Awatar użytkownika
Pozytywka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3274
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:02

05 lis 2007, 09:24

Witam z raneczka:)
hehe,historie kibelkowe:)
U nas podobnie.Gabi wlazi za mna podaje papier,potem spuszcza z moja pomoca wode:)Tatus do wc jej nie wpuszcza wiec mala caluje klamke,hehe

Awatar użytkownika
Agusia78
Niemowlak forumowy
Niemowlak forumowy
Posty: 87
Rejestracja: 01 lis 2007, 19:34

05 lis 2007, 10:32

U nas to samo, Hania ze mną zawsze wchodzi i "pomaga" ale do taty nie ma wstępu bo za bardzo interesuję ją ten dziwny organ, którego ona nie ma :ico_smiechbig:

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

05 lis 2007, 10:42

A my chyba kupujemy matiemu łóżko. Takie niskie na materacu by nie spadł z wysokości. Już sami nie wiemy czego on chce. Drze się w nocy i z niego wyłazi. Ostatnio przetrzymaliśmy go godzinę to z tego płaczu strasznie zwymiotował. Może się czegoś boi, może chce spać jak rodzice w łóżku, a może z nami. W każdym razie jak go już wczoraj wzieliśmy po godzinnych krzykach to sam poszedł na nasze łóżko i usnął bez przytulania do mnie czy tatusia.
Jak to nie podziała to nie wiem:) chyba bede pisać do superniani:) bo przypadkiem jestesmy wyjątkowym gdyż mały od pierwszego dnia po szpitalu śpi sam, w swoim pokoju....

Obrazek

Awatar użytkownika
kasiekk
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5516
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:56

05 lis 2007, 23:44

Witam!
Po pierwsze wytępiliśmy juz ta wstrętna gliste :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: u Kacpra
po drugie kataru już nie ma i prawie nie kaszle,czaaasem tylko ale żadko :ico_brawa_01: a więc udało sie bez antybiotyku :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

a zła wiadomość taka,ze po 2 tyg urlopu małż pojechał :ico_placzek: i przyjedzie za 2-3 tyg dopiero :ico_placzek: pojechał o 21,tłumaczylismy Kacprowi że tata jedzie i że jutro jak wstanie to taty nie będzie itp a on sam zaczał robić papa i mówi tata papa i całuski posyła,potem jeszcze przed snem jak D go przytulał i żegnał sie z nim to mały sam zaczał znowu tata papa i znowu całuski posyła,mówie Wam,serce sie kraja poprosu,a rano jak wstanie pewnie bedzie wołał tatiś :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: on już jak widzi spakowane torby to robi papa,wie o co chodzi :ico_placzek:

a ja po też 2 tyg labie dziś do pracki poszłam i od razu wpadła kaska za zastępstwa :-D tak to ja mogę przychodzić :ico_oczko:

ale zimno sie zrobiło :ico_szoking:

Magdalena_82
Wodzu
Wodzu
Posty: 11437
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:16

06 lis 2007, 00:00

Oj kasiekk, strasznie ciężko macie.... :ico_olaboga:

my dzisiaj mieliśmy problem bo Antosia nóżka zaczęła boleć, kulał i pokazywał, ze paluszek duży boli, no to w te opedy do lekarza...lekarz zrobił prześwietlenie ale wszystko w porządklu, nic nie widać, nic nie czuć....
a paluszek boli, przepisał ibuprofen dla Antosia...tak sobie myślę że to może jakiś taki nerwoból, ja mam takie bóle...biorące się z nikąd...
martwię się :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Agusia78
Niemowlak forumowy
Niemowlak forumowy
Posty: 87
Rejestracja: 01 lis 2007, 19:34

06 lis 2007, 00:36

Słyszałam o czymś takim, takich bólach nie wiadomo skąd, nazywają się bóle rozwojowe, mój siostrzeniec na nie cierpiał. Bolały go nóżki, samo przeszło. Także nie martw się na zapas, będzie ok ;)

Magdalena_82
Wodzu
Wodzu
Posty: 11437
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:16

06 lis 2007, 00:53

Agusia78, dzięki, pocieszyłaś mnie...........

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

06 lis 2007, 10:18

Maggie mojej koleżanki 2,5 letniego synka też nóżki bola. szczególnie jak rano wstaje i tez lekarz mówi, że to bóle rozwojowe.
U nas 2 noce oki. Były po razie krzyki, ale położyłam go i usnął. Wczoraj jak nigdy spał do 8.20 a dziś do 7.20. Deszczyk u nas pada a ja muszę iść po receptę na mleko. Jutro przyjeżdża moja mam z Niemiec i jesteśmy wszyscy happy bo już się steskniliśmy:)

Magdalena_82
Wodzu
Wodzu
Posty: 11437
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:16

06 lis 2007, 13:28

matikasia, oby tak było...bo wtedy wiem że to norma, że niektóre dzieciaczki tak mają...dzisiaj wydaje mi się że jest juz lepiej

Awatar użytkownika
kasiekk
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5516
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:56

06 lis 2007, 13:44

Maggie nie martw sie na zapas,napewno Antosiowi przejdzie :ico_buziaczki_big:

a mój mały dzis przebudził sie po 3 i troche nie spał,ale cocho był,tzn najpeirw jęczał a potem ucichł :ico_oczko: choc nie spał,wstaliśmy po 8 :ico_brawa_01: pogoda okropna,pada deszcz i zimno :(
rano Pelus szukał taty i wołał go,tłumaczyłam mu gdzie jest tata,a on poszedl do okna i zaczął robić papa i posylać całuski,potem mówi tata bruum bruum i papa taaam :ico_placzek: ale potem juz normalnie ,nic nie mówił,aż sie płakać chce jak to widzę :ico_placzek:

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości