

Maggie ... Kourosh od samego poczatku nie bal sie wody ( bylismy na basenie, gdy mial juz ok 2 miesiecy) ... pod prysznicem jest jak ryba w wodzie ..wanny sie boi i za zadne skarby nie wejdzie ... wlosy myje jemu , splukuje bezposrednio pod strumieniem wody ... on zamyka oczka i nic ... znosi to dzielnie ...uwielbia prysznicowanie ... nawet na basenie D zanurza sie z nim na kilka sekdiem a ja Kourosh znosi mycie włosków....bo Ty to masz dopiero duzo robotki z ich umyciem, mój Antoś już zaczyna narzekać na mycie główki...
no ladnie ... Kourosh ostatnio tez olubil ''nie'' ... kupilam jemu kalosze,a on w krzyk NIE NIE NIE ... nie chcial nawet ich widziec ... dopiero po tyg. zaczal sie nimi bawicI chyba wchodzi w okres "ne". Wszystko jest na nie. Jedzenie, ubieranie, przewijanie, zabawa, składanie zabawek !!!
no to siupI za mój 250 pościk
i o to chodzi !teraz Antol ma kontakt z innymi dziećmi a ja zawieram nowe znajomości, a przy okazji ćwicze angielski
dzieki. A może zrób sobie jeszcze raz teścik?Trzymaj się Kochana.
to super dzielny chłopak, mój Antoni przechyla łówkę, ale czasem bywa tak że nie chce i już...wlosy myje jemu , splukuje bezposrednio pod strumieniem wody ... on zamyka oczka i nic
Bidulka kochana....albo zębiska...a może reakcja na odstawienie od smoka.....Ale "coś" jest nie tak - Malwinka 3 razy wymiotowała i w ciągu godziny czuje juz 3 kupicę ....
Wróć do „Mam dwa latka, dwa i pół”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość