy razem klasc kafelki, podlogi, malowac sciany,wybierac meble.. Bedzie wiecej do roboty. Poza tym bedziemy pracowac na wspolne gniazdko.
JEstem dobrej mysli.
Wczoraj pojechalam na wieczor do Sopotu spotkac sie z kumplem. I jak tak siedzialam, sama, bez Duzego.. To uzmyslowilam sobie, ze go potrzebuje. Ze tesknie, ze wcale niefajnie jest wyjsc bez niego - oczywiscie- raz na jakis czas. Ale wczoraj juz bylo niefajnie.

Dziekuje wam za wsparcie :ico_sorki: Kochane jestescie, napawde!
Poza tym bylismy na spacerku z Małym, dreptalismy po osiedlu.. I obok naszego bloku nie bedzie ulicy, tylko wielki przepiekny park!!! :ico_brawa_01: :-D Widac juz stawki i takie kanały malutkie łączace wode. Zasiali piekna trawke i bedzie po prostu bosko! :ico_brawa_01: Duzy od razu zaczal kombinowac, ze Małemu trzeba bedzie wedke kupic i bedzie go uczył łowic rybki pod domem hihi :ico_haha_01:

A w ogole to siedzialam oczywiscie na allegro i wypatrywałam ciuszkow na zime dla Miska.. Ale przypomnialo mi sie, ze jak bylam w ciazy to kupowalam czesto " na potem" jak bylo cos fajnego.. I wyłowiłam wczoraj dla Miska z tego magicznego pojemnika, na teraz i jeszcze troche poniej, 9 par spodni :ico_szoking: :ico_olaboga: wariatka. Do tego czapki, pajacyki do spania, skarpeteczki i inne pierdoly.
Wiec super. :):

Kamilko -super fotencje. Tomus naprawde podrosl i taki powaaaazny chłopczyk :):
Biedna jestes z tym chorobskiem. Obyodpuscilo jak najszybciej!
Madziu - to Mrcinek malutko je! Moj Potwor 150 ml to wciaga w 3 minuty :): hihi. A niby taki drobniutki :ico_haha_01:
Karla - super Bułeczka! hehehe :ico_haha_01:

Dziewczyny, nie pamietam juz nic :ico_wstydzioch: wybaczcie.
A czy ktoras wie gdzie podziewa sie Alinka i Astrid!?
Buzka , milego dnia. UCiekam, bo jeszcze siedze z turbanem na glowie, a wyszlo wlasnie sloneczko, wiec szybko ogarne mieszkanko i biegiem na spacerek!

Awatar użytkownika
acia
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 503
Rejestracja: 15 mar 2007, 19:06

18 paź 2007, 12:57

witajcie,
Karla ja też trzymam kciuki za pracę , faktycznie łatwego życia nie mieliście.Nawet zstanawiam się jak wam się udało bułę zmajstrować :-D

Kamila u mnie nie było zadnych problemów, bo poszłam do personalnego i wypisałam urlop wypoczynkowy.Teraz muszę iść na początku listopada po skierowanie na badania.

Avisek u mnie było odwrotnie , z Mioszem na wychowawczym siedziałam a że starczało nam od - do to wróciłam do pracy jak miał rok i 8 miesięcy.Teraz też wracam bo muszę, mam wyższe zarobki od męża i bez mojej pensji nie dostaniemy kredytu na ten nasz mały biały domek

A ja mam doła na maksa.Ta opiekunka która Miśka pilnowała zwodziła mnie że się zastanowi i td a tu czas leci a ona wciąż nosem kręci.Nie to nie trzeba było mi to od razu 2 pażdziernika powiedzieć :ico_zly: . Teściowa mnie straszy ,że żadnej normalnej opiekunki nie znajdę , bo tyle jest teraz pracy wszędzie że opiekunek nie ma.Dałam ogłoszenie do gazety na sobotę , zobaczymy czy będzie jakiś odzew.Miśka to jeszcze w jakimś przedszkolu bym upchnęła , ale Julka?
Mam nadzieję ,że jednak wszystko się ułoży :ico_noniewiem:

Jaśnie Pani wszystkiego najlepszego dla Lusiaczka :ico_tort:


Zdjęcia prześliczne :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
Frydza
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7857
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:12

18 paź 2007, 13:21

och z tymi opiekunkami to naprawde problem macie :ico_olaboga: ja opiekowalam sie kiedys 2 blizniakow a pozniej 8 miesieczna dziewczynka uwielbiam dzieciaczki a one mnie ,chyba powinnam isc na przedszkolanke a nie ku...technik technologi zywienia chyba sie z powolaniem pomylilam :ico_zly:

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość