Witajcie dziewczynki
Moze macie racje ze nie bedzie tak źle narazie jescze niech nic pisac ale jaki juz bede wiedził na 100% to sie wam pochwale moze nie bede musiał sie z wami roztawac .
U nas nic nowego nadali jescze chorujem mam tylko nadziej ze Kubie przejdzie do soboty bo juz jedną lekcje na basenie opuscilismy tydzien temu a w tym tygodniu chciła bym juz z nim isc ale to sie okaze.
Aga ja Kubie daje od czsu do czsu danonki ale jak dostaje jednego to robi straszna awanture że mało ale słyszłam zła opinie o danonkach wczoraj poraz pierwszy ałąm mu bakusi biszkoptowego i powiem ci że tak chetnie zjadł że jeszcze busie otwierał tylko że on jest duży bo 100g ma dałm mu całego ale poczekam ze daw dni ale myśle ze nic mu nie bedzie i bede mu dawac te bakusie. Ale bidulek ten twoj Dawidek pewnie strasznie płakał po tym upatku wiecos o tym bo Kuba we wtorek szedł o łozku na czworaka a koła łozka may szfke i tam leza rozne i podwineł mu sie raczka i upadł buzia na szafke ale był płacz a traz ma taka sina kreske na policzku. A to bedziesz miła teraz ciezki wybor odnosnie nani.
Musze konczyc bo Kubus sie obudził i tez chce zemna pisac