mamy po 30.

[barbapuppa]

szkrab to ja się chcę z tobą zamienić, bo moja córka zazwyczaj wstawała o 6, teraz o 7, ale Tadzio nie dość że je całą noc, to od 5 już też nie śpi

abegano też to mamy i na początku skutkowało, ale teraz nawet kołysanki nie pomagają
po prostu ostatnio jestem przemęczona i przegapiam ten najważniejszy moment, kiedy należy go położyć, a jak trochę później to już jest istny koszmar

[akerl]

MagdzinkaFilip tez zasypia ok.23.00,co prawda po kapieli i kolacji,przysypia ok.19-20.00 ale na jakies pol godzinki,kiedy chce go zatrzymac w lozeczku,to jest wrzask,i tak wariuje do nocy A wciagu dnia przesypia ok 3 godzin,rano dziurka w brzuszku go budzi ok.6.30-7.00 starszy syn przestal budzik nastawiac,bo wie ze braciszek go obudzi
Pochwale sie przy okazji,Filip powaznie wzial sie za nauke chodzenia,juz odwaznie sie puszcza,robi po 4-5 kroczkow,i sam bez podtrzymuwania wstaje

[barbapuppa]

akerl to gratulacje dla Filipka

[akerl]

Dziekujemy pokaze umiejetnosci mojego dzieciecia,troszke nieostre,bo byle jakim telefonem,ale to pierwsze kroczki wiec trzeba bylo uwiecznic

[abegano]

akerl,
dla Filipka.
My dziś po wizycie u pediatry. I szok mamy juz pierwszego ząbka!!!!!!!!!!!!!!!!szybko kurde........

[akerl]

abegano, faktycznie bardzo szybko, ,hihih,bedziesz teraz musiala uwazac przy karmieniu

[abegano]

akerl, oj tak.....trochę pocierpimy....... Najwyżej będzie picie przez silikon czyli nakładki.....

[barbapuppa]

abegano jeszcze raz gratuluję
akerl super te pierwsze kroczki, widać że Filipkowi się podoba nowy wyczyn

[Żaba]

abegano, nie będzie tak źle. Moja Oliwka ma już 8 zębów i nadal ją karmię piersią. Na początku był kłopot jak ją dziąsła swędziały przed kolejnymi ząbkami (górnymi). Chciała sobie ulżyć i mnie przygryzła, ja krzyknęłam z bólu, ona się wystraszyła i popłakała bidulka. Później jak ją zaswędziały dziąsełka to przerywała ssanie, brała mojego palca, przygryzała i dalej jadła. Dacie radę!

[Magdzinka]

Akrel gratulacje dla Filipka ale fajnie wygląda na tych fotkach

ja za pół godzinki wychodzę z pracy i pędem do domciu coś zjeść i idę z mężem na zakupy obiecał, że kupi mi jakieś buciki