gozdzikowa ,zebys wiedziała ,ze nie łatwo jest chodz człowiek juz przyzwyczajony ,ale pomimo to jest ciezko
karolinka a Maciejos jaki dżolores w super koszulince mmmmmmm
gozdzik, huśtawka fajna, jak byłam mała taką miałam, tyle że całą z drewna i mniej kolorową. Tylko zastanawiam się czy nie zsunie się dołem, bo nie ma żadnego zabezpieczenia przechodzącego miedzy nóżkami. Chociaż sprawia wrażenie bezpiecznej.
My raczej hustawi nie kupujemy, mamy na działce taką na stałe, to już nie będziemy następnej wbijać w futryny
Jejku zapomniałam o Majeczce wszystkiego naj,naj-mnie problemów(wcale), a więcej radośći :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: torcik pyszny(sama piekłaś)?A kawusia,niebo w gębie gozdzik, huśtawka fajowa, a haki mąż ci najwyżej wkręci beatris75, zdjęcia ja zawsze super,a biniol no też musi być
nana oczywiście, że torcik własnej roboty Jeszcze nie zdarzyło mi się robić imprezki na których podałabym kupne ciasto
Cieszę się , że smakował, częstujcie się jeszcze na zdrowie
urmajo, wzorowa gospodyni! nie truje gosci sklepowymi wynalazkami tylko sama pichci podziwiam, bo mi tort zawsze nie wyjdzie jak najbardziej się staram
A u nas 4 stopnie i cały czas siąpi deszcz. Koszmar.
A my musimy iść do lekarza. Ale dopiero na ok 17, więc może do tego czasu przestanie chociaż padać.