mamaJulci
Biegaczostruś na forum
Biegaczostruś na forum
Posty: 201
Rejestracja: 30 kwie 2007, 19:30

15 lis 2007, 21:46

Witajcie po długiej przerwie , pewnie nawet nikt nie zauważył że mnie nie było :ico_placzek:
Mama Kasia- nie martw się Kochana że jesteś niezauważalna, ja też jestem;-) Mimo wszystko zaglądam tutaj codziennie nie udzielając się .. Mogę tutaj znaleźć sporo dobrych rad dla siebie i nietylko;-) Zwłaszcza jak jest nasza Karolas;-)

lulu81 Ja Ci współczuję tej sytuacji w jakiej się znalazłaś . Moja teściowa też czasami jest miła , ale ogólnie to paskudna żmija, patrzy tylko jak dopiec. Ograniczyłam kontakty do minimum bo wiem że to jednak obca mi osoba..

Jeśli chodzi o zabawkę Kubusia Puchatka- jeśli chodzi Ci o taką na brązowym drzewku z mnóstwem guzików to rewelacja!! Ja włąśnie takiego kupuję Julci ..Bardzo mi się podoba..
ja NAN3 daję już od miesiąca,,,

Magdzinka co do prezentu - MASZ WSPANIAŁEGO MĘŻA!!! Kurdę mój to tylko daje coś na okazje a ja strasznie tego nie lubię, wolę na żadną okazję nic nie dostać..a tak niespodziewanie romantycznie :ico_oczko:
jak przeczytałam tą historię to opowiedziałam ją mężowi , żeby go zainspirować . Powiedziałam że każda lutówka zazdrości Ci męża, a on żebym dała mu numer do Twojego męża i powie mu żr przez jego prezent teraz każdy facet będzie miał prze....e. :ico_brawa_01: On taki jest - zero romantyzmu i pomysłu - niestety;-(
Ale gratuluję naprawdę ..

Małgorzatka - jak tak opowiadasz o dzidziusiu to aż nakręcam się na następne;-)
Jak już kiedyś mówiłam - gdyby mi ktoś obiecał że będzie Kubuś - już dziś bym się zdecydowała :ico_brawa_01:
A tak naprawdę - myślę że dziecko pojawi się wcześniej niż się spodziewałam :ico_ciezarowka: Tak wić może niebawem dołączę do ciebie :ico_haha_01:

asiam_26 Ja też blisko mam do szopki z żywymi zwierzątkami , a skąd jesteś??

Qunick jeśli nie było by problemem to proszę o pioseneczki izula20@interia.pl bardzo Dziękuję

Dziewczyny - wróciłam od lekarza ze szczepienia. Julka nawet nie zapłakała. Czy wasze dzieciaki płaczą przy szczepieniach?Może one nie bolą??

Julka waży o 2 kg za dużo - waży ok 12 kg , ma 75 cm. Mleko modyfikowane mam dawac w tym wieku tylko 2 , 3 razy dziennie..

Pytanie do mam Dziewczynek--- Czy któraś z Was przebijała swojej Dziewczynce uszka?

Dziś u lekarza jak byłam na bilansie , była ze mną mama 7 miesiecznej Julii. Kiedy wyszli mała płakała, myślałam że szczepienie- a tu lekarka przebiła jej uszka i wsadziła przepiekne kolczyki . No tak mi się spodobało że chcę Julce na święta przebić..Przeciez to w zasadzie nie boli ( tylko ukłucie ) a jaki piękny efekt :ico_haha_01:
Napiszcie prosze swoje opinie na ten temat ..

Będę wdzięczna za odpowiedzi :ico_sorki:

Awatar użytkownika
Kajunia25
4000 - letni staruszek
Posty: 4709
Rejestracja: 09 mar 2007, 12:08

15 lis 2007, 21:47

lulu81 pisze:Ale jest wielki problem, z kręgosłupem
Wykrzywiony bardzo mocno na lewą stronę. Dlatego go takie dziwne pełzanie , odpycha się lewa ręką tylko. No i przez ten chyba kręgosłup nie zaczyna siadać
Mamy ćwiczenia, bardzo trudne, jak moja kruszynka płakała, nie wiem jak ja to wytrzymam robić trzy razy na dzień.

Jejku to smutna wiadomość!! Biedny Filipek. Naprawdę Wam współczuję!! Ale muissz być silna i przede wszystkim o nic nie obwiniać siebie!!! Nie miej wyrzutów sumienia, na pewno wszystko będzie dobrze, Twój synek jest jeszcze malutki więc na pewno da się wszytko naprawić. Nim się obejrzysz będzie pięknie siedział, raczkował, a potem chodził :ico_haha_02: :ico_haha_02: :ico_haha_02:

[ Dodano: 2007-11-15, 20:54 ]
mamaJulci pisze:Dziewczyny - wróciłam od lekarza ze szczepienia. Julka nawet nie zapłakała. Czy wasze dzieciaki płaczą przy szczepieniach?Może one nie bolą??

