Fotki świetne! Ja mam dziś siwy dym

Właśnie mężuś dzwonił,że dzwoniła pani derektor z przedszkolaMaksa, ze maja wirusa/grypa jelitowa i połowa przedszkola pada...w tym Maksiu

Na razie nie ma sraki,ani

tylko na wymioty mu sie ma i prosił że chce spać! Więc mężuś kazał żeby go połozyły i po niego przyjedzie jak tylko porobi co trzeba/ach mówię wam uroki przedszkola

Mało tego! Mężuś w pracy nie ma prądu, wody i ogrzewania bo wymieniaja główną skrzynkę od prądu

Do tego denerwuję się jak moja mama, bo dzis miała komisję lekarską w ZUS-e, o przedłuzenie renty/paranoja też debile moja mam chyba juz od 15lat jak nie dłużej na ręcie, a oni o przedłuzenie-ta cudowne ozdrowienie!Poje....
Naszczeście Michaś jeszcze śpi

Wogóle to nie wiem co robić dziś na obiad,nie mam pomysła,a wy co macie???