kwiatunio, w pełni Cie rozumiem tylko ze Twoja córka ma dwa i pół roku ja nie rozumiem takich mam które po macierzyńskim mówiła ze kariera to jest to co chcą robić w życiu a niestety są takie mamy np moja koleżanka (w sumie to była wpadka u niej) jej mała ma 3 miesiące a ona mówi ze ma już dosyć siedzenia w domu
i oddaje mała do żłobka żeby mogła iść do pracy ja rozumiem ze ona nie czekała na to dziecko np jak ja ale bolą mnie takie stwierdzenia mimo wszystko, po prostu tego nie rozumiem jak można znudzić sie takim maleństwem????
No nie potrafię tego zrozumieć są mamy które zuyciły by wszystko żeby tylko mieć wogóle dziecko i jego nie maja ...to niesprawiedliwe....moim zdaniem ale to nie chodzi o to chyba w tym temacie