Ale super niespodzianke sprawił Ci Mężuś
oj ja tez bym tak chciała ....
gozdzik, beatris75, co do bukieciku, to byscie musiały widzieć moje gały 
dosłownie,ha ha.Byłam w takim szoku, bo to sie zdaża mojemu R baaardzso żadko 
Ale niepowiem, uwielbiam takie niespodzianki, to chyba każda baba lubi jak meżczyzna o nia zabiega w jaki kolwiek sposób???Wolę np.takie coś niż jest obojetny, to w tedy jest mi przykro i czuję się niepotrzebna, a wy?
Beti, ja wrózka- a niewiedziałaś???
Zawsze noszę w torebce, gdyby bardzo płakał, a gdzieś bysmy byli, to chociaż tak mu wsadzę żeby cos miał na języku, ale on nigdy niezassał go tylko się nim bawił 
A wczoraj, to było coś...rewela 
Mam juz wszystko posprzątane tylko zostało mi
i moze w końcu zrobię sobie 
dosłownie,ha ha.Byłam w takim szoku, bo to sie zdaża mojemu R baaardzso żadko Ale niepowiem, uwielbiam takie niespodzianki, to chyba każda baba lubi jak meżczyzna o nia zabiega w jaki kolwiek sposób???Wolę np.takie coś niż jest obojetny, to w tedy jest mi przykro i czuję się niepotrzebna, a wy?Beti, ja wrózka- a niewiedziałaś???
Zawsze noszę w torebce, gdyby bardzo płakał, a gdzieś bysmy byli, to chociaż tak mu wsadzę żeby cos miał na języku, ale on nigdy niezassał go tylko się nim bawił A wczoraj, to było coś...rewela Mam juz wszystko posprzątane tylko zostało mi
i moze w końcu zrobię sobie Z usypiania nici 
Emi leży teraz na łóżku i się bawi...
A co do tych weekendowych wrażeń...
W sobotę przeżyłam coś co mam nadzieję już nigdy się nie powtórzy bo kosztowało mnie to strasznie dużo nerwów.
Byliśmy u rodziców. Zrobiłam Emi grysik z owocami no i zaczęłam jej dawać. W pewnym momencie Misia najpierw zamarła w bezrchu a później zaczęła tak strasznie wierzgać rękami i nogami, na twarzy zaczęła się robić czerwona więc nie zastanawiając się ani chwili wyciąnęłam ją z huśtawki i obróciłam głową w dół. No i grysik wypadł... Normalnie dopiero wtedy zrobiły mi się nogi jak z waty, ręce zaczęly mi się trząść. Ale najważniejsze że na strachu się skończyło.
Niedziela była za to dużo przyjemniejsza. Spędziliśmy ją głównie u rodzinki ale i tak było bardzo przyjemnie. No i jeszcze wieczorem przypomniało nam sie o wyborach więc jeszcze o 19 ubraliśmy Emi w kombinezon i pędęm do lokalu
A dzisiejszy dzień od rana do d***. Odebrałam wyniki na tarczycę, są po prostu okropne. Pokłóciłam się z moim P, Emi nie chce spać
[ Dodano: 2007-10-22, 11:43 ]
No i wkońcu moje dziecię zasnęło...
[ Dodano: 2007-10-22, 11:46 ]
gozdzik cieszę się że z Juleczką już lepiej. Trzymajcie się i nie dajcie chorobie
nana fajnego masz męża. Mój też czasem wpadnie na taki pomysł ale najszczęściej robi tak jak coś przeskrobie
Emi leży teraz na łóżku i się bawi...A co do tych weekendowych wrażeń...
W sobotę przeżyłam coś co mam nadzieję już nigdy się nie powtórzy bo kosztowało mnie to strasznie dużo nerwów.
Byliśmy u rodziców. Zrobiłam Emi grysik z owocami no i zaczęłam jej dawać. W pewnym momencie Misia najpierw zamarła w bezrchu a później zaczęła tak strasznie wierzgać rękami i nogami, na twarzy zaczęła się robić czerwona więc nie zastanawiając się ani chwili wyciąnęłam ją z huśtawki i obróciłam głową w dół. No i grysik wypadł... Normalnie dopiero wtedy zrobiły mi się nogi jak z waty, ręce zaczęly mi się trząść. Ale najważniejsze że na strachu się skończyło.
