Awatar użytkownika
asiapanda
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3077
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:07

11 lis 2007, 17:18

Podrzucę wam troszke śniegu :-D
A pochwalę się wam, jak daję Wiki parówkę to zjada calutką, łyka wielkie kawałki, aż się bałam ale ona leci do lodówki na hasło parówa :-D Jeja a m-c temu byle większy kawałeczek i się ksztusiła, a teraz nawet jak jej zupke gotuje to juz ne taką pake robię. Skubana jak jej podziabie parówkę to sie krzywi, że niby co to ja jej daje :ico_oczko:

Martula jest na pewno bliżej niz dalej, mnie się wydaje że nim pójde do pracy to juz ciotką Różyczki zostanę :-D

Awatar użytkownika
aaneta25
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1158
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:21

11 lis 2007, 17:22

:-D

A u nas nie ma śniegu.Padał za to cały dzień deszcz i szaro-buro jest.

Joachim pierwszy raz w swoim życiu dostał wyspki.Sama nie wiem od czego.Podejrzewam miód.Malutkie plamko-grudki ma na karczku,brzuszku,nóżkach.A może to ostatnie stadium trzydniówki?Jutro nie bardzo mam jak do lekarza iść bo lekarka przyjmuje na rano i do 12 a ja mam do sądu na 10.Pójdziemy we wtorek w ramach kontroli.

Marittko--- :ico_buziaczki_big:

Awatar użytkownika
Maritta
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1817
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:44

11 lis 2007, 17:49

Asiu i ja tak myślę :-D

a Lila nie wiem czy pisałam pije z bidony, albo przez słomkę - niekapek w kącie :-D a i nie je mleka w ogóle - pediatra powiedziała, że jak nie chce to nie musi czystego... daję jej w kaszkach :-)

mierzę skurcze i co 3-4 minuty, ale mierzę je od 10 minut :-)

[ Dodano: 2007-11-11, 16:50 ]
Anetka - trzydniówka tak sie kończy :-) ale miód też uczula...

Awatar użytkownika
aaneta25
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1158
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:21

11 lis 2007, 17:59

ta wysypka wygląda jak pokrzywka,takie drobne plamki. Gorączka zaczęła się we wtorek wieczorem i trwała do piątku.Miał 38-39 stopni.Pozatym nic.Lekarka stwierdziła chore "wypryszczone" gardło a tu dziś wysypka.

Awatar użytkownika
Maritta
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1817
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:44

11 lis 2007, 18:15

to koniec trzydniówki wszystko na to wskazuje - jestem niemal przekonana, kiedyś opisała mi ją dokładnie tak samo Ritercia i Lili po 3 dniach wystąpiła :-)

a jak poza tym Aneciu??

Awatar użytkownika
aaneta25
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1158
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:21

11 lis 2007, 18:42

poza tym jutro stresujący dzień.I po trzech miechach zobaczę się z "małżem" :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
asiapanda
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3077
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:07

11 lis 2007, 18:46

Może faktycznie to po tej trzydniówce ta wysypka.
Moja wciąż pije mleczko i to dwa razy po 200 max, bo bywa że wypije po 100, poza tym dostaje danonki, ale po troszku.

My na kontrole idiemy do lekarza we wtorek i jak będzie oki to idziemy w końcu na szczepienie. Odczekamy po nim dwa dni i jedziemy do rodziców na weekend :-D o ie pogoda pozwoli

Awatar użytkownika
aaneta25
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1158
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:21

11 lis 2007, 19:01

na początku myślałam,że Joachim tak zareagował po szczepieniu.W środę był szczepiony a w niedzielę pojechaliśmy na wieś gdzie był chłopczyk który chodzi do przedszkola.Wiadomo jak to jest z tymi przedszkolakami i co one potrafią roznosić? :ico_oczko: Dodatkowo ten chłopczyk miał lekki katarek.A tu we wtorek nagle gorączka.I co ja ją zbije to po trzech godzinach znowu rośnie.Żadnego kataru,kaszlu.Bawił się jak zwykle,jadł też bez zastrzeżeń.

Miód Joachim jadł już nie raz i nic nie było do tej pory.Na białko też źle nie reagował.

Zanim pójdziemy we środe do lekarza będzie po wysypce.Mam nadzieję.

Awatar użytkownika
asiapanda
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3077
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:07

11 lis 2007, 19:51

Wyspka to z wielu powodów może być, ja się u Wiki na takie juz napatrzyłam :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Kocica_26
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2314
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:05

11 lis 2007, 20:44

Helioł :-D

Ja czytam ale nie mam czasu pisać, liczę skurcze u Maritki :ico_oczko: . Sorry, że się nie odzywam, ale czytam na bieżąco :ico_oczko:

Aaaaa i Hubi tez już chodzi. No nie boiega z pokoju do pokoju, ale uwazam że można to już chodzeniem nazwać :-D

Musze kończyć :ico_noniewiem: . Paaaaaaaa, Maritko, dawaj zanć jakby co. Nawet w nocy, bo ja nie moge tak w tej niepewności ciągle......... :-D Do kuchni, do neta czy to już, do łazienki, do neta.... do pokoju, do neta... OSZALEJĘ :-D
Ostatnio zmieniony 11 lis 2007, 21:27 przez Kocica_26, łącznie zmieniany 1 raz.

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 1 gość