Witajcie
Dopiero tera udało mi się do Was dokulać. Emi śpi więc mam chwilę żeby popisać co nieco
Byłam dzisiaj rano u krawcowej i ustliłyśmy że suknie zaczniemy szyć zaraz na początku przyszłego roku. Myślam że nieco później zaczniemy
Zaczyna mnie to wszystko przerażać
Orkiestrę mamy już załatwioną (na szczęście nie biorą dużo
), w tym tygodniu musimy jeszcze załatwić fotografa, videokamerowanie no i samochód. Resztę można chyba zostawić na przyszły rok....
A co do krawcowej to ustaliłyśmy że Emi będzie miała podobną sukienkę do mojej tylko różową. Już się nie mogę doczekać żeby ją zobaczyć
No a teraz zmiana tematu...
Co do karmienia z buteli to moja Emi nie napije się za żadne skarby z butelki. Na szczęście pije bardzo ładnie z niekapka więc zawsze mam wyjście awaryjne. Z chęcią pije soczki i herbatki. Teraz kupiłam jej taki koktajl z Gerbera i bardzo jej smakuje
Żeby tak jeszcze mleko modyfikowane chciała pić....
Co do usypiania to mam podobny problem jak
nana bo Emi też zawsze odpływa przy cycku
A co do butów na zimę to też zmuszona byłam do kupienia butów na płaskim obcasie. Przed ciążą to dzień w dzień na szpilkach goniłam, nieważne że było śniegu po kolana i minus 20. Szpilki musiały być obowiązkowo. Niestety dawne czasy. Ale wkońcu po długich namowach mojej mamy kupiłam sobie oficerki i muszę powiedzić że jestem z nich bardzo zadowolona
Podobnie jak buty
Beci mają lekko zadarte czubki i dużo miejsca na palce
[ Dodano: 2007-11-07, 11:37 ]beatris75, u nas dla odmiany świeci słońce ale wieje lodowaty wiatr brrrr