Niedziela była za to dużo przyjemniejsza. Spędziliśmy ją głównie u rodzinki ale i tak było bardzo przyjemnie. No i jeszcze wieczorem przypomniało nam sie o wyborach więc jeszcze o 19 ubraliśmy Emi w kombinezon i pędęm do lokalu
A dzisiejszy dzień od rana do d***. Odebrałam wyniki na tarczycę, są po prostu okropne. Pokłóciłam się z moim P, Emi nie chce spać
[ Dodano: 2007-10-22, 11:43 ]
No i wkońcu moje dziecię zasnęło...
[ Dodano: 2007-10-22, 11:46 ]
gozdzik cieszę się że z Juleczką już lepiej. Trzymajcie się i nie dajcie chorobie
nana fajnego masz męża. Mój też czasem wpadnie na taki pomysł ale najszczęściej robi tak jak coś przeskrobie
gozdzik, idę dzisiaj na 15.30 do lekarza więc wszystkiego się dowiem co i jak. A jakaś taka rozdrażniona od rana jestem. Nie wiem czy to przez tą pogodę czy może lewą nogą wstałam
A jak dzisiaj Twoje zdrówko ?? Lepiej juz troszkę ??
A Ty się tak nie zamartwiaj że podałaś ten antybiotyk. Nasze dzieciaczki nie są w końcu już takie małe. A że teraz taki okres w pogodzie więc trzeba się na to przygotować. Zobaczysz wszystko będzie dobrze
A jak dzisiaj Twoje zdrówko ?? Lepiej juz troszkę ??
A Ty się tak nie zamartwiaj że podałaś ten antybiotyk. Nasze dzieciaczki nie są w końcu już takie małe. A że teraz taki okres w pogodzie więc trzeba się na to przygotować. Zobaczysz wszystko będzie dobrze
gozdzik, cieszę się że z Wami już lepiej Nas też próbowało coś złapać ale na szczęście nie dałyśmy się
gozdzik powiedz mi czy Ty podajesz Julce mleko modyfikowane ?? Bo ja teraz zaczęłam podawać Emi Isomil (zamiast Bebilonu Pepti). Co prawda muszę podawać go sposobem bo samego mleka nie wypije. A tak dodaje jej narazie półtorej miarki do kaszki.
Problem jest w tym że Emi ma problem z kupką. Podobno to normalne że na początku jak się zaczyna podawać mleko modyfikowane to mogą być takie efekty. Ale zastanawiam się czy nie przestać jej podawać albo np zmienić na Enfamil
[ Dodano: 2007-10-22, 12:27 ]
A tak wogóle to pustawo dzisiaj tutaj
No chyba że u Was pogoda lepsza i na spacerku wszystkie jesteście.
Karolina jak tylko się tutaj pojawisz to proszę o zdjęcia z wesela
Nas też próbowało coś złapać ale na szczęście nie dałyśmy się gozdzik powiedz mi czy Ty podajesz Julce mleko modyfikowane ?? Bo ja teraz zaczęłam podawać Emi Isomil (zamiast Bebilonu Pepti). Co prawda muszę podawać go sposobem bo samego mleka nie wypije. A tak dodaje jej narazie półtorej miarki do kaszki.
Problem jest w tym że Emi ma problem z kupką. Podobno to normalne że na początku jak się zaczyna podawać mleko modyfikowane to mogą być takie efekty. Ale zastanawiam się czy nie przestać jej podawać albo np zmienić na Enfamil
[ Dodano: 2007-10-22, 12:27 ]
A tak wogóle to pustawo dzisiaj tutaj
No chyba że u Was pogoda lepsza i na spacerku wszystkie jesteście.
Karolina jak tylko się tutaj pojawisz to proszę o zdjęcia z wesela
Wróć do „Noworodki i niemowlęta”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość