hejo laseczki
mnie nie bylo dluzej bo moj kochany t przyjechal na tydzien i razem z Oskim pochlaniali caly moj czas- teraz dopiero zobacze T na swieta
kurcze zamiast sie przyzwyczaic to ja coraz gorzej znosze jego nieobecnosc... moze to wlasnie przez pore roku tak mi sie zdaje-czlowiek troche wiecej w domu siedzi i chyab przez to bardziej odczowam brak bliskiej osoby gdyby nie Oskarek to bym chyba juz w ogole na łeb dostala...
w przyszly weekend zacznie sie szal do marca, co weekend bede w szkole raz zjazd a na drugi raz szkolenie(na pilota wycieczek zagranicznych i nie tylko)
i tak do 8 marca a potem chyab nastepny kurs
panstwowego egzaminu nie ebde zdawac od razu, poczekam az sie obronie i wtedy dopiero podejde a w miedzyczasie zdam FCE albo jakis inny certyfikat aby na tym egzaminie nie zdawac jeszcze dodatkowego egzaminiku z jezyka
kurcze a 12 grudnia mam egzamin na prawko- jakbym zdala to bym ze szczescia chyba 3godziny skakala- bym miala dobry prezent na urodziny
ale jakos moja wiara w to ze zdam za pierwszym razem jest malenka... pewnie stres mnie zje
a prawko by sie teraz baaardzo przydalo
[ Dodano: 2007-11-12, 08:54 ]oj oj oj ale pustki dziewczyny, czyzbyscie zapomnialy o tym wateczku??
szkoda...
u nas dzis zimno -1 stopien i wszystk ooszronione, ale na szczescie sucho jest-jeszcze
u was juz sniegiem posypalo porzadnie???