witajcie
ja od wczoraj wieczór w ogóle się nie mogłam dostać na TT
ogromniaste dla naszej ślicznej Milenki
a co do antybiotyku, to moja pediatra nie daje nigdy antybiotyku na wszelki wypadek, tylko jak jest potrzeba i za to ją lubię
dziewczyny ja nie usypiam na rękach, no chyba że akurat jest noc i Tadzio mi przyśnie po jedzeniu, ale tek to usypiam go w wózeczku, a w nocy w łóżeczku
zresztą podobnie robiłam z Wiki
moi znajomi usypiali na rękach i powiem wam, że mieli ogromne problemy jak dzieciaczki już swoje wazyły, a nie chciały się usypiać inaczej, potem to wyglądało jak walka z wiatrakami
sylwio niestety musisz się uzbroić w cierpliwość, w końcu wszystko dla dobra Kubusia, zobaczysz 8 tygodni minie jak z bicza strzelił, a ty wkrótce zapomnisz o całej tej niedogodności, zastosuj się do rady Uli z czekoladą i weź coś na przeziębienie, żeby cię nie rozłożyło (+ herbatka z sokiem malinowym na noc)
ula to zakupy się udały, ja też w Makro zostawiam zazwyczaj niezłą kaskę, choć staram się trzymać listy, za to jak kupuję rzeczy dla dzieciaków na przecenach, to już niestety nie ma mnie kto do porządku doprowadzić
aha, dziewczyny zapiszcie się do fajnego portalu, można odnaleźć znajomych ze szkoły:
http://nasza-klasa.pl