No tak...
Kate witaj!!! moc buziaków dla Was!!!
A tu dla
Alicji i
Kacperka!!!
No ale imprezkę zrobiłyście...
Ja już nic nie pamiętam co przeczytałam...wiem tylko, że o jedzeniu znów...i o drzemkach...moja jest ustabilizowana, je i śpi w miarę regularnie, ostatnie spanie jest do 18, a potem jeszcze z 1.5godziny zabawy...i spać...
A ubrania...ja w H&M lubię, ale drożyzna...czasem się skuszę, choć nawet nie powinnam, bo ciuchów mam na tony! Next to tylko z lumpu, a i tak są cudne! a w 5-10-15 są body! ja mam i lubię...i body jest fajne, ale już np. 1 bluzka się rozciąga...inna nie, więc różnie bywa.
I co tam jeszcze???
A ...
Glizdunia współczuję...ja bym chyba padła...no tak, to masz teraz dziecwczyno nauczę, że wiercipięty nie spuszczać z oka i już...Oby wszystko było ok.
Lady widzisz jak się Mili rozruszała!!!
No i...u nas ok, ja już zdycham ze zmęczenia i od tej pierdol...pogody! pada i wieje...ponuro...nonono! jutro muszę zrobić zakupy jeszcze...młoda super, choć dziś też senna bardziej przez to ciśnienie... Jak spała to posprzatałam prawie wszystko, został mi kebelek i wanna i podłogi, reszta zrobiona. Ja już wykąpana, bo bałam się że prąd wyłączą... teraz idę zrobić kolację i zajrzę później.
Gadałam z J...u nich też piździ...no i może skończą za tydzień, a może już za 3-4dni, ale tego nawet sam właściciel nie wie...no jo! to mnie załatwił...bo ja wosk na bikini planowałam w tygodniu..a jak on wróci w poniedziałek czy wtorek to co? no i chyba muszę to zrobić jutro...
wszystko w biegu znów...
dobra, spadam na razie...