Awatar użytkownika
Agusia78
Niemowlak forumowy
Niemowlak forumowy
Posty: 87
Rejestracja: 01 lis 2007, 19:34

04 lis 2007, 11:20

Fakt, lepiej jest dać maluszkowi butelkę niż "męczyć" się z piersią. Ale te mamy, które podjęły taką decyzję nigdy nie będą wiedziały co straciły...i czego pozbawiły swoje maluchy. Ja jestem dumna z tego że karmiłam piersią, choć na początku strasznie bolało, miałam popękane brodawki, ale kupiłam krem na brodawki i dałam radę :ico_haha_02:

Awatar użytkownika
siunia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5366
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:12

04 lis 2007, 11:47

Ja to miałam taką dziwną maść i jeszcze do tego muszelki ktore zakładałam na brodawki, no i w sumie pomagasło, bo szybko się zagajały :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Agusia78
Niemowlak forumowy
Niemowlak forumowy
Posty: 87
Rejestracja: 01 lis 2007, 19:34

04 lis 2007, 16:39

mi zagoiły się po miesiącu...to był baaardzo długi miesiąc. Hania była malutka (2,600) a ja cyce miałam jak arbuzy i bidulka nie umiała złapać tak, żeby schowała się cała brodawka :ico_oczko: nie potrafiła tak szeroko buźki otworzyć :-D ale zaciskałam zęby i karmiłam...choć nie raz miałam łzy w oczach z bólu. Po miesiącu mała urosła, brodawki się zagoiły i karmiłam do 10-go miesiąca życia , potem ona sama się odstawiła :ico_placzek:

Awatar użytkownika
Asikk
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1129
Rejestracja: 23 sie 2007, 18:02

04 lis 2007, 21:28

Witam ja mam nadzieje że nie będe miała problemu z pokarmem , bardzo chcę karmić piersią i zrobie wszystko aby tak było, Zakupiłam sobie już herbatkę ziołową herbapolu na laktacje i mam nadzieje że pomoże jak będzie trzeba. :ico_ciezarowka:

Awatar użytkownika
ruda
Maniak forumowy
Maniak forumowy
Posty: 311
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:50

04 lis 2007, 22:00

tylko z ta herbatka to uważaj na początek - moja siostra tak sie obaaaiła że ma amło pokarmu że w 4 dobę wypiła herbatkę a potem płakała bo nawał jej sie zrobił - tak więc najważniejsze żebyś dużo dzieciątko przystawiała i nie słuchała porad życzliwych - dzieciątko samo wyrobi ilość mleka i nie ma najmniejszego sensu dokarmianie - ważne tylko karm, karm, karm i dużo pij np. wody niegazowanej lub rozcieńczonych soków z czarnej porzeczki lub aronii

Awatar użytkownika
stokrotka
Niemowlak forumowy
Niemowlak forumowy
Posty: 77
Rejestracja: 16 mar 2007, 22:04

04 lis 2007, 23:44

ja hartowałam w ciąży brodawki raz zimną raz ciepłą wodą i jak karmiłam, to już nic mi się nie robiło, może na początku troszkę bolały, ale przemywałam mlekiem z piersi i było dobrze. Udało mi się karmić Anię 1,5 roku, Kasię rok a Paweł najmłodszy - dwa lata ssał i ciężko było go odzwyczaić.

Awatar użytkownika
Agusia78
Niemowlak forumowy
Niemowlak forumowy
Posty: 87
Rejestracja: 01 lis 2007, 19:34

05 lis 2007, 01:18

Tak, ja też piłam butlę wody dziennie, i pokarmu było dość a do tego jaką miałam skórę...żaden balsam do ciała ci nie zapewni takiego efektu.

Awatar użytkownika
siunia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5366
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:12

05 lis 2007, 10:51

Dziwewczyny ale nie zapominajcie tez o jedzeniu, bo z samego picia to pokarmu sie nie ma, moja kolezanka prawie nic nie jadla zeby miec dobra figure a potem sie dziwila ze nie ma pokarmu skoro pije herbatki i duzo napojow zapominajac o jedzeniu

Macie racje naprawde duzym plusem jest nastawienie pozytywne bo co od niektorych to slyszalam ze one juz w ciazy gadaly ze nie wiedza czy dadza rade wykarmic.

Asikk, wiesz czasem jak ciezko naciagnac dla dziecka pokarm to wez pomke i sobie troche naciagnij to potem dla dzecka łatwiej bedzie sie najesc. I najwazniejsze to relaks przy karmieniu to wtedy mleko szybciej i lepiej plynie. Wiem ze czasem ciezko sie zrelaksowac jak boli, bo sama nieraz ryczałam jak karmiłam, ale czego sie nie robi dla dobra dziecka. Trzymam mocno kciuki aby bylo ok.

Awatar użytkownika
Asikk
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1129
Rejestracja: 23 sie 2007, 18:02

05 lis 2007, 15:08

Bardzo wam wszystkim dziekuje co do jedzenia i picia to żaden problem , a i z nerwami też nie będzie problemu mam takiego wspaniałaego męża że przez całą ciąże nie bylam ani razu zdenerwowana, a płakać płakałam tylko ze wzruszenia. Więc spokuj to moje drugie imię dziecko naj ważniejsze!!! :ico_haha_01:

madziarka81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3081
Rejestracja: 23 mar 2007, 17:10

05 lis 2007, 23:58

Witajcie dziewczyny!

Ja jestem wielką zwolenniczką karmienia piersią, jak byłam w ciąży z synkiem nie brałam innej ewentualności pod uwagę. Nawet początkowe problemy mnie nie zniechęciły. Mówię w tej chwili o nawale pokarmu ( miałam ogromną ilość mleka) i poranionych brodawkach. Wyłam z bólu jak przystawiałm małego do piersi ale stwierdziłam ze wytrzymam :-) Zresztą te chwile były dla mnie zbyt cenne zeby z nich dobrowolnie rezygnować. Jak synek miał sześć miesięcy pokarm zaczął zanikac ale ja sie tak zawzięłąm, praktycznie 24 godziny na dobę przystawiałam go, leżeliśmy na łóżku całymi dniami i pokarm wrócił podwójnie :-)

Karmiłam do 21 miesiąca, w załozeniu myślałam zeby karmic najdłużej półtora roku ale synek zrobił sie taki cycuś ze nie było łatwo go odstawić. Oboje mieliśmy z tym problemy.
Odstawiłam go 26 maja a 29 maja dowiedziałam sie ze jestem w ciąży :ico_brawa_01: Tak więc chyba podświadomie czułam ze musze juz zakonczyć karmienie.

Drugą dzidzie tez zamierzam karmić piersią tylko boję sie ze synek sobie przypomni i będzie zazdrosny :ico_noniewiem:

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość