Chyba się żle zrozumiałyśmy...ja się nie obrazilam, broń Boże tylko przykro mi się zrobiło jak się przywitałam, napisałam cosik a nikt nie odpowiedział...
Martaja ty nam tu nie marudaj 
Czasami tak jest ze sie przywitasz a ktos przeczyta ale nie odpowie napewno cie zauwazylysmy
[ Dodano: 2007-10-24, 15:55 ]
A ja mam dylemat czy wrocic do pracy czy isc na rok wychowawczy i brac 400 zł sama nie wiem moj maz oczywiscie chcialbvy zebym wrocila do pracy bo wiecej kasy ale i tak nam nie brakuje nie rozumiem go chcialabvym byc z Marcinkiem zarzucil mi ze sie boje wrocic do pracy
ech
Czasami tak jest ze sie przywitasz a ktos przeczyta ale nie odpowie napewno cie zauwazylysmy
[ Dodano: 2007-10-24, 15:55 ]
A ja mam dylemat czy wrocic do pracy czy isc na rok wychowawczy i brac 400 zł sama nie wiem moj maz oczywiscie chcialbvy zebym wrocila do pracy bo wiecej kasy ale i tak nam nie brakuje nie rozumiem go chcialabvym byc z Marcinkiem zarzucil mi ze sie boje wrocic do pracy
ech
Martaja dobrze że się odezwałaś, ale naprawde jest tak że czasami czytamy wszystko ale z braku czasu nic nie odpisujemy
Madziu ja w sumie szukam pracy ale nie wiem czy chce ją znaleźć, wolałabym jednak posiedzieć na tym bezrobociu i pobyć dłużej z Emilką, nie chcęę przegapi ć nic z jej rozwoju, a już wkrótce zacznie się obracać z brzuszka na plecka bo robi już małe podchody w tym kierunku. I ja chciałabym to zobaczyć pierwsza a nie żeby mi o tym opowiadano. No niestety my matki to już chyba do końca życia będziemy miałe jakieś dylematy związane z naszymi maluszkami.
A Emisia znowu zasnęła. Jak wyszedł ząbek to odzyskałam moja grzeczną kruszynkę. Ciekawe tylko na jak długo bo już drugi ząb się dobija
Madziu ja w sumie szukam pracy ale nie wiem czy chce ją znaleźć, wolałabym jednak posiedzieć na tym bezrobociu i pobyć dłużej z Emilką, nie chcęę przegapi ć nic z jej rozwoju, a już wkrótce zacznie się obracać z brzuszka na plecka bo robi już małe podchody w tym kierunku. I ja chciałabym to zobaczyć pierwsza a nie żeby mi o tym opowiadano. No niestety my matki to już chyba do końca życia będziemy miałe jakieś dylematy związane z naszymi maluszkami.
A Emisia znowu zasnęła. Jak wyszedł ząbek to odzyskałam moja grzeczną kruszynkę. Ciekawe tylko na jak długo bo już drugi ząb się dobija
Martaja cześć , fajnie że jesteś
Madzia ja wracam bo muszę , a masz z kim zostawić Marcinka czy będziesz szukała opiekunki?
Ja już opiekunkę mam , zacznie do nas przychodzić od 15 listopada za 600 zł miesięcznie.
Asiulka brawa dla Emisi , a kiedy przekłujesz jej uszy bo ja bym chciała na roczek ale borys powiedział że mnie zabije jak jej dziury w uszach zrobię
Juli Mały Krzyś wyglada ślicznie , wiesz co ładniej ci w ciemnych włosach (pamiętam to zdjęcie jak chciałaś się na blond przerobić)
.Coś mi się wydaję ,że samo jabłko jej nie uczulił tylko jakiś dodatek do niego : maliny , jagody albo dzika róża bo herbatkę ma jabłkową i nic jej do tej pory nie było.
Póki co z bużki ładnie jej już schodzi i jutro ugotuję jej jabłko z sadu babci pra .
Jaśnie Pani podziwiam cię za tą chustę , ja chyba nie umiałabym tego zawiązać
Byliśmy na godzinnym spacerku i zmarzłam jak pies , naprawdę nie wiem jak Miłosz miał siłę rowerem pedałować ? Dzieci mają w sobie wielkieeee pokłady energii nie ma co.
Z tą opiekunką to mam nadzieję ,ze decyzja będzie trafiona.
Wiecie co puściłam dzisiaj z dymem marchewkę na zupkę dla Julki , garnek na całe szczęście odratowany
Madzia ja wracam bo muszę , a masz z kim zostawić Marcinka czy będziesz szukała opiekunki?
Ja już opiekunkę mam , zacznie do nas przychodzić od 15 listopada za 600 zł miesięcznie.
Asiulka brawa dla Emisi , a kiedy przekłujesz jej uszy bo ja bym chciała na roczek ale borys powiedział że mnie zabije jak jej dziury w uszach zrobię
Juli Mały Krzyś wyglada ślicznie , wiesz co ładniej ci w ciemnych włosach (pamiętam to zdjęcie jak chciałaś się na blond przerobić)
.Coś mi się wydaję ,że samo jabłko jej nie uczulił tylko jakiś dodatek do niego : maliny , jagody albo dzika róża bo herbatkę ma jabłkową i nic jej do tej pory nie było.
Póki co z bużki ładnie jej już schodzi i jutro ugotuję jej jabłko z sadu babci pra .
Jaśnie Pani podziwiam cię za tą chustę , ja chyba nie umiałabym tego zawiązać
Byliśmy na godzinnym spacerku i zmarzłam jak pies , naprawdę nie wiem jak Miłosz miał siłę rowerem pedałować ? Dzieci mają w sobie wielkieeee pokłady energii nie ma co.
Z tą opiekunką to mam nadzieję ,ze decyzja będzie trafiona.
Wiecie co puściłam dzisiaj z dymem marchewkę na zupkę dla Julki , garnek na całe szczęście odratowany
Witajcie!
Uf, sama nie wiem od czego zacząć, bo tyle napisałyście, że nie wszystko chyba pamiętam
Ale spróbuję:
Martaja - czemu Ci przykro?? Przecież jak pisały dziewczyny - dużo nas tu i każda ma coraz bardziej wymagające dzieciaczki. Niechcący zdarza się pominąć jakiś post,a le to nie wynika ze złej woli. Klikaj z nami częściej
A dla Jakubka z okazji 4 miesiąca troszkę spóźnione, ale serdeczne życznia 
Madziorka - może Leoś rzeczywiście ma etap przyspieszonego wzrostu, a może po prostu za mało jesz, a zwłaszcza pijesz??? Przystawiaj Leonka jak najczęściej do cycusia
Magda26 - ja bym na spokojnie spróbowała porozmawiać i wytłumaczyć teściowej, a raczej przypomnieć, że Marcinek to też jej wnuczek. Tyle, że nie znam temperamentu kobity - może się wkurzy, ale jeśli TOBIE to pomoże to działaj
A jak nie to olej babsztyla Co do powrotu do pracy, to z tego co pamiętam zarabiasz nie za dużo, więc czemu nie skorzystać z możliwości pobytu z Marcinkiem??
Zapomniałabym o ważnym wydarzeniu - Asiula - gratulacje dla Emisi z powodu pierwszego ząbka
Juli, ślicznie Ci w ciemnych włoskach Rewelka, bardzo mi się podobasz (bez skojarzeń)! Mały Krzyś cudny
Dziewczyny, więcej nie pamiętam - sorki
Mam natomiast pytanie do tych z Was, które już miesiączkują... ja miałam okres tylko raz i dziś (ewentulnie jutro) powinnam dostać drugi. Tyle, że nie wiem czy po ciąży cykle od razu są regularne?? Jak to było u Was?? Bardzo chcemy rodzeństwo dla Helenki ALE jak pisałam wczoraj Krzyś ma te cholerne kursy/szkolenia aż do 20 lutego Nawet nie chcę teraz myśleć, że mogę być 
z malutkim dzieckiem i mężem, którego widuję tylko w weekendy A propos - wcale nie jestem dzielna - mam mega doła, Krzyś też ... jest nawet tak zdesperowany, że stwierdził, że wynajmiemy mieszkanie tam gdzie ma te kursy żeby być razem. Ale to bez sensu.... Ech, nieważne... napiszcie, proszę, jak to u Was z tymi miesiączkami. Chyba jutro zrobię testa co by widzieć na czym "stoimy". Albo nie, na testa to jeszcze trochę za wcześnie, a brzuch mnie boli jak na okres. A może od tego stresu?? Oki, spadam do mojego Misia ...
Uf, sama nie wiem od czego zacząć, bo tyle napisałyście, że nie wszystko chyba pamiętam
Ale spróbuję:
Martaja - czemu Ci przykro?? Przecież jak pisały dziewczyny - dużo nas tu i każda ma coraz bardziej wymagające dzieciaczki. Niechcący zdarza się pominąć jakiś post,a le to nie wynika ze złej woli. Klikaj z nami częściej
A dla Jakubka z okazji 4 miesiąca troszkę spóźnione, ale serdeczne życznia
Madziorka - może Leoś rzeczywiście ma etap przyspieszonego wzrostu, a może po prostu za mało jesz, a zwłaszcza pijesz??? Przystawiaj Leonka jak najczęściej do cycusia
Magda26 - ja bym na spokojnie spróbowała porozmawiać i wytłumaczyć teściowej, a raczej przypomnieć, że Marcinek to też jej wnuczek. Tyle, że nie znam temperamentu kobity - może się wkurzy, ale jeśli TOBIE to pomoże to działaj
A jak nie to olej babsztyla Co do powrotu do pracy, to z tego co pamiętam zarabiasz nie za dużo, więc czemu nie skorzystać z możliwości pobytu z Marcinkiem??
