kate_k82, normalnie nie wiem co Ci powiedzieć, weź go zrąb ale porządnie, przecież to też jego dziecko. Ja czasem też mam takie problemy z M., ale mam taki charakter że nie dam sobie w kaszę dmuchać i od razu mówię co mi się nie podoba. Często się z tego powodu kłócimy, ale ja inaczej nie mogę.
Doris trzymam kciuki żeby się udało z tą pracą
Kulka a czemu wcześniej znać nie dałaś? Nie chciałaś się z nami spotkać, tak?
Zbora jak tam zakupy?
GosiaA kuruj się malutka.
Massumi życzę wyzdrowienia rodzinki
-
Patrycja.le
- Mistrzu dwa tysiace!
- Posty: 2070
- Rejestracja: 08 mar 2007, 12:45
Dowiedziałam sie w piatek wieczorem ... Patra ... mozemy sie spodkac nie ma problemu hehe ale ja chyba znowu bez dzieci ......... oj jakiego mam nerw mowi Wam
KATE !!!! nie sprzedawaj domu !!!! musisz miec w razie w swoje miejsce ... i tak powinno byc zawsze .... to jest ta twoja mozliwosc ucieczki i samowystarczalnosci .... zreszta roznie w zyciu bywa a lepiej byc ubespieczonym ...a sposob na Twojego T to moze wyjdz z domu i zostaw go z Matem ... wiem ze to trudne ale moze poskutkuje i wroc wieczorem .... jestes madra i silna dziewczyna ... jak tak czytam to tylko sił Ci gratulowac ... i nie martw sie nie jestes sama .... duzo jest takich sytuacji ... moze czas przykrecic zaworek !!!! oj te chłopy ....
a ja szykuje sie do wyjazdu .....
[ Dodano: 2007-11-24, 18:27 ]
Kate a dostałas moja wiadomosc na gg ?
KATE !!!! nie sprzedawaj domu !!!! musisz miec w razie w swoje miejsce ... i tak powinno byc zawsze .... to jest ta twoja mozliwosc ucieczki i samowystarczalnosci .... zreszta roznie w zyciu bywa a lepiej byc ubespieczonym ...a sposob na Twojego T to moze wyjdz z domu i zostaw go z Matem ... wiem ze to trudne ale moze poskutkuje i wroc wieczorem .... jestes madra i silna dziewczyna ... jak tak czytam to tylko sił Ci gratulowac ... i nie martw sie nie jestes sama .... duzo jest takich sytuacji ... moze czas przykrecic zaworek !!!! oj te chłopy ....
a ja szykuje sie do wyjazdu .....
[ Dodano: 2007-11-24, 18:27 ]
Kate a dostałas moja wiadomosc na gg ?
Ja dopiero teraz się przywitam. Dziś dzień szybko zleciał, sprzątanie, szykowanie, gotowanie, zakupy. Niestety nie było spaceru, bo u nas padało.
kate_k82, przykro czytać twoje słowa. Musisz być twarda i cierpliwa, może faktycznie jak Cię zabraknie na jakiś czas, to coś się zmieni.
Gosia A kuruj się jakoś, bidulko. Ja tam wszystkim polecam amol, nacieranie, inchalacje i płukanie gardła. Ja już nie raz się nim ratowałam i zawsze skutkowało i to dosyć szybko. No i czekam aż wyzdrowiejesz i nas odwiedzisz
zbora z tym balkonem niestety teraz trudna sprawa, bo mam mały balkon i jak wózek wystawie to drzwi nie mogę nawet przymknąć więc w domu robi się ziąb, a poza tym kłopotliwe by było mycie kół, żeby przejechać przez całe mieszkanie, zwłaszcza teraz przy takiej pogodzie. Jakoś sobie musze organizować ten czas wliczając w to spacer, który w sumie i mnie dobrze robi.
A teraz już życzę wszystkim miłej niedzieli, bo już raczej nie zajrzę. Czeka mnie dziś prasowanie i jeszcze ciasto upiekę, a jutro mam gości i trochę kasy dostałam więc na bazarek wyskoczę w końcu sobie coś kupić Także będę pewnie jutro wieczorkiem
kate_k82, przykro czytać twoje słowa. Musisz być twarda i cierpliwa, może faktycznie jak Cię zabraknie na jakiś czas, to coś się zmieni.
Gosia A kuruj się jakoś, bidulko. Ja tam wszystkim polecam amol, nacieranie, inchalacje i płukanie gardła. Ja już nie raz się nim ratowałam i zawsze skutkowało i to dosyć szybko. No i czekam aż wyzdrowiejesz i nas odwiedzisz
zbora z tym balkonem niestety teraz trudna sprawa, bo mam mały balkon i jak wózek wystawie to drzwi nie mogę nawet przymknąć więc w domu robi się ziąb, a poza tym kłopotliwe by było mycie kół, żeby przejechać przez całe mieszkanie, zwłaszcza teraz przy takiej pogodzie. Jakoś sobie musze organizować ten czas wliczając w to spacer, który w sumie i mnie dobrze robi.