Hmm wydaje mi się że jednak bolą bo to przecież ukłucie! Moja strasznie, ale to strasznie płacze przy szczepionkach, nawet bardziej niż jak była malutka. I ja sama mam wtedy łzy w oczkach bo ona tak strasznie jest wtedy rozżalona i roztrzęsiona że szok.

mamaJulci pisze:Dziś u lekarza jak byłam na bilansie , była ze mną mama 7 miesiecznej Julii. Kiedy wyszli mała płakała, myślałam że szczepienie- a tu lekarka przebiła jej uszka i wsadziła przepiekne kolczyki . No tak mi się spodobało że chcę Julce na święta przebić..Przeciez to w zasadzie nie boli ( tylko ukłucie ) a jaki piękny efekt
Napiszcie prosze swoje opinie na ten temat ..

Mi też u dzieciaczków bardzo podobają się perełki w uszkach, są takie dziewczęce i wogule. I też myśleliśmy o tym z mężem tylko boję się że mała mogłaby je połknąć czy noskiem wciągnąć bo one przecież takie malutkie!!

Awatar użytkownika
Dorota.M.
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 651
Rejestracja: 12 mar 2007, 14:33

15 lis 2007, 21:56

kurcze nie mogę zdjęć wkleić :ico_zly:

MamaJulci jejku 12 kg oj to dużo... hyh zuch dziewucha :ico_brawa_01:
No mnie też się podobaą kolczyki, ładnie w nich dzieci wyglądaja, ale ja narazie nie myslę o tym, ponieważ moja kuzynka przebiła swojej córce uszy w wieku 8 miesiecy i mała w nocy tak się kręciła ze prawie uszko sobie rozcięła...tak sie tym wystraszyłam ze narazie o tym nie myśle, poza tym moja Agatka często łapie się za uszy jak chce spać i mogłaby sobie krzywde zrobić. Ale jak masz zamair przebić to oczywiście nic nie mówie, tylko wklej fotke, bo pewnie Julka będzie ślicznie wygladać :ico_haha_02:

[ Dodano: 2007-11-15, 21:02 ]
karolas no nie mogę wkleić fotki ciągle wygasa mi strona, po prostu kupiłam ci ta kaszke i zrobiłam fotke i chciałam ją wkleić.... :-)

Awatar użytkownika
qunick
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1507
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:35

15 lis 2007, 22:07

mamaJulci, ja tam zauważyłam że Cię nie było ...
Kiedyś już rozmawiałyśmy na temat kolczyków i zdania są podzielone - ja poczekam co moje dzieci na to powiedzą jak dorosną - wkońcu to sprawa nieodwracalna i nie chcę zeby miały do mnie pretensje. PIOSENKI - Małgosi wysłałąm jedną część ale mam wolne łącze i idzie strasznie długo - więc pozwolisz że jutro wyślę bo zaraz wyłączam kompa.

Lulu
Magdzinka robiła z Asią różne ćwiczenia - chyba jest ekspertką pod tym względem - a Asia po ćwiczeniach ma już wszystko ok - prawda Magdzinko?

Awatar użytkownika
Kajunia25
4000 - letni staruszek
Posty: 4709
Rejestracja: 09 mar 2007, 12:08

15 lis 2007, 22:08

qunick
Fajne zdjęcia!
No to rosną Ci w domku małe kucharki hihi :ico_haha_02:
Ninka jak wpatrzona w okienko ślicznie :ico_brawa_01:

Małgorzatka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7230
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:27

15 lis 2007, 22:30

mamaJulci pisze:A tak naprawdę - myślę że dziecko pojawi się wcześniej niż się spodziewałam :ico_ciezarowka: Tak wić może niebawem dołączę do ciebie :ico_haha_01:


Oj ...fajniasto by było ... Czyli coś jest na rzeczy ?? Napisz mi prosze czy mam oczekiwac czy nie bo aż mi się z radochy ciepło zrobiło ... Nie wiem czy dobrze zrozumiałam ale czy to oby nie sądzisz, że za niedługo możesz zobaczyć II kreseczki na teściku i :ico_ciezarowka: zostac?? :-D :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Czekam!

qunick Fajne zdjęcia ...masz śliczne te córcie!

Awatar użytkownika
Iwona77
Już śmiało chodzę po forum!
Już śmiało chodzę po forum!
Posty: 611
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:49

15 lis 2007, 22:52

karolasciesze sie ze z Kacpim juz lepiej, gratulacje dla dzielnych rodzicow :ico_brawa_01:

Wszystkiego najlepszego dla Bartusia i Alexa :ico_tort:

Małgosiuja chodze do przychodni co miesiac na wazenie i mierzenie ale sama z siebie bo tak to lekarka powiedzila zebym przyszla po roczku
mamajulciija co prawda nie mam dziewczynki ale mieszkalam troche z siostra i jej córka, ktora wlasnie miala kolczyczki i wlasnie spotkala mnie watpliwa przyjenosc rozplatywania kolczyka z ubranka i wlosow, bo mala zahaczyla reka,niby nic strasznego ale takiemu 1,5 rocznemu dziecku nie wyjasni sie ze ma sie nie ruszac. A mysle ze to nikogo nie ominie,zwsze sie gdzies zahaczy przy zabawie. Ale od dziecka tez duzo zalezy bo jak jest wiercipieta to wieksze prawdopodobienstwo ze sobie krzywde zrobi w takiej sytuacji.
Ale ponieważ nic nie mozna przewidziec, a ja nie lubie sobie utrudniac zycia,bez obrazy, chodzi mi jedynie o to ze ja jestem wygodna a wiadomo przy kazdym ubieraniu trzeba wtedy troche uwazac, dlatego jakbym miala dziewczynke to kolczyki bym zostawila jednak na pozniej. Takie jest moje zdanie pewnie dlatego ze ja sama nie przepadam za bizuteria typu kolczyki to mi moze latwiej tak mowic hihi
qunick
sliczne fotki, Ninusia jaka zamyslona przy tym oknie haha a jak fajnie na kuchni sie bawi, moj to by pewnie zlecial bo on zawsze zainteresowany co jest na dole haha
luluzgadzam sie z qunick,pogadaj z magdzinka, na pewno bedzie dobrze, to jeszcze male dziecko i wszystko sie dopiero ksztaltuje a siebie nie obwiniaj bo niby jak mialas to sprawdzic, ja az sama zapytam lekarza jak bede.

[ Dodano: 2007-11-15, 21:56 ]
mamajulcipodziel sie szybko nowinami jak bedziesz juz wiedziala na pewno,czekamy tu na nastepna mamusie :ico_brawa_01: ale fajnie, az mi sie zachcialo drugiego babelka,no ale mieszkanko za male wiec sie nie zapedzam. Moze to brzmi egoistycznie ale mieszkanie to wana sprawa,bo jak tak jeden na drugim siedzi to jakos ciezej sie dogadac,bo wiadomo 1 pokoj do zabaw,do pracy,spania itd to czlowiek czesciej wybucha,ja tak przynajmniej mam.

Awatar użytkownika
mama Kasia
Maniak forumowy
Maniak forumowy
Posty: 344
Rejestracja: 16 mar 2007, 19:19

15 lis 2007, 23:08

Najlepsze życzenia zdrówka i szerokich uśmiechów dla Bartusia i Alexa!!!!

qunick. słodko wygląda Nina na ym zdjęciu przy oknie... A Zuzia też śliczna dziewczynka, rosną ci małe pomocnice w przy kuchni??? A propo kuchni, na ścianie to masz kamień czy to jakaś tapeta? Świetnie wygląda...

Lulu,
kochana, nie zadręczaj się, to nie twoja wina... przecież chodziłaś do lekarzy i oglądali, badali Filipka... Trudno, musisz być silna... Ćwiczenia dadząefekt, zobaczysz... będzie dobrze...

mamajulci, mnie osobiście bardzo podobają się takie malutkie istotki w kolczykach, ale... własnemu dziecku bałabym się przekłuwać. Nie chodzi już właśnie o samo kłucie, czy nawet gojenie się tych uszków, ale o to że mogłaby sama albo też drugie dziecko (a tych u mnie w domu nie brakuje) pociągnąć... Bałabym się. Mała dostała na chrzest maleńkie złote kółeczka, ale postanowiliśmy z mężem że przekłujemy jej jak pójdzie do szkoły, przed komunią. No chyba że nie będzie chciała. A wracając do kolczyków u niemowląt, to moja siostra swoim dwóm dziewczynkom przekuła jak miały chyba 8 miesięcy (18 lat temu!!!!). A ja ją podziwiałam, bo oprócz tych dziewczynek miała jeszcze chłopczyka (od razu, to trojaczki) i wyobraźcie sobie żadno drugiemu nie ciągło za te uszka... Cóż, różne są dzieci. Jak znam moją Alę, zaraz by komóś ucho urwała :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
lulu81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3150
Rejestracja: 09 mar 2007, 18:03

15 lis 2007, 23:29

Jejku, już trzeci raz pisze i mi znika, kurcze.

