Ale żeście nasmarowały!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ja z samego rana chciałam życzyć naszemu najmłodszemu bąblowi Kacperkowiduzo dużo zdrówka, miłości, spełnienia wszystkich marzeń i wszystkiego co najlepsze
z okazji ukończenia 6 miesiąca
no a teraz poproszę porządny kawał tortu i szampana
Mróweczka mam nadzieje, że małemu przejdzie ta gorączka, ja też myślę, że czopki są o wiele skuteczniejsze i wcale to dziecka nie boli, ja jak młodemu podawałam Viburcol to też nie widziałam żeby coś go tam bolało, tylko że musiałam mu trochę pupcie trzymać bo 2 razy wypluł czopka
Syla moją mamę to strasznie te nogi zaczęły drętwieć, no i dotego wysoki cholesterol, już kiedyś doktórka mówiła jej żeby przejść na dietkę, no i faje, miała chociaż ograniczyć, ale ona pali już 40 lat, ale wczoraj zobaczyłam po mamie że się wystraszyła, chyba jej ta doktor dogadała, jeszcze wczoraj mój brat jej też nagadał że jakiś jego kolega miała miażdżycę i palił i nie przestał i mu nogi obcieli i mama zdecydowała nie palić od dziś, nie wiem czy jej się to uda ale widzę że chce, że ma motywację!!!!!!!!!!!!!
Ja to myślę, że twoja córcia jest sprytniejsza, bo po siatce sie wspina, a mój to o te uchwyty a to łatwiej złapać i się podnieść!!!!!!!!!!!
Fajne smakołyki jej robisz, wczoraj mój niuniek zjadł cały słoiczek obiadku , a to sukces jak dla niego
No i oczywiście zapraszam wszystkich na kawunię