A teraz już życzę wszystkim miłej niedzieli, bo już raczej nie zajrzę. Czeka mnie dziś prasowanie i jeszcze ciasto upiekę, a jutro mam gości i trochę kasy dostałam więc na bazarek wyskoczę w końcu sobie coś kupić
Także będę pewnie jutro wieczorkiem 
Moje "psikuty" jeszcze na nogach 
Jestem z nimi sama... J. pomaga naprawiać bratowy samochód... mam dość...
Ale co tam... wczoraj byłam na spotkaniu wiary ze studiów... spiknęliśmy się dzięki "naszej-klasie" było aż 7 osób wow... w sumie było miło...
nie mogę pisać bo Miłosz fixuje..... aaaaaaaaaaaaaaaaaa pyta 100 razy czy u nas jest czarownica ... q teraz mówi chodź mamo !!!!!!!!!!!! Idzie do mnie
Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa ...
A Gwiazda sobie mruczy w łóżeczku...
A na tym spotkaniu, to nikt mnie sobie nie wyobraża z dwójką dzieci.... co za komplement... ech ...
Jestem z nimi sama... J. pomaga naprawiać bratowy samochód... mam dość...
Ale co tam... wczoraj byłam na spotkaniu wiary ze studiów... spiknęliśmy się dzięki "naszej-klasie" było aż 7 osób wow... w sumie było miło...
nie mogę pisać bo Miłosz fixuje..... aaaaaaaaaaaaaaaaaa pyta 100 razy czy u nas jest czarownica ... q teraz mówi chodź mamo !!!!!!!!!!!! Idzie do mnie
Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa ...
A Gwiazda sobie mruczy w łóżeczku...
A na tym spotkaniu, to nikt mnie sobie nie wyobraża z dwójką dzieci.... co za komplement... ech ...
kate ... wspólczuje .. a domu nie sprzedawaj ... jezeli teraz tak jest ..kulka ma racje .. w zyciu różnie bywa i masz zabezpieczenie ..
massumi- mnie tez sobie nie wyobrazaja z dzieckiem hyyhyhyh - a ty masz 2
ja umieram...najpierw mi sie lało z nosa ..dosłownie ... teraz mnie zblokowało tak ... ze cisnienia nie moge yrównac w uszach ..koszmar ...jakby mi odcielo pół twarzy ... rutnoskorbin moge ?? bo jak tak dalej pójdzie to zapakuje w siebie leki i dzis wnocy butla ??? hmmm ..... a młody wariuje .. budzi sie podobnie jak u kamilzeli ... i je cyca 3 razy w nocy ... dlatego taki gruby ...
ja juz sama noewiem ...co robic ... a jak butle w nocy podac?? zanim zrobie to sie wybudzi ..hmmm
[ Dodano: 2007-11-24, 20:38 ]
aaa jagodka - tak mysle o twojej małej ..moze espumisam podaj jej na noc .ja podałam i sie uspokoiło rzucanie nocne ..
massumi- mnie tez sobie nie wyobrazaja z dzieckiem hyyhyhyh - a ty masz 2
ja umieram...najpierw mi sie lało z nosa ..dosłownie ... teraz mnie zblokowało tak ... ze cisnienia nie moge yrównac w uszach ..koszmar ...jakby mi odcielo pół twarzy ... rutnoskorbin moge ?? bo jak tak dalej pójdzie to zapakuje w siebie leki i dzis wnocy butla ??? hmmm ..... a młody wariuje .. budzi sie podobnie jak u kamilzeli ... i je cyca 3 razy w nocy ... dlatego taki gruby ...
ja juz sama noewiem ...co robic ... a jak butle w nocy podac?? zanim zrobie to sie wybudzi ..hmmm [ Dodano: 2007-11-24, 20:38 ]
aaa jagodka - tak mysle o twojej małej ..moze espumisam podaj jej na noc .ja podałam i sie uspokoiło rzucanie nocne ..
Gosia A, może spróbuj z Amolem jak radzi Sikorka, a rutnoskorbin ja biorę i scorbolamid brałam... i chyba rutinaceę... i wszyscy zyją
Ula w nocy tak 2 razy się budzi.... ale z mojego cyca coraz mniej pociechy... więc od dwóch nocy śmigam po butlę...
Wolałabym, żeby przesypiała nocki... ale Ona jest inna niż Miłosz i mogę sobie pomarzyć...
Aaa Glizdunia , kiedyś wypatrzyłam, że nasze dziewuszki mają taki sam gryzak
A my powoli łapiemy równowagę na coraz dłużej...
Ula w nocy tak 2 razy się budzi.... ale z mojego cyca coraz mniej pociechy... więc od dwóch nocy śmigam po butlę...
Wolałabym, żeby przesypiała nocki... ale Ona jest inna niż Miłosz i mogę sobie pomarzyć...
Aaa Glizdunia , kiedyś wypatrzyłam, że nasze dziewuszki mają taki sam gryzak
A my powoli łapiemy równowagę na coraz dłużej...
Wróć do „Noworodki i niemowlęta”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość