Awatar użytkownika
agniecha772
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1548
Rejestracja: 15 mar 2007, 21:18

28 paź 2007, 21:45

Jeszcze przed chwilą przeczytałam historię Wiktorka, który ma naczyniaka, jejku aż się poryczałam, bozui taki maluszek a taki biedny...http://www.tik-tak.pl/forum_dla_rodzico ... php?t=2972
normalnie czekam na męża i damy pare złoty,bo ja bnie mam kodów cegiełka do cegiełki...

Awatar użytkownika
-indigo-
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1514
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:20

28 paź 2007, 22:22

HEJKA
a co wy wszystkie dzis takie wynudzone???
My się nie nudzilismy wcale.
Rano byłam z Tomciem w kościele ale nie wytrzymał do końca i musielismy wyjść bo już strasznie marudził.
Ciasno mu w tej gondoli i ruszac sie nie może. No to popołudniu wyciagnęliśmy spacerówke i Misio odbył dziś jazde próbną i suuper.

Później bylismy na małych zakupkach. Po obiadku pojechaliśmy ze znajomymi i moim rodzeństwem do stadniny koni. Koleżanki córka tam jeździ. No i sympatycznie było. Tomus pierwszy raz konika widział. Koń podszedł do nas jak go miałam na rękach i mnie podskubywał a Tomek gały takie zrobił i myslał pewnie co to za wielki łeb koło niego się schyla?? Ale chyba mu sie podobało.

Wrócilismy o 18 i Misiek padł.
A w nocy budził się co prawda kilka razy, ale za to spał zamiast krócej to godzinke dłużej. Super bo wypoczeta wstałam wreszcie.

Agniecha podoba mi się twoje podejście do wychowania dzieci i też mam nadzieję, że tak uda mi się swoje wychować, ale jak będzie to się okaże w praniu.

Madzia a twój Paweł taki młody?? jakoś cały czas myslałam, że on juz ok 30-tki ma. A z tymi latami to ci powiem, że cos w tym jest, bo mój Jarek tak właśnie dopiero przy 30-tce spoważniał na tyle, ze zdecydowałam się na dziecko. Wcześniej to był taki lekkoduch i imprezowicz że hoho.

Frydza nie wyświtliło mi zabaweczki, no trudno.

Aniu kazde dziecko tak czasem ma, że płacze a nawet ryczy i niadomo czemu?? Wiem co przezyłaś bo ja w takich momentach tez mam ochotę gdzies się zaszyć i przeczekać. A najbardziej boli, że my matki a nie możemy pomóc.

Słuchajcie mój Tomek to od kilku dni gada jak stary. zauważyłam, że ćwiczy nowe dźwieki. Wcześniej to były samogłoski typu aaaaaaa, aaagguuuu, aaaggeee i iski a teraz to są takie odgłosy jakby chciał mówić z zamknięta buzią wwwwwwww, bbbbrrrrrr, bbbwwwww nie wiem czy rozumiecie o czy piszę hihi, ale to jest takie cudne. serce się raduje jak patrzę jak on sie rozwija ech...

No co tu jeszcze?
Obiadej na jutro przygotowany. Jutro na 12 basen a na 13 lekarz i szczepienie. Nie wiem jak to wszystko zorganizować? Chyba skrócę pluskanie do 30 minut.

A dziś Tomus pierwszy raz jadł brzoskwinke. Matko jak mu smakowła. Otwierał dziobka tak szeroko, że migdałki mogłam oglądać hehe. No i po takim jedzonku standardowo kupala uwalił.

Awatar użytkownika
Frydza
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7857
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:12

28 paź 2007, 22:46

KAMILKO niewiem czemu nie widzisz tego pluszaka jest na stronie 305,fajnie ze Tomus zobaczyl 1 raz konika :-D ja mam faceta po 30 czyli jest 8 lat odemnie starszy czyli juz ma olej w glowie hi hi :-D MOJa NIUNIA dzis sobie lezy w wozku i gawedzi z moja mama a tu hop siup i ona siedzi normalnie :ico_szoking: chwycila sie za kocyk i hopsia do gory normalnie co ona wyrabia :ico_szoking:

Awatar użytkownika
agniecha772
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1548
Rejestracja: 15 mar 2007, 21:18

28 paź 2007, 23:06

hej, ja dziś okupuje forum...[nadrabiam]
-indigo-, fajnie że już coś dajesz...a wyobrażam sobie jak wsuwał,pewnie tak jak mój Tomek patrzy na TV.
Frydza, ta Twoja córa to niezła apartka! Ale dzieci podobnież same wiedzą co kiedy i robią to jak są gotowe! Mój Tomuń gaworzy, ale tak jak Kamila pisała aaaaaa, auuuu, czasem coś tam dziwnie piszczy,ale to chyba nie wszystko co potrafi, stópek do buzi też jeszcze sobie nie wkłada,ja to już doczekać się nie mogę tych kolejnych etapów...Głowę podnosi ślicznie, pręży się, aż nie wiem czy nie za bardzo?...Ale pociechy mamy mnóstwo... dobrej nocy.
ps. zaraz będzie mój mąż w domku...

