czesc dziewczyny,czytalam,ale nie mam czasem jak pisac,bo maly strasznie sie marudny zrobil

ma juz 2 zeby

napewno bede Was czesciej odwiedzac,bo moja przyjaciolka dzis jedzie do Norwegii

moj tato jest w miejscowosci Gusken ....znacie moze? to jakas malutka miejscowosc .teraz pisze jedna reka,wiec przepraszam za bledy

karmie piersia i zgadzam sie z siunie....na poczatku dziecko je dluzej...co do zawodu,to oboje niestety po ogolniaku...tata zalatwil mi juz prawie prace w biurze,ale nie wiem ,bo przeciez olivera mamy .a ja nie bardzo lubie sie z nim rozstawac

a moj t teraz robi czesci do samochodow.....troche mamy dylemat....i czy wszedzie dogadamy sie po angielsku? ja nie znam norweskiego...a jak u was z jezykiem?
[ Dodano: 2007-10-26, 11:42 ]
miejscowosc gursken

Dominisia sliczny synus

ja bym podawala wit d ,bo tak mi w pl doradzila pediatra.jak nie ma slonca to tym bardziej
