Natalia Juia też z początku mi zadnego lekarstwa nie chciała do buzi wziąść... ale miesiąc stosowania róznych ekarstw sprawił że teraz jak tylko widzi że ide ze strzykawką czy łyżeczką to z daleka otwiera grzecznie buzie... no ale nie życze Oskarkowi tego bby musiał dużo tych lekarstw brać.
Ja się znoów zesłościłam, bo Julia znów dostała katarku

a już myślałam że mamy koniec z chorobami

... wczoraj skończylismy jej podawać wszelkie leki... tylko na odporność witaminki zzostały. Zobaczymy co teraz się będzie dzialo.. oby już było dobrze.. w tym tyg zrobimy badanie OB i wszystko sie wyjaśni.
A ja jestem jak zwykle padnięta... w środe prowadze zajęcia z dzieciakami.. cały dzień

tylko ja i dzieci

ciekawe jak mi wyjdzie

mam bardzo fajną przedszkolanke... sama mi to zaproponowała abym sobię "poćwiczyła" i nabrała doświadczenia... zatem warto spróbować
Śliczna Wiktoria na zdjęciach
taka mała dama z niej
TYSIĄCE BUZIAKOW DLA NASZYCH SOLENIZANTEK :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: