odpukać obym się myliła!!! Muszę wytrzymać do jego powrotu!!!! Ja ogólnie czuje się nie źle ale zgagę mam nie do zniesienia już nie wiem co mam jeść 
, a w dodatku maluszek jakiś wybredny się zrobił że jak tylko coś smażonego lub pieczonego zjem lub lekko ostrego to odrazu tak mnie kopie i wypina się w okolicy żołądka że aż mi nie dobrze Iwonka slicznie ci w tej fryzurce a brzusio zgrabniutki!!!!Jola_85, ty to uważaj na siebie obyś nie wylondowała na porodówce to zawcześnie 
tak że współczuje. a co do mężusi mam taką nadzieje ze szybko zleci więcej bede zaglondać do was!!!! 
ja dzisiaj tak jak co poniedzialek musze jechac do lekarza po zwolnienie lekarskie a pozniej chcemy wejsc do sklepu sie zapytac jak stoi sprawa z lozeczkiem ilez mozna czekac, wierzac mojemu lekarzowi to jeszcze ok tygodnia i bede miala moja kruszynke w domkuOj Iwona jak ja Ci zazdroszczęwierzac mojemu lekarzowi to jeszcze ok tygodnia
Asikk ja juz tez nie chodze w obraczce i to od pewnego czasu ostatnio chcialam zalozyc to nie chciala nawet do polowy sie wcisnac
Miejmy nadzieję że lekarz wie co mówi 
jutro wyniki i na 9 do lekarza,zobaczymy co powie ciekawego.ja w weekend czulam sie dobrze ,wczoraj bylismy w poznaniu w ikei kupilismy lozeczko i posciel malenstwu,dzis pewnie zlozymy i porobimy fotki i w koncu sie Wam zaprezentuje i kącik naszej Saruni.Iwonko jak ja Ci zazdroszcze ze juz tak szybciutko bedziesz miec kruszynke przy sobie no ale nam tez juz niewiele zostalo Jolus my w sumie w tym samym okresie ciazy jestesmy a moj brzuch w porownaniu doTwojego to jakbym byla w 6 miesiacu ciazy ale moja sarunia mala jest ,a moze mi sie wydaje jak wkleje fote to porownamy mam checia dzis na jakies ciacho z galaretka i chyba cos zrobie jak bede miala wene 
od rana znowu nie ma umnie wody bo jakieś tam zawory wymieniajaa a oczywiście poco powiesić dzień wcześniej kartke że nie bedzie wody i tak się męcze dobrze że miałam 2 dzbanki przegotowanej!! Bo teraz to przeciesz nawet do sklepu nie pujde żeby sobie taki banaik kupić 5 litrowy bo kto to przytarga!! Niby tylko do 18 ale sam fakt ...Zostawic samego chlopa na weekend ...A na mnie narzeka jak musi po obiedzie pozmywac oh boże ....Dzis juz czuje sie lepiej,nawet powiedzialabym duzo lepiej w porownaniu do weekendu...Ale jak nie urok to sraczka i jak przeszlo mi to zas byłam dzis z moją Juleńką u lekarza i ma zapalenie układu moczowego i niewiadomo czy przypadkiem nie ma tez owsikow 
...Mam nadzieje,ze skonczy sie na panice,a owsikow nie bedzie 
..... dobrze chociasz że ze zdrówkiem Twoim lepiej!!!! Ja ostsnio to się na mojego troszke zdenerwowałam bo byliśmy u znajomych i wypił pare piwek a potem się mędziła do 2 i nie dał mi spać, to mu powiedziała że jak tak będzie robił to ja na własne zyczenie kłade sie do szpitala i niech sobie wtedy robi co chce!!! To tak się przestraszył ,że odrazu był grzeczny i położył się odrazu spać a rano to na palcach chodził zeby tylko mnie nie obudzić a potem zrobił śniadanko !!! He he dobrze że podziałało on to jest taki panikaż troszke dziś jak wyjerzdzał to tak się martwił że będe sama że ja sama z tego wszystkiego się poryczała jak by co najmniej na miesiąc lub dłużej wyjerzdzał. 
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość
