ewita76
Niemowlak forumowy
Niemowlak forumowy
Posty: 81
Rejestracja: 15 mar 2007, 16:50

01 lis 2007, 17:09

czesc dziewczyny ja juz mieszkam u tesciow i jest spoko oko :ico_oczko: ja jeszcze nie urodzilam dzis moj termin tak jak przepowiedzialo usg a 3go obliczony przez polozna.czuje sie swietrnie mala wariuje i popukuje mnie moze juz prosi sie na swiat gratuluje wszystkim mamuskom :ico_brawa_01: od dzis bede zagladac regularnie :ico_ciezarowka:

Awatar użytkownika
Evik.kp
4000 - letni staruszek
Posty: 4003
Rejestracja: 11 lip 2007, 13:24

01 lis 2007, 20:38

ewita76, fajnie że już jesteś :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: ty też już na ostatnich nogach więc trzymamy kciuki

kilolek, jak nie masz ochoty to sie nie zmuszaj, musisz znaleść jakiś inny sposób może długie spacerki :ico_noniewiem:

ania25, pewnie że dasz sobie radę. Ja myślę że zaczniesz rodzić jak mżą będzie w domu, tej myśli trzeba się trzymać.

My właśnie wróciliśmy z obiadu u babci i z cmentarza. Długo nie byliśmy bo deszcz zaczął padać ale najważniejsze że byliśmy. Ciężko mi się chodzi bo brzuch ciągnie a mały strasznie się wypina ale zaraz się kładę. Cieszę się że dziś się nic nie wydarzyło ani mi ani żadnej z was. Od jutra już niech się dzieje co chce :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Agnieś81
Umiem skakać na skakance po całym forum
Umiem skakać na skakance po całym forum
Posty: 950
Rejestracja: 22 kwie 2007, 15:25

01 lis 2007, 20:39

Janiolek, śliczna córeczka :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
No i świetnie, że jesteście już w domku :-D

kilolek pisze:słyszałam, żę normalne jest że pierwszy chłopiec to przenoszony, ale myślałam, że to tylko taka mądrość ludowa.

Podobno częściej chłopcy rodzą się po terminie, a dziewczynki przed. U mnie to się nie sprawdziło i Jasiek pojawił się na świecie trzy dni przed terminem. A byłam już przygotowana na to, że się później urodzi. Teraz chciałabym tak samo, ale kiedy to będzie....


Ja dostałam zwolnienie po szpitalu na dwa tygodnie. Akurat skończyło się od gin. No ale słyszałam, że moja gin też niechętnie daje zwolnienie na dwa tygodnie przed terminem porodu. Nie wiem co będzie jak minie termin i jeszcze nie urodzę. Przecież nie będę jeździła codziennie samochodem 20km w jedną stronę i stała przez 8 godzin za ladą :ico_puknij: Chciałam coś znaleźć na ten temat w necie, jakiś przepis czy coś, ale nic nie znalazłam :ico_placzek:

Awatar użytkownika
Evik.kp
4000 - letni staruszek
Posty: 4003
Rejestracja: 11 lip 2007, 13:24

01 lis 2007, 20:45

Agnieś81, ja dostałam w zeszłym tygodniu na szkle rodzenia książeczkę z prawami mamy pracującej i tam jest napisane że lekarz ma obowiązek dać ci zwolnienie do przewidywanego dnia porodu. Mi się udało i dostałam jak byłam ostatnio. Ale jak by mi nie chciał dać to bym się z nim kłóciła :ico_zly:

Awatar użytkownika
Agnieś81
Umiem skakać na skakance po całym forum
Umiem skakać na skakance po całym forum
Posty: 950
Rejestracja: 22 kwie 2007, 15:25

01 lis 2007, 20:51

Ja tylko doczytałam się tego, że kobieta w ciąży na dwa tygodnie MOŻE, ale NIE MUSI iść na urlop macieżyński. A lekarze niechętnie dają L4, bo muszą się tłumaczyć dlaczego, skoro to ciąża donoszona i nie ma zagrożenia porodem przedwczesnym. Tylko co po terminie porodu???

Awatar użytkownika
Evik.kp
4000 - letni staruszek
Posty: 4003
Rejestracja: 11 lip 2007, 13:24

01 lis 2007, 20:54

No po terminie raczej nie dostaniemy no chyba że tak jak zrobiła kilolek wzięła zwolnienie od lekarza pierwszego kontaktu na przeziębienie ale wtedy masz płacone tylko 80%

ania25
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 534
Rejestracja: 22 mar 2007, 20:09

01 lis 2007, 22:40

Ciekawe od czego to zależy z tymi zwolnieniami. Mój doktorek nie robi problemów, ostatnio byłam 24 października i dał mi do 21 listopada, sama się dziwiłam że tyle, bo przecież nasze listopadowe dziewczyny się wysypały 3 tyg. wcześniej. Chodzę do niego teraz co 2 tygodnie, więc nie wiem czy się nie pomylił.

Awatar użytkownika
Ika202
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6883
Rejestracja: 09 mar 2007, 20:37

01 lis 2007, 22:54

A ja dziś koło 15:00 miałam tak silne skurcze że myślałam ze mnie rozerwie siedziałam i ryczałam wcześniej takich silnych nie miałam te były po prostu tragiczne :ico_olaboga: tak sie dziś śmialiśmy z Dawidem bo córę urodziłam 6 synka 4 to rem wychodzi że mały ma sie urodzić 2 :ico_oczko: zobaczymy bo mam nadzieję ze jego mądrości sie sprawdzą :ico_oczko:

madziarka81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3081
Rejestracja: 23 mar 2007, 17:10

01 lis 2007, 22:59

Cześć dziewczyny.
fajnie macie, juz prawie na finiszu :ico_brawa_01: Ja dzisiaj stwierdziłam ze juz nie mogę sie doczekac jak nasza dzidzia sie urodzi. Ale na razie niech sobie bezpiecznie siedzi w brzuchu u mamusi :-D
życzę Wam wszystkim szybkich i bezbolesnych porodów :-)
Pozdrawiam.

[ Dodano: 2007-11-01, 22:00 ]
Ika202 pisze:córę urodziłam 6 synka 4 to rem wychodzi że mały ma sie urodzić 2


Ika kto wie, może sie sprawdzi :-) Fajnie by było. Jutro się okaże :-D

Awatar użytkownika
kilolek
4000 - letni staruszek
Posty: 4553
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:27

02 lis 2007, 08:14

Witam w ten mglisty poranek 2 listopada! Nie sądziłam, ze doczekam tego dnia w dwupaku, a jednak! Niby przyszedł na nas czas, a Kubuś nadal w brzuszku. Wczoraj jednak stwierdziłam, że męża zmolstuję, ale coś mu się ważnego w grze wydarzyło i nie mógł odejść od komputera :ico_zly: . Jak wreszcie przyszedł do łóżka to ja już spałam. Wcześniej oczywiście się popłakałam i efekt jest taki, że rozbolała mnie od tego głowa i boli do tej pory.

[ Dodano: 2007-11-02, 08:04 ]
Nie mogę usiedzieć na miejscu. Za 2 godziny jadę do szpitala na ktg i tak się zachowuję jakbym do porodu miała jechać. Jakaś taka poddenerwowana i podekscytowana jestem. Może dlatego, że położna mówiła, że mogą mnie zostawić. Raczej bym nie chciała tak leżeć i czekać.

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: DenAdhele i 1 gość