Witajcie
nas tez dzis nie bylo tutaj zescie naklikaly hehehe, a wogole to nie moglam wejsc na tt:(
ja dzis super zalatana moj P poejchal rano na ryby a ja wieszalam firnaki, odkrzylam,
zrobila pyszny obiadek :)(kotlety mielone, marcheweczka z ziemniaczkiem i groszkiem, buraczki, brukselka i do popicia czerwony barszczyk) czyz nie pyszny obiadek
):) dogodizlam mezusiow ico a teraz on zmywa a ja probowala msie tu dostac :) tak wiec caly dzien zalatana moge isc chyba spac
a do tego Maciusia wykapalismy kol 19,30 (no bo skazany na smierc ostatni odcinek trzeba bylo obejrzec heheh) nakarmlismy i odlozylismy jak zwykle i on sam usypial a dzis odlozylismy a Macius siup do gory i w smiech wstawal chyba z 30razy a chichral sie przy tym co nie miara
):) mowie Wam od keidy nauczyl sie wstawac do pozycji siedzacej to kombinuje na wsyztskie storny co by tu zrobic zeby wstac i sie pochichrac generalnie usypialismy go 45min :) niezle co :) ale spi w koncu :) ciekawe ile bo ostatnio budzi sie w nocy i oczywiscie wstaje :)
wielkie
dla Emi za siusiu na nocniku my jeszcze nie mamy (i myslalam ze z nocnikiem wchodzi sie po roku)
wielkie
Julci za zebolki (u nas golo i wesolo :))
kolororwych snow zycze i mielgo dzionka ja utro u mojej mamy buziaki