Dorota ale masz super dziadka!!! takie saneczki sa bezcenne zrobione rekorecznie!!! i ta podusia jeszcze w obiciu! nie no super sprawa! ja Julci kupie ale pewnie takie plastikowowe co po ziemi na sniegu sie tylko ciagnie, ale marza mi sie prawdziwe drewniane hihihih nie no jestem pod wrazeniem twojego dziadka, przeciez to nawet trudno takie saneczki zbudowac
no i ciesze sie ze z tesciowka sie wyjasnilo, czasem sie ma zly dzien, i wtedy wszystkim sie gra na nerwach, bardzo ladnie z jej strony ze cie przeprosila
dziewczyny te co lecialy samolotem od dwoch dni mam straszny bol brzucha, bo juz wiem ze w niedziele lecimy, ale ciagle sie boje, jakbym w panike jakas wpadla, na toaletce ejstem chyba z 10 razy dziennie, nigdy mi sie to nie przytrafilo wczesniej, zeby tak przed czyms panikowala, boje sie ze samolot spadnie, albo ze zwymiotuje, no niewiem, rozne mysli mi przychodza, ze to wysoko, boje sie ze spanikuje jak juz bedziemy lecieli jesli juz teraz tak mnie boli brzuch, wiem ze to glupie moze ze to tak przezywam ale tak sie boje leciec mimo ze nigdy nie lecialam....to chyba jakas fobia.....macie moze jakies rady co do tego? czy ktoras z was tez sie tak czula jak miala leciec???? plissss pomozcie...