Zapomniałabym o ważnym wydarzeniu - Asiula - gratulacje dla Emisi z powodu pierwszego ząbka
Juli, ślicznie Ci w ciemnych włoskach
Rewelka, bardzo mi się podobasz (bez skojarzeń)! Mały Krzyś cudny
Dziewczyny, więcej nie pamiętam - sorki
Mam natomiast pytanie do tych z Was, które już miesiączkują... ja miałam okres tylko raz i dziś (ewentulnie jutro) powinnam dostać drugi. Tyle, że nie wiem czy po ciąży cykle od razu są regularne?? Jak to było u Was?? Bardzo chcemy rodzeństwo dla Helenki ALE jak pisałam wczoraj Krzyś ma te cholerne kursy/szkolenia aż do 20 lutego Nawet nie chcę teraz myśleć, że mogę być z malutkim dzieckiem i mężem, którego widuję tylko w weekendy A propos - wcale nie jestem dzielna - mam mega doła, Krzyś też ... jest nawet tak zdesperowany, że stwierdził, że wynajmiemy mieszkanie tam gdzie ma te kursy żeby być razem. Ale to bez sensu.... Ech, nieważne... napiszcie, proszę, jak to u Was z tymi miesiączkami. Chyba jutro zrobię testa co by widzieć na czym "stoimy". Albo nie, na testa to jeszcze trochę za wcześnie, a brzuch mnie boli jak na okres. A może od tego stresu?? Oki, spadam do mojego Misia ...
My za chwilę idziemy na spacerek nr 2 Aniu ja ci nie poradzę bo okresu jeszcze nie miałam
Aciu uszka Emilce przekłuje najwcześniej jak będzie miała pół roczku bo czeka ją zabieg, bo urodziła z takimi małymi wyroślami koło uszka i lekarz powiedział że jak skończy pół roczku to on jej znieczuli miejscowo okolicę uszka i jej to wytnie. Także przed zabiegiem na pewno jej uszków nie przebiję i kolczyki będą spokojnie czekać w szufladzie.
Izus miałaś naprawdę pokaźny brzuszek, chyba 2 razy większy od mojego. Oj miałaś co nosić
No jak Frydza twoja Wikusia? Uspokoiła się choć troszeczkę?
Aciu uszka Emilce przekłuje najwcześniej jak będzie miała pół roczku bo czeka ją zabieg, bo urodziła z takimi małymi wyroślami koło uszka i lekarz powiedział że jak skończy pół roczku to on jej znieczuli miejscowo okolicę uszka i jej to wytnie. Także przed zabiegiem na pewno jej uszków nie przebiję i kolczyki będą spokojnie czekać w szufladzie.
Izus miałaś naprawdę pokaźny brzuszek, chyba 2 razy większy od mojego. Oj miałaś co nosić
No jak Frydza twoja Wikusia? Uspokoiła się choć troszeczkę?
Aniu1980 ja również nie pomogę bo biorę Cerazzette i nie mam okresu.
Asiula26 oj miałam miałam co nosić i dlatego nie tęsknie za tym brzucholem
martaja nie martw się-ja też tak czasami mam.Wpadam żadko i też nie zawsze wszyscy zauważają moje posty
ale przecież każdy ma coś do roboty i kazdy wpada tu opowiedzieć co u naszych bobasków.Głowa do góry
magda26 Chyba kazda z nas chciałaby posiedzieć z dzieciątkiem jak najdłużej-to normalne Jeśli pójdziesz do pracy musi Ci ktoś pilnować Marcinka (jeśli opiekunka to kolejny koszt) A jeśli nie zarabiasz wiele to chyba sie nie opłaca.To oczywiscie moje zdanie.
Ja nie zarabiałam wiele (1/2 etatu) i zostaje na wychowawczy całe 3 lata-bo i tak bede dostawac 400zl z ZUS-u.A mężulek zarabia wystarczająco Musisz to przemyśleć powodzonka
Asiula26 oj miałam miałam co nosić
i dlatego nie tęsknie za tym brzucholem
martaja nie martw się-ja też tak czasami mam.Wpadam żadko i też nie zawsze wszyscy zauważają moje posty
ale przecież każdy ma coś do roboty i kazdy wpada tu opowiedzieć co u naszych bobasków.Głowa do góry
magda26 Chyba kazda z nas chciałaby posiedzieć z dzieciątkiem jak najdłużej-to normalne
Jeśli pójdziesz do pracy musi Ci ktoś pilnować Marcinka (jeśli opiekunka to kolejny koszt) A jeśli nie zarabiasz wiele to chyba sie nie opłaca.To oczywiscie moje zdanie.
Ja nie zarabiałam wiele (1/2 etatu) i zostaje na wychowawczy całe 3 lata-bo i tak bede dostawac 400zl z ZUS-u.A mężulek zarabia wystarczająco
Musisz to przemyśleć powodzonkaWróć do „Noworodki i niemowlęta”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 1 gość