Dziewczyny, dziękuję za miłe słowa pocieszenia,

Qunick, no właśnie chciałam zapytać Magdzinke o tych ćwiczeniach, bo pamiętam ze również robiła
Sliczne zdjecia, jakie masz córeczki sliczne :ico_brawa_01:


Ja się nie obwiniam że nie zauważyłam tych barczków , przecież nie jestem lekarzem, ale ja odciągałam tą wizytę ze dwa miesiące, wiadomo jak bym wiedziałam ze cos nie tak, ale na ostatnich szczepieniach mówię wam, i prywatnie byłam, no to tak badała, ze prawie nic.
No i właśnie dziś powiedziała ta inna, ze już troszeczkę będzie ciężej, bo jest starszy. Magdzinka to wcześniej robiła i na pewno krócej im to zajeło, ach.

Ale to masakra, jak to robić. Kładzie się małego na brzuszku, jedna ręka wzdłuż tułowia, druga do góry, główkę na sile trzeba odwrócić w stronę tej ręki do gore która, żeby się nie ruszał nawet główką, trzeba go „przygniecic” i jedną nóżkę zgiąć i trzymać a druga żeby ćwiczył, i tak minutę, później na druga stronę. Mowie wam jak te minuty się ciągną, jemu to nie boli, ale chyba nie wygodnie i się drze, w życiu tak nie płakał, staram się go zagadywać, śpiewać, ale na koniec to dwoje płaczemy. :ico_placzek:
Magdzinka, czy u was tez takie były ćwiczenia, bo kiedyś opisywałaś, ale ja już nie pamiętam
Cos jej długo nie widać.

MamaJulci, jak to nie zauważyliśmy że nie byłaś, nawet Ci na GG napisałam,
No i czekamy na wieści
Wiesz co , kiedyś kilka miesięcy temu dostałam wiadomość, i dziś zrozumiałam ze od Ciebie,jak w archiwum zajrzałam, ale ja tępa jestem :ico_puknij: . Pamiętasz? :ico_oczko:

[ Dodano: 2007-11-15, 22:39 ]
kminek, no to tak jak Fillipek ma katar, niema gorączki i nie kaszle
Postaraj się nie myć główki mu przez pare dni, i kropelki do noska, zeby Piotrusiowi lepiej się oddychalo.
Dużo- dużo zdrówka dla niego.

Dziewczyny, wiecie, wczoraj na sen skropilam ,doslownie dwie kropelki, chciałam jedną ale mi "uciekla", przescieradło olejkiem Olbas. No i malego do spania, zeby mu sie lepiej oddychalo, a on w placz, nie chce lezec, co mu sie rzadko zdarza, wyciągnlam go, i tu doszlo do mojej tępej głowy, ze to przez to. Zmieniłam mu pościel i ok, usnąl. Widać drażni go ten zapach

ania0807
Maniak forumowy
Maniak forumowy
Posty: 312
Rejestracja: 20 mar 2007, 18:18

15 lis 2007, 23:39

Witam wieczorkiem

Wszystkiego naj naj najlepszego dla Bartusia i Alexa :ico_tort: :ico_tort:

Mama Julci
Często o Tobie myślałam i chciałam napisać zapytanko co sie z Tobą dzieje ale nie zdążyłam sie zebrać.Czytam tt zawsze wieczorkiem i jestem już tak padnięta że nie mam siły odpisać
A co do kolczyków to mam troche doświadczenia na własnej skórze bo u mnie same dziewczyny.Przebiłam uszy moim starszym córkom bardzo wcześnie ok roku i pozatym że trzeba uważać przy ubieraniu to nic wielkiego sie nie wydarzyło dopiero gdy Justnka miała 6 lat zapinanie od kolczyka wrosło jej sie w ucho i było z tym sporo problemu.
Jednak z biegiem czasu moje zdanie na temat kolczyków zmieniło sie diametralnie teraz uważam że Oliwia sama zdecyduje czy chce przebić uszy a poza tym to boli przynajmniej moje dziewczyny płakały.Nie mają też pretensji do mnie że noszą kolczyki a nawet wymusiły zgodę na jeszcze jedną dziurke w uchu

qunick
Śliczne fotki a wiesz może ile warzy Ninusia?

Lulu
Nie martw sie kochana to młodziutkie kosteczki i napewno wszystko wróci szybko do normy,Moja sąsiadka urodziła dziewczynke z wykrzywioną nużką i miała już operacje i wszystko jest ok.A u Filipka tylko ćwiczenia więc myśle że nie jest żle i życzę Wam by wszystko jak najszybciej dobrze sie skończyło dużo zdrówka będzie dobrze

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość