kochane, ja świeżo po imprezce urodzinowej koleżanki, o 6:30 rano jutro jadę po piesiora, tzn. prowadzi małż a ja se mogę włąśnie wypić henia (też mam)
śledziki zrobi mi mamusia, bo ma taki superaśnie pyszny przepis, ja robię krokieciki i barszczyk
a torta nie będzie tylko sernik