Evik.kp, no właśnie ona ma już termin na 2 ale wszystko będzie dobrze
[ Dodano: 2007-10-31, 12:14 ]
Ten 2 jest taki odległy!
nie taki odległy bądź dobrej myśli ja myślę sobie tak jutro Dawid ma wolne więc się polenię a jakby co to przetrzymam do 24:00 i wtedy mogę sie rozsypać
no ja sie cały czas lenie. Odbijam sobie wczorajszy dzień, który umęczył mnie tymi skurczami strasznie. Każę Artkowi wieczorem odkurzyć, pójdziemy zrobić jakieś zakupy i to wszystko. W sobotę wysprzątała na błysk, jeszcze trochę tego porządku zostało. To wystarczy.
A ja właśnie skończyłam moje dywaniki trzepać i czyścic bo nie mogę znieść tych piór wszędzie sie roznoszą a ja jestem alergiczka i zaczynają mnie podduszać
Musialam podpisac zgode bo to sa wymogi szpitala a ryzyko wiadomo jak cos ci wbijaja w kregoslup to zawsze jest ryzyko jeszcze jak zobaczylam ta igle to jednak mam nadzieje ze dam rade bez tego lekarz u ktorego musialam podpisac zgode zrobil wyklad i pokazywal mniej wiecej jak to wyglada a znieczulenie moze wydluzyc porod a i mozna go podac dopiero gdy rozwarcie szyjki wynosi 3,4cm
Wiecie co ja też się lenię i to na maxa leżę w łóżku i oglądam telewizję. czekam na męża aż wróci do domu żeby zamówić sobie jakieś jedzonko bo po mału robię się głodna. na przetrzymanie zrobiłam sobie budyń malinowy Też mam posprzątane ale zakupy też nas czekają. I martwię się jak je zrobimy bo mój Maciek chory ledwo dziś do pracy poszedł a na 15 do lekarza