witam
martuchafrost, dla mnie to była też dyskryminacja z tym szczepieniem,france jedne.
madziorka hihi, Emilka ma rację moim zdanie...ja jestem strasznie zagorzałą zwolenniczką karmienia piersią.Zuzię karmiłam 14 m a Gabi 9.Zuzia nie lubiła butelki i nigdy z niej nie jadła.Więc nie było problemu,zawsze była pierś i sama ją musiałam odstawiać.Z Gabi było inaczej,jak skończyła 6 miesięcy chyba,zaczęło mi się wydawać że nie dojada,mimo innych posiłków,więc czasami podawałam butelkę,najczęściej raz na noc i już.Ale to wystarczyło,żeby poczuła,że można iść na łatwiznę,lepiej i łatwiej leci,trochę gęściejsze
Później już jadła pierś coraz gorzej,starałam się jak mogłam i dotrwałam do końca 9 miesiąca,niestety wtedy już w ogóle nie chciała cyca,odwracała głowę,zaciskała usta.Wybrała butelkę.Może Leoś marudzi przy cycu,bo czuje twój niepokój ,no i na pewno ta butelka mu pokazała,że nie musi się męczyć.
Dziewczyny mają rację,ważne zeby był najedzony ale postaraj się go karmić choćby czasami,póki będzie pokarm.Ja jeszcze mogę coś wycisnąć
Beatka78, masz cudownego,dużego przystojniaka
Ja ostatnio też zakupy na necie robię na allegro,trochę na zimę dzieciom,bo bida w tych rzeczach.Teraz spodobały mi się buty na mnie ale tego nie było w planach
a oto one
http://www.allegro.pl/item255368269_oci ... azowe.html
Jasnie Pani :), te co wypatrzyłaś też są super