Czesc dziewczyny wczoraj nie moglam wejsc na tik-tak-a.....Ja nic szczególnego sie u lekarza nie dowiedzialam tylko tyle,ze jest wszystko w jak nalepszym porządku,Miruś zdrowo rośnie i pieknie prezentuje co ma miedzy nogami

.....Lekarka kazała mi tylko kupic sobie magnez+wit B6 na te skorcze łydek i pic nie wiecej niz 1,5l płynow dziennie zebym tak nie puchła....Waze 70,5kg

masakra jak duzo,no ale pocieszam sie,ze to zaraz zniknie

.....Z mezem do dzis nie rozmawiam,znaczy widze,ze on cos pruoje mnie podpytywac,ale ja sie nic nie odzywam,niech teraz cierpi jak sie chcial klocic jeszcze denerwuje mnie,ze on zaczal wiecej pic

tzn wypije ze dwa piwa dziennie lub 3 a do tego jeszcze musis zrobic sobie bardzo mocnego drinka albo wino wypic wiecie jak mnie to drazni......Zrobi sie wkoncu z niego alkoholik

........W kazdym badz razie nerwow nie zamierzam sobie psuc przez niego i poki co wole sie do niego wogole nie odzywac niz sie uzerać.....Dziewczyny ja tez mam juz dosc ciazy chcialabym zeby Miruś byl juz z nami moze byloby inaczej,ale w kazdym badz razie coraz bardziej mi ciazy brzuchol.....Dobra uciekam dziewczynki poprasowac troszke ubranek dla malego i zrobic na szybko obiad bo jade dzis do mamy posiedziec na kawe-w domu siedziec mi sie nie chce....Buzka