Awatar użytkownika
Dorota.M.
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 651
Rejestracja: 12 mar 2007, 14:33

"wodna" afera

05 lis 2007, 22:51

dziewczyny, kilka dni temu usłyszałam w telewizji informację na temat jednej z wody niegazowanej (nie podali pełnej nazwy) tylko że ma w tytule "zdrój" i polecana jest przez Instytut Matki i Dziecka...podali, że w wyniku badań, zakazano podawać ją dzieciom, poniważ ma w sobie więcej kamienia niż woda z kranu. Usłyszawszy to, aż mnie zszokowało, ponieważ o ile wiem to tylko Żywiec zdrój jest polecana przez IMiD (z tych wód co w nazwie mają "zdrój"). I teraz co, nie wiem czy dalej robić córce mleko na bazie tej wody, czy lepiej przegotowaną z kranu. Tak wogóle to moim zdaniem powinni podać pełną nazwę tej wody, żeby ustrzec innych przed chorobami lub wogóle przed niebezpieczeństwem jakie wiąże sie z tym kamieniem. Jak myślicie, wogóle co o tym myślicie. Czy może któraś z Was też słyszała tę wzmiankę w wiadomościach?

strazo
Noworodek Forumowy
Noworodek Forumowy
Posty: 8
Rejestracja: 06 lis 2007, 01:24

Re: "wodna" afera

06 lis 2007, 01:35

Dorota.M. pisze:kilka dni temu usłyszałam w telewizji informację na temat jednej z wody niegazowanej (nie podali pełnej nazwy) tylko że ma w tytule "zdrój" i polecana jest przez Instytut Matki i Dziecka[/quote
witaj kochana, tez slyszalam ta informacje. gwarantuje Ci jednak, ze centyfikat IMiD to zwykly marketingowy papier.... epoka kapitalizmu i my za to placimy, pzdr

[ Dodano: 2007-11-06, 00:35 ]
Dorota.M. pisze:dziewczyny, kilka dni temu usłyszałam w telewizji informację na temat jednej z wody niegazowanej (nie podali pełnej nazwy) tylko że ma w tytule "zdrój" i polecana jest przez Instytut Matki i Dziecka...podali, że w wyniku badań, zakazano podawać ją dzieciom, poniważ ma w sobie więcej kamienia niż woda z kranu. Usłyszawszy to, aż mnie zszokowało, ponieważ o ile wiem to tylko Żywiec zdrój jest polecana przez IMiD (z tych wód co w nazwie mają "zdrój"). I teraz co, nie wiem czy dalej robić córce mleko na bazie tej wody, czy lepiej przegotowaną z kranu. Tak wogóle to moim zdaniem powinni podać pełną nazwę tej wody, żeby ustrzec innych przed chorobami lub wogóle przed niebezpieczeństwem jakie wiąże sie z tym kamieniem. Jak myślicie, wogóle co o tym myślicie. Czy może któraś z Was też słyszała tę wzmiankę w wiadomościach?

Awatar użytkownika
Blanka26
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3583
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:37

06 lis 2007, 12:14

Dorota. M. hmmmmm ja też używam tej wody praktycznie od dłuższego czasu. O tych wiadomościach nie słyszałam, ale kiedyś robiłam eksperyment. Zagotowałam kranówkę i Żywca, Nie wiem skąd Ty pochodzisz u mnie jest tak zakamieniona woda, że po zagotowaniu robi się niemalże biała :ico_olaboga: także ja na pewno z niej nie będę korzystała :ico_nienie: Natomiast Żywca bacznie obserwuję i nie zauważyłam, żeby ilość osadu po przegotowaniu się zwiększyła. Ale wypróbowałam także inne wody. Gotowałam Primaverę (duuuużo osadu), cisowaniankę ( bardzo dużo osadu), nałęczowiankę ( bardzo dużo osadu). także uznałam, że Żywiec jest najbardziej czysty. Pewnie najlepsza Gerber, ale jak na nasze finanse zdecydowanie za droga :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Agusia78
Niemowlak forumowy
Niemowlak forumowy
Posty: 87
Rejestracja: 01 lis 2007, 19:34

06 lis 2007, 15:16

a woda "Mama i ja"? Widziałam jej reklamy na oddziałach położniczych, nie jest droga a też polecana przez "kogoś tam" choć to jak wiemy tylko chwyt...

Awatar użytkownika
Dorota.M.
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 651
Rejestracja: 12 mar 2007, 14:33

06 lis 2007, 16:16

delicja bardzo dziękuje że napisałaś o osadzie kamienia w innych wodach, bo chciałam wypróbować inne...Ja też nadal używam żywca i chyba nie zmienię na inną, ponieważ Agatka nie ma po niej wzdęć ani nic, kiedyś kupiłam primaverę i bardzo bolał ją brzuszek, nie wiem czy to od tej wody czy tylko tak przypadkowo - zbieg okoliczności. U mnie w kranie również jest dużo kamienia, wiec wykluczone :ico_nienie: Zostanę przy żywcu, póki nic sie nie dzieje. Słyszałam o tej wodzie z Gerbera, ale nie wiem ile kosztuje, bo nie zwróciłam na nią uwagi w markecie?
Agusia chwyt jak chwyt tak jak wspomniała strazo ale zawsze ma się nadzieję, że moze ciut prawdy w tym jest. Na wode "mama i ja" jeszcze nie natrafiłam

Awatar użytkownika
Blanka26
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3583
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:37

06 lis 2007, 17:31

ja też nie słyszałam o mama i ja, natomiast Gerber jest chyba najdroższą z wód, ale nie pamiętam ile kosztuje.
Dorota.M. nie ma za co :ico_oczko: ja też zostaję przy Zywcu

doris
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9483
Rejestracja: 12 mar 2007, 12:28

06 lis 2007, 17:40

ciekawy temat

ja mleko Kingi robie na wodzie przegotowane z kranu, ale zanim ją zagotuje to wlewam do dzbanka z filtrem ktory odkamienia. obliczylismy z mezem ze oplaca sie kupic taki dzbbanek zamiast kupowania wod mineralnych :)

osobiscie pije wode mineralna Żywiec Zdrój i gdyby było w niej dużo kamienia dostałabym rozwolnienia :ico_wstydzioch: tak zawsze mam jak jade do rodziny - tam jest strasznie zakamieniona woda - gorzej niz u mnie.

a tak swoją drogą ciekawe ile jeszcze takich afer bedzie... szkło w Gerberku, larwa w kasztanku, teraz woda...

Awatar użytkownika
zborra
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9819
Rejestracja: 19 kwie 2007, 21:41

06 lis 2007, 22:06

:ico_szoking: ojej...ja też daję żywca...bo u nas też zakamieniona kranówka...Ale właśnie jak pisze Doris przymierzam sie do kupna dzbanka z filterm...ktoś ma może?

Awatar użytkownika
Blanka26
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3583
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:37

07 lis 2007, 18:47

doris pisze:a tak swoją drogą ciekawe ile jeszcze takich afer bedzie... szkło w Gerberku, larwa w kasztanku, teraz woda...

o tym samym pomyślałam :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Kolka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3779
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:38

09 lis 2007, 18:28

Co prawda, nasza kranów jest bardzo dobrej jakości, ale gdybym miała używać mineralnej to też zdecydowałabym się na żywiec. Wiadomo, że IMiD to jest na swój sposób chwyt marketingowy, ale myślę, że też nie podpisywaliby się pod byle czym... chociaż w dzisiejszych czasach, wszystko jest możliwe :ico_noniewiem:

Wróć do „Kącik dla rodziców”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość