Renii zdrówka dla całej rodzinki,i nie chorować hurtowo proszę

Bartek ma już dłuższy czas kaszelek ale tylko wieczorkiem i nie codziennie i czasem katarek

,nie wiem co to znaczy.Miałam iść z nim na szczepienie,ale nie wien czy można a boję się ,że lekarka w przychodni może źle ocenić stan zdrowia,nie wiem co mam zrobić
My już po spacerku,teraz Bartek śpi a ja....

zasiadłam z kawusia do kompa

zamiast poprasować.Prasowanie nie zając nie ucieknie

.
Ależ u nas dziś piekne słoneczko ,ślicznie jest wcale nie chciało mi się wrcać do domu,ale obowiązki wzywają.Dominik wróił ze szkoły ,trzeba było obiadek naszykować i musieliśmy wrócić.Teraz poleciał do kolegi a ja mam wolnego kompa
Elu ja tez z takiego założenia wychodzę,że nie wazny bałagan ,ważne żeby dziecko się dobrze bawiło.Bartek zrobił nieziemski bałagan ,nie było gdzie nogi postawić ,ale zabawę miał super.Diś troszke lepiej nie marudzi tak jak w pn i wt ,oj juz siły nie miałam

Zebów więcej nie wyszło a troszke sie wyciszył,to jednak chyba nie były zęby
