MAJOWE DZIECIACZKI 2007

[KUlka]

hejka !!

No Gocha masz babo placek ... tak zle i tak nie dobrze ... w koncu z pracy mozna zawsze zrezygnowac jak bedzie Cie to tak cisnąc ... moze to tylko poczatek ....
a moze poprostu nie robisz tego co czujesz .... tylko to co myslisz ...
JA mam taka teraputyczna mysle ktora stosuje wszedzie ... " robie co mowie - mowie co mysle - mysle co czuje " (i mysle co robie heheh ) i jakos zawsze cos z tego wychodzi ...

u mnie dzis dzien spokojniejszy ...

ale ja cos sie dusze dzis ... nie wiem o co chodzi ale zle mi jakos ... jutro wyruszam w jednodniowa podroz moze przejdzie .....

cos jeszcze miałam napisac .......

No Wiktor piekny chłopak ... podobny do mamy strasznie

a Jagoda no no no /... laska rosnie .......

[kamizela]

Gosieńko trudny orzech do zgryzienia

[jagodka24]

a ja mysle goska ze ci przejdzie
zobaczysz bedzie dobrze
skoro podjełas taka decyzje to chociaz spróbuj
przeciez na sile nikt cie trzymal nie bedzie a moze akurat

[ladybird23]

no to Jagoda ma śliczna lale...
Milunia tez ma taka tylko z warkoczami i tez na jej widok sie smieje, a ost jak sie bawiła w łóżeczku to nawet ja " jadła"

[zborra]

Wiktor super! faktycznie duży chłopczyk z niego!

Jagódka sama słodycz!!! piękna lalka...właściwie dwie

Poza tym...załamujecie mnie!!! czy wśród nas ktoś ma normalną, pełną rodzinę??? współczuję Wam i podziwiam, że mimo wszystko macie tyle siły, żeby posiadać własne rodziny i jakoś sobie radzić. To na prawdę wielkie!!! powodzenia z całego serca!!!

Gosia dajże spokój...No kobieto...to chyba nie jest w takim razie to, co chciałaś robić...Może Ty się poważnie zastanów o co chodzi,co jest ważniejsze? czy pracujesz dla siebie, czy dla kasy? może lepiej poszukać coś mniej dochodowego ale na mniej godzin?bez wyjazdów? Nie będzie takiego stresu na początek, a potem jakoś pójdzie...Ja bym to przemyślała jeszcze, bo widzę, że się męczysz...To nie jest dobre. Bo wiem, jak ja się czuję. W pracy oddycham! odpoczywam i jest mi super. Tobie nie jest, więc coś tu trzeba zmienić.

A ja J dzwonił, że 2facetów, z którymi muszą wracać (jest ich tam 5) bo oni są autami, nie chcą jechać w nocy i będą wyjeżdżać dopiero w niedzielę rano!!! i nonono...nonono zbita...przyjedzie wieczorem dopiero, a ja w poniedziałek do pracy on może sobie jeszcze ze 2dni posiedzieć w domu, ale ja nie...a tak liczyłam na to, że chociaż niedzielę spędzimy wreszcie razem!!! a tak co? wszytsko w biegu, nawet się nim nie nacieszę...chyba że zadzwonię do pracy, że chora jestem
Bo w sumie gardło mnie boli, nawet się już w pracy tym chwaliłam...ale co?

[KUlka]

http://www.tik-tak.pl/forum_dla_rodzico ... 835#345835 zapraszam hihi

[GLIZDUNIA]

hej...Gosia....zastanow sie jeszcze.....a bedziesz szczesliwsza jak zrezygnujesz?czy od razu zaczniesz znow czegos szukac?...biedna jestes...ja z kolei boje sie szukania pracy,tej bariery jezykowej.....i wogole-ja odwazna nie jestem w tych sprawach....

Mala spi ale juz zaliczyla 1 pobudke z placzem jak co noc....Viburkol jedzie z polski...bedzie jutro

ide sie poprzytulac i nyny...do juterka...papa

[zborra]

No Glizdunia to oby do jutra!!!

Zapomniałam...Massumi no taaaaaa........nie dość, że w domu 2dzieci, to jeszcze problemy cudzych dzieci na Ciebie??? podziwiam za odwagę...ja nie mam cierpliwości do 1Hani a co dopiero reszta?

Idę myju...jakoś mi smutno...może się wyśpię chociaż? a jutro spacer jakiś, trza łeb przewietrzyć po całym tygodniu..dobranoc!

[Gosia A]

hmmm...dzięki dziołchy .. a do pracy pewnie ze la kasy..a nie dlatego , ze chciałam .... znaczy mogłam nie iść .. ale to by sie wiązało z dużymi wyrzeczeniami..zawsze jest coś za coś ...hmmm ... my mamy 2 kreyty na na 2 mieszkania ... i inne.. ech... co tu gadac... jak Duży rozkręci już swój biznes, że na 100 % będą poeniądze każdego m-ca..to może będzie inaczej..a na razie..jest jak jest ...
jagodka - na początku grudnai 3-4 bodajże sie zaczyna szkolenie ze spiriwy - czy jak to sie pisze w Warszawie - potem 5 dni przed samymi swietami ... taaaa... cały czas o tym mysle... dobra koncze smęcic ... ucho mnie napier... jutro ide do enntysy bo to może od zeba ..
to do...

[anza]

rety kobiety - to my jakieś "dzieci specjalnej troski" jesteśmy normalnie co jedna to "lepiej"...
ja osobiście dziękuje Wam z całego serca mego
normalnie mój mąż + WY = dobre samopoczucie dla mnie

Wiktor super
Jagoda i lala słodkie!!!

Gosia no qrcze to nie dobrze... może odczekaj trochę? może to się wszystko jakoś unormuje?? a jak nie to może lepiej odpuścić - w końcu dziecko i Twoje samopoczucie ważniejsze od pracy i kasy...

Zbora biedaku Ty tu zwarta i gotowa a tu takie rozczarowanie...

Massumi witaj w klubie matek wracających do roboty a nic a nic się nie stresujesz bo ja troszkę... w sumie ponad rok mnie w pracy nie było

Kulka oddychaj pełną piersią!!! będzie dobrze!!! musi być dobrze - a my sobie radę damy bo jak nie my to kto ... prawda?

no to zmykam i ja chyba...

[ Dodano: 2007-11-16, 22:10 ]
KUlka, no no no za horoskop!!!!!!!!!