Awatar użytkownika
madziorka hihi
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6536
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:23

28 paź 2007, 23:22

agniecha masz racje co do obecnych maniakow telwizyjnych w ppstaci najmlodszych....
to wina rodzicow. sama chcialabym tego uniknac.. mam nadzieje ze mi sie uda
bo same wiecie jak jest... jak maluch marudzi to czasem chcialoby sie zgodzic na wszysko byleby miec swiety spokoj... oby nam nie braklo cierpliwosci
moj leos rowniez zauwazylam ze zerka na tv z ogromnym zainteersowaniem.... juz teraz hihi a co bedzize dalej??????

aniu
no czasem, nasze maluchy sa takie nieznosne ze hej hihi leos tez kilka razy takie numery odstawial...
dzis padl od razu.. byl zmeczony bo przez ta zmiane czasu mial kapanko godzine pozniej..

kamila snilas mi sie dzis hihi
spotkalam cie w szczecinie na koncercie jazzowym w parku. ja zawitalam tam ze znajomymi- kabaret ani mru mru hihihihhi i przywitali cie jakims skeczem hihi wszyscy brechtalismy hihi dzziwne na maxa
zwazywszy ze za jazzem nie przepadam.. i ani mru mru nie znam osobiscie hihi
w drodzze na ten koncert wracalas jeszzce do domu bo jakas twoja kumpela ktora pilnowala ci tomeczka dzwonila ze maly placze...
a ta ostatnia kwestia pewnie wziela sie z tego ze ostatnio tomek marudzil ci na weselu...
sen mialam nieziemski
ale u mnie to norma hihi

kamila brzoskwinie juz? moj leos ma uboga diete hehe na razie tylko mleczko i od czasu do czasu herbatkla rumiankowa
ale jest znowu na tylko na cycu wiec na razie mi niespieszno
hihi
super sa takie postepy naszych maluchow co?? sama ciesze sie jak nie wiem co jak slysze leonka
serce sie raduje
nagraj cos z tego gadania tomcia i nam tu pokaz hihi na zywo jeszzce go nie widzialam
dawaj cos.

my wszyscy najedzeni na maxa (czyt przejedzeni) hihi
siedzimy i smiejemy haha
tesc spoko. nie wkurza mnie.. wiec lajcik
jutro ostatni dzien i zakupki z tesciowa. tesc tez bedzie do wtorku. potem wraca do londynu .
dobra zmykam...
tt nie dziala jak trzeba. nie ma powiadomien... wrrrrr
pozdrawiam pa

lucy23
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3386
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:16

29 paź 2007, 00:12

ja tak na chwilke,poczytalam troszke ,odpisywalam nawet,ale mi wcielo.bardzo mi smutno,bo moja kolezanka z polski ma mega problem,jest w ciazy ,a pisze mi o odbieraniu zycia :ico_szoking: nie spodziewalam sie,to silna dziewczyna,a tak sie zalamala...niedlugo rodzi i ma mega dol,bo popadli w jakies tarapaty :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: nie wiem jak ja pocieszyc :ico_placzek: :ico_placzek:

Awatar użytkownika
-indigo-
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1514
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:20

29 paź 2007, 00:37

Frydza pisze:MOJa NIUNIA dzis sobie lezy w wozku i gawedzi z moja mama a tu hop siup i ona siedzi normalnie


:ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking:
nieźle Frydza. Musisz zacząć ją przypinać żey z wózka nie wyskoczyła sobie.

madziorka hihi pisze:spotkalam cie w szczecinie na koncercie jazzowym w parku

To nie ja byłam bo jazzu nie cierpię

madziorka hihi pisze:kabaret ani mru mru


za to ich uwielbiam więc to może jednak byłam ja :-D

madziorka hihi pisze:kamila brzoskwinie juz?

No ze słoiczka, piszą że od 4 miesiąca to co sie będę czaić? A jak to zje to mam następny smakołyk... jabłuszko z czarnymi jagodami mniammmmm...tez od czwartego. Choc zaraz będę już kupować od piątego a tego to bedzie jeszcze więcej. Ja jak w sklepie stoje to nie wiem co wybrac tyle różnych pyszności już można dawać.

madziorka hihi pisze:nagraj cos z tego gadania tomcia i nam tu pokaz hihi na zywo jeszzce go nie widzialam
dawaj cos


Ale ja nie wiem jak tam się to wgrywa w tego tubasa??

lucy23 pisze:bardzo mi smutno,bo moja kolezanka z polski ma mega problem


Lucy przykre są takie sprawy i naprawdę nie wiadomo jak pomóc takim osobom. Pozostaje wierzyć, że jednaj jakoś sprawy same sie ułożą...

A ja na dobranoc fotki z dzisiejszego wypadu. Takie sobie, ale zawsze coś.
Obrazek

Tutaj miało byc piekne zdjęcie Tomcia z konikiem, ale oczywiście jak sama nie zrobie to mi gapy takie zrobią wrrrrr... wkurzyłam się bo później konik uciekł sobie pobrykać i już nie moglismy powtórzyć. A 5 sekund wcześniej normalnie Tomcio prawie głaskał konia... ale moja siostrzyczka nie zdążyła przecież ech...

Obrazek

A tutaj Tomi zafascynowany ogniem
Obrazek

No i wciśnięty w swoja czerwoną spacerówkę, choc ją słabo widać. Tomkowi zreszta też ledwo nos wystaje bo taka zimnica brrr...
Obrazek

To na tyle idę sie tulić do męża skoro już spędza noc w domu :-D :ico_oczko:

lucy23
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3386
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:16

29 paź 2007, 01:31

Madziorka ja tez juz daje deserek brzoskwiniowo -jablkowy ,maly sie krzywi,ale bardzo chce...a takie miny robi,kwasi sie ,ze ho ho,ale nie odpusci hi hi chce wiecej...dalam mu juz 2 razy i jest ok :ico_brawa_01:

Tomus sliczny chlopak i jaki duzy

a Wikula to mnie rozwalila :ico_szoking: tak szybko :ico_szoking:

Awatar użytkownika
acia
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 503
Rejestracja: 15 mar 2007, 19:06

29 paź 2007, 09:23

witam z rana :ico_kawa: ,


ale Wam się wczoraj posty zdublowały :ico_szoking: , poczyatałam wszystkie ale dość pobieżnie , bo Julka właśnie się obudziła na kolanach mi siedzi i spacją się bawi :-D

Frydza brawa dla Wiki , teraz opuść jej materac w łóżeczku o jeden poziom bo jak raz się jej udał to będzie częściej tak robić, uważaj żeby ci z łóżeczka nie wypadła , a ten zółw jest mego boski a twoja teściowa się nie zna

Madzia mój mąż ma 31 lat i go jakoś ta przemiana minęła, to straszny lekkoduch i luzak

Lucy przykro mi z powodu koleżanki , co takiego mogło się stać skro piszesz że niedługo rodzi a żyć już nie chce?

Aniu może to ta pełnia jak pisze Frydza ? moje dziecko tego nie odczuło

Kamila fajne zdjęciaz konikami :ico_brawa_01:


A my wczoraj byliśmy na tym basenie , miśkowi tak się podobało że nie chciał do domu wrócić.Byliśmy w takim mini aqa parku , ale zjeżdżać w tej rurze nie bardzo chcił, szkoda bo mi się podobało.Borys z małą był na trybunach a póżniej pojechaliśmy sobie na pizzę do miasta.Mieliśmy fajne rodzinne popołudnie.Pytała o zajęcia na basenie dla niemowlaków , ale takich nie prowadzą.Mogę sama ją wziąć do basenu , ale Borys powiedział że chyba oszalałam ,że coś złapie , że będzie chora - zrzęda jedna a oni nawet pieluszki do kąpieli tam sprzedają :ico_haha_02: . Zapytam jeszcze pediatrę , albo ortopedę bo jutro mamy bioderka.
Zmykam bo mój maluch jest głodny .Do póżniej psaapapapapa

Awatar użytkownika
Karla
Nakręcona katarynka
Nakręcona katarynka
Posty: 186
Rejestracja: 29 maja 2007, 13:36

29 paź 2007, 09:41

mieliśmy debiut na basenie. Bułeczka był bardzo dzielny chociaż zaaferowany ilościa wrażeń!
Naprawdę mam dzielnego mądrego małego chłopca w domu :ico_haha_02:

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość