Mam problem: otóż mamy piękne, nowe mieszkanie na poddaszu. Wszystko jest nowe i jakościowo dobre- oprócz dywanu, który dostaliśmy od mamy mojego T- bo chcemy dopiero kupić nowy na święta Bożego Narodzenia- jednak ciągle czuć taki ciężki nieprzyjemny zapach. Nie jest to smród ale powietrze w moim domu jest nie bardzo komfortowe i nie wiem jak sobie z tym poradzić. Na początku pozbyłam się roślin wodnych Dracena Lucky bo myślałam, że to od wody taki odorek się pojawia ale mija tydzień i nic się nie zmieniło ...no może ciut lepiej jest. Teraz myślę, że to może ten dywan tak zalatuje, bo go prałam ręcznie i może nie dość dobrze wysechł i zatęchnął ? Ale obwąchiwałam go z każdej strony i nie jest wiadomo cudowny zapach ale chyba od tego to nie jest- chyba go i tak zaraz wywale. Wietrzę często mieszkanie, ale nie mam pojęcia co zrobić i jak pozbyć się tego problemu
Mam nowe mieszkanie a nie mam ochoty z tego powodu w nim przebywać
Używałam już odświeżaczy do kontaktu ale to jeszcze bardziej śmierdzi niż pachnie...POMOCY, co mam zrobić? Jestem załamana!