kamelek1, slicznie Lenka siedzi

i macie fajne zdjecia ze spacerku.Ja chcialam Cie tylko ostrzec, ze te wiszace zabawki ze sznurkami sa dobre i bezpieczne tylko do czasu zanim dziecko siedzi, bo moze sie wplatac w te sznurki.Ja wiem, ze panikara jestem, ale moze nie wiesz, wiec wole Ci powiedziec, albo lozeczko obniz, zeby nie mogla tych sznurkow dotykac

No i na bank jak dzieci probuja wstawac w lozeczku to czas na pozegnanie z karuzelkami bo one nie rozumieja, ze to sie chwieje i probuja podtrzymywac za pomoca tych sznurkow i jest bach...
Dziekuje wszystkim za skomplementowanie mojego synka.
Iw Rybka-super kapiel w misce-prawie jak w Antosiowym wiadrze

A myly chyba rzeczywiscie do mnie robi sie podobny a Twoj tez juz ma momentami blyski podobienstwa do tatusia.
Mroweczka-ja tez juz musze przejsc do prawdziwej wanny z Antosiem, bo mala za mala, wiadro dobre ale niestety wszystko w domu zalane

Jak bede miala chwilke to wejde na